Toro Rosso pojawi się na pierwszej turze testów w Barcelonie

Zespół będzie jednak korzystał w jej trakcie z przejściowego malowania swego bolidu.
16.02.1612:10
Nataniel Piórkowski
862wyświetlenia


Toro Rosso zadecydowało o przełożeniu oficjalnej prezentacji swego tegorocznego bolidu na dzień 29 lutego, aby dopracować szczegóły związane z jego malowaniem.

Ze względu na późne podjęcie decyzji o wykorzystywaniu ubiegłorocznego silnika Ferrari, stajnia z Faenzy zmaga się z opóźnieniami w budowie i przygotowaniu swego tegorocznego bolidu.

Franz Tost potwierdził, że nowy bolid jego zespołu pojawi się na torze podczas pierwszej tury testów w Barcelonie, ale zdradził, że będzie on wykorzystywany w przejściowym malowaniu. To będzie niebieski samochód. Do oficjalnej prezentacji dojdzie 29 lutego, ponieważ walczymy z opóźnieniami. Chcemy stworzyć dobre malowanie i dopiero wtedy zaprezentujemy w Barcelonie nasz bolid.

W Formule 1 zawsze walczymy z dwoma problemami: jednym z nich jest brak czasu, a drugim sama walka z czasem. Zawsze jest pod tym względem tak samo. W tym roku nic się nie zmienia. Ze względu na późną decyzję dotyczącą silnika, mamy na każdej płaszczyźnie drobne opóźnienia. Nasi ludzie wykonują jednak fantastyczną pracę. Samochód jest już niemal gotowy, w pełni realizujemy nasz plan. Nie obawiam się o naszą obecność na testach w Barcelonie - komentował Austriak.

KOMENTARZE

2
rno2
16.02.2016 11:49
Sponsorem Toro Rosso zostało Casio. Może ich obecność jakoś znacząco wpłynie na malowanie?
enstone
16.02.2016 11:47
I na co te inne malowania na testy.? W zeszłym roku RBR miał ciekawe malowanie na testy, Horner powiedział, że główne malowanie zespołu się zmieni - nic się nie zmieniło ... Renault prezentuje barwy na E23, mówią, że to tylko na testy, to po co pokazują.? ..... Teraz STR, co ciekawego wymyślą, że nie będzie głównych barw na testach.? - NIC zmienią.., naklejkę z Renault na Ferrari i znikną logotypy firmy CEPSA tyle ...