Raikkonenowi nie przeszkadza osoba Schumachera

"Powiedziałem to już wcześniej, że nie jest dla mnie ważne, kto jest moim zespołowym partnerem"
20.05.0611:59
Mariusz Karolak
849wyświetlenia

Kimi Raikkonen twierdzi, że nie obawia się tego, iż Michael Schumacher postanowi pozostać w Formule 1 po zakończeniu tego sezonu. Jest tego też pewien sam Niki Lauda, który w tym tygodniu powiedział, że Fin niemal na pewno podpisał już kontrakt z Ferrari.

"Powiedziałem to już wcześniej, że nie jest dla mnie ważne, kto jest moim zespołowym partnerem", zapewnia Raikkonen. "To nie będzie miało wpływu na podjętą przeze mnie decyzję, niezależnie od tego gdzie trafię. To będzie całkowicie moja decyzja, tu nie chodzi o Michaela".

Znawcy zastanawiają się, czy jeśli faktycznie dojdzie do tego, że za rok w Ferrari ujrzymy tak wyśmienity duet jak Schumacher/Raikkonen, to czy fiński kierowca będzie miał równy status co utytułowany Niemiec.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

15
sadektom
22.05.2006 07:17
Wreszcie Kimi dostanie swietna szanse aby w przyszlym sezonie zdobyc mistrzostwo. Wie ze tylko Ferrari albo Renault moze mu zapewnic ten tytul. Ile mozna czekac az Maki wyjda na prosta.
Pezet
22.05.2006 06:24
Też bym uciekał z teamu, który notorycznie ma kiepskie okresy przeplatane świetną serią. Te świetne serie są za krótkie, żeby zdobyc mistrzostwo
McLuke
21.05.2006 09:28
Lepiej żeby Kimi nie przeszedł do Ferrari.Nie zostanie w McLarenie.
MadKaras...psycho fan MS
21.05.2006 07:19
ohoho!!! nagle przybedzie nam fanow Ferrari z odzysku. Z drugiej strony ciekaw jestem pojedynku Krk-Msc.
d'Angelo
20.05.2006 09:03
chciałem przypomnieć kolegom że nic nie jest jeszcze pewne ale jak napisał kolega Leon popieram jego wypowiedz to ja osobiście bardzo bym docenil jego wybór bo ileż mozna sie bujać bez efektów !!
Leon
20.05.2006 05:51
Facet miał i tak anielską cierpliwość doMcLarena , tak więc nie ma co się dziwić ,że przechodzi do innego teamu, Będzie to prawdopodobnie silne Ferrari ,to tym lepiej, nie ma co dłużej czekać ,latka lecą .
Mariusz
20.05.2006 04:34
Raikkonen jest zawiedziony po tym, co przez lata spotkało go w McLarenie, nędzne kilka wygranych Grand Prix to za mało, jak na osobę z takimi umiejętnościami i ambicjami. Denerwują mnie teksty twierdzące, że zmienia zespół ze względu na pieniądze. On jest już chyba dobrze usytuowany i nie musi się zbytnio martwić o zabezpieczenie finansowe, ważniejsza jest pzryszłość, a jeśli taką ma mu zapewnić Ferrari to czemu nie? Piłkarze też przechodzą z klubu do klubu i jakoś jest dobrze. Zamiast myśleć o sobie pomyślcie czasami o Waszych idolach, taka moja rada.
troni
20.05.2006 03:57
ifakt jest taki ze jezeli Kimi mazy o zdobyciu mistrza swiata musi przejsc do Ferrari lub Reno inaczej bedzie sie znow pląsal kolo 4 miejsca.jezeli przejdzie do F i Msc zostanie to bedzie najlepszy zespol jaki kiedykolwieg jezdzil
jimi997
20.05.2006 03:31
Ludzie albo jesteście za team'em albo kierowcą. Ja kibicuje Ferrari i jest mi obojętne czy będzie w nim jeździł Kimi, Schumi czy kto inny. Dla mnie liczy się zespół, któremu kibicuje czy on wygrywa gp czy nie. Moja żona kibicuje Montoi i ja szanuje jej wybór i dlatego świetnie nam się razem ogląda wyścigi. Pozdrowionka !!!
Divarius
20.05.2006 03:20
andy a jak Ty bys sie czul jakbys 3 raz z rzedu nie mogl zdobyc tytulu przez swoj zespol? Tez bys pewnie odszedl.. Ja sie nie dziwie - mysle, ze juz podpisal, ale trzyma to w tajemnicy bo moze lubi jak ludzie o nim pisza i mowia.
adams
20.05.2006 02:29
wkurza mnie,że Kimi robi kibicow w balona.Niech powie wprost,że już wszystko podpisane i finito. andy całkowicie popieram
andy
20.05.2006 01:03
kibicuje zespołowi i jeśli Kimi odejdzie to trudno. Przyjdzie nowy do Mclarena. Szkoda tylko że Kimi połasił się na czerwone pieniądze.
Metalpablo
20.05.2006 12:50
kuba new: mam identyczny dylemat i nie wiem po prostu.
kuba_new
20.05.2006 12:10
nie wiem czy pieknie ale dziwnie sie bede czul jak mam kibicowac kimiemu jak bedzie w ferari
Szakall
20.05.2006 12:01
bedzie pięknie :) Brava dla Kimiego :))