Wibracje spowodowały problem z przednim skrzydłem w bolidzie Grosjeana

Steiner podkreśla, że piątkowy incydent nie łączy się z problemem z testów w Barcelonie.
02.04.1609:04
Nataniel Piórkowski
633wyświetlenia


Problem z przednim skrzydłem, jakiego doświadczył w trakcie drugiej sesji treningowej przed GP Bahrajnu Romain Grosjean, był spowodowany wibracjami powstałymi podczas pokonywania krawężników.

Pod koniec wieczornych zajęć na torze Sakhir, przednie skrzydło w samochodzie Grosjeana nagle osunęło się z mocowania dostając pod przednie koła. Francuz został zmuszony do powrotu do alei serwisowej, skąd powrócił do jazdy po wymianie spojlera i szybkiej kontroli dokonanej przez mechaników.

Poproszony o komentarz do incydentu, szef Haas F1 Team - Gunther Steiner powiedział: To nie była awaria. Mieliśmy problem. Podczas przejazdu krawężników doszło do jakiegoś uszkodzenia, wibracje doprowadziły do kontaktu z krawężnikiem. Pracujemy nad tym, aby wyeliminować taką ewentualność. Nic nie wskazuje na to, by trudno było temu zaradzić. Po raz pierwszy mamy do czynienia z takimi krawężnikami i wibracjami. Stale się uczymy. Nie martwimy się tym jednak do przesady. Musimy wyeliminować problem, ale wiemy, że jest to możliwe i co musimy zrobić.

Steiner zaznaczył jednak, iż incydent z piątku nie wiąże się z tym, do jakiego doszło podczas pierwszego dnia zimowych testów w Barcelonie: Zdecydowanie nie mają one ze sobą nic wspólnego. Tym razem winne okazały się wibracje. Nie mówimy tutaj o żadnej awarii.