Barrichello i Kanaan zamienili się kaskami

Obaj kierowcy zdecydowali się w ten weekend na zamianę kaskami
25.05.0616:44
Mateusz Grzeszczuk
895wyświetlenia

Niektórzy fani Formuły 1 mogli być dzisiaj zaskoczeni widząc jadącego w Monako bolidem Honda RA106 kierowcę z serii IRL, Tony'ego Kannana. Wszystko zgadza się poza jednym faktem, że nie był to Brazylijczyk, a jego bliski przyjaciel Rubens Barrichello, z założonym na głowę kaskiem Kanaana.

Obaj kierowcy zdecydowali się w ten weekend na zamianę kaskami, a powód tego jest bardzo prosty. Jeśli Kanaan miałby możliwość pojechania w jednym wyścigu F1, to wybrałby Grand Prix Monako. Z kolei dla Barrichello wyścigiem marzeń spoza F1 jest słynna "pięćsetka" na Indianapolis. Brazylijscy przyjaciele postanowili więc zamienić się na te dwie imprezy swoimi kaskami.

"Na początku tego roku spytałem się Kanaana, który ściga się w IRL, w jakim wyścigu F1 chciałby wystartować, a on odpowiedział mi, ze w Grand Prix Monako", wyjaśnił Barrichello. "Tak więc w ten weekend ja ścigam się w jego barwach, a on w moich na Indianapolis. Monako jest bardzo wyjątkiem miejscem i myślę, że Indianapolis także, dlatego zdecydowaliśmy się na zamianę barw podczas tego weekendu".

Warto dodać także, że na ulicach Monte Carlo w nowym kasku jeździ też kierowca zespołu McLaren, Kimi Raikkonen.

Źródło: F1Racing.net

KOMENTARZE

3
Mariusz
26.05.2006 06:03
Pomysłowe chłopaki! :-)
Metalpablo
25.05.2006 08:39
Bardzo fajny akcent,którego chyba brak w Formule 1.Popieram takie działania:D
lakeman
25.05.2006 07:37
Mają chłopaki sentyment i poczucie humoru..i za to lubię Rubensa, zawsze rozświetlony chodzi :)