Nowe dalekosiężne pomysły Mosleya

Prezydent FIA chce wprowadzić w Formule 1 nową erę urządzeń magazynujących energię
10.06.0610:19
deZZember
1054wyświetlenia

Wczoraj w południe prezydent FIA Max Mosley zwołał na torze Silverstone specjalną konferencję prasową. Jej tematu Federacja nie chciała zdradzić do samego końca.

Mosley w dość obszernym przemówieniu ujawnił swoje pomysły dotyczące przyszłości Formuły Jeden. Zamierza wprowadzić, jako następstwo przepisu zamrażającego rozwój silników, nową erę urządzeń magazynujących energię. Ta nowa formuła wprowadzona po 2011 roku ograniczy nie pojemność, ale raczej zużycie energii. Prezydent FIA chce, by producenci samochodów zdecydowali się na nową formułę pod warunkiem, że rozwiązania opracowane dla silników wyścigowych znajdą zastosowanie w zwykłych samochodach drogowych.

Kolejnym rozwiązaniem sugerowanym przez Mosleya jest ograniczenie masy urządzeń magazynujących energię do maksymalnie 20 kilogramów. To oznacza, że zespoły F1 i producenci będą poszukiwać nowych technologii lekkich materiałów. Ponadto Mosley twierdzi, iż wynalezienie ich będzie tanie, a poza tym zespoły będą mogły zrekompensować zainwestowane fundusze odsprzedając swoje rozwiązania mniejszym zespołom. Rzeczywistość może jednak okazać się zupełnie inna.

Producenci niechętnie rozwijają nowe technologie w wyścigach, jeżeli są od razu zmuszani do dzielenia się nimi z konkurencją. A poszukiwanie lekkich urządzeń magazynujących energię oznaczać będzie ogromne inwestycje na rozwój technologii, szczególnie w elektrycznych systemach magazynowania, gdzie nanotechnologia może przynieść ogromne korzyści (np. ultrakondensatory). W grę może także wchodzić magazynowanie energii hydraulicznej w wysokociśnieniowych zbiornikach lub systemy bezwładnościowe.

Nie ma wątpliwości, że taka technologia jest niezwykle pożyteczna dla ludzkości z uwagi na wyczerpujące się zasoby paliw kopalnianych, ale z drugiej strony istnieje obawa, że koszty w F1 wzrosną do szalonego poziomu, daleko przekraczającego zdolności inwestycyjne potrzebne w dzisiejszej Formule 1. Jest to sprzeczne z polityką dbania o interesy małych i biednych zespołów w F1 i sugeruje, że w przyszłości będzie najwyżej pięć wielkich zespołów, a resztę stanowić będą zależne od nich satelitarne zespoliki bez jakichkolwiek realnych szans na odniesienie sukcesu.

Teraz trzeba tylko zaczekać na reakcję koncernów samochodowych na te pomysły, która może być bardzo interesująca.

Źródło: GrandPrix.com

KOMENTARZE

11
sex pistols
11.06.2006 05:56
To może lepiej niech się ścigają samochodami osobowymi wyjdzie coś podobnego
deZZember
10.06.2006 11:39
Hmm... to może następnym krokiem będzie wprowadzenie silników na hel-3 (niewiedzących o co chodzi z tym izotopem zapraszam do przeczytania tego) ;>
Mariusz
10.06.2006 11:28
Nie rozumiem, po co tak sobie komplikować życie?
NF1
10.06.2006 10:42
maxiu, idź się leczyć na nogi, bo na głowę już za późno... F1 to nie wyścigi na hulajnogach zasilanych bateriami słonecznymi...
kuba_new
10.06.2006 09:42
w sumie pomysl dobry ale idiotyczny dla f1 znowu sie maxiu popisal
redzkaformula
10.06.2006 09:38
k9g tak wlasnie powinna wygladac F1 szczyt techonologi predkosci itp w sportach motorowych !!!
K9G
10.06.2006 09:34
Niech zrobia nowa normalna serie, bez zadnych pomyslow o 1 silniku na dwa gp, bez ograniczenia testow, bez ograniczenia opon(juz nie ma), z samymi zespolami z duzymi budzetami i to bedzie prawdziwe f1 a nie jakies gowno. Co to w ogole ma byc ? Jakies ograniczenia, ***oly. Bez sensu. F1 to F1 a nie jakis sport motorowy zeby oszczedzac. Tu sie liczy technologia a wraz z tym kasa, tak zawsze bylo i niech tak bedzie a nie jakies ciecia kosztow. Idze idze. MAx niech sie palnie patelnia w leb i otrzasnie z tego snu, bo dramat.
rafaello85
10.06.2006 09:15
Chce obniżać koszty niwelując technologię, jednocześnie chcą zwiększenia liczby wyścigów do 20GP w sezonie! Przypomina mi to, program wyborczy partii, która wygrała wybory w naszym kraju - miało być tanie państwo, a jak jest każdy widzi. Z F1 będzie tak samo:(:(:(
Phaedra
10.06.2006 09:12
Moja diagnoza to: zawansowane stadium raka mozgu. Maxiu za duzo Discavery Science zrobilo ci kaszke z mozgu. Mleko i krakersiki nie wystarcza ?
[FiZoL]
10.06.2006 08:40
eeee, to kiedy GPMA tworzy nową serie wyscigową, bo tego Mosleya to mam już dość
bambaryła
10.06.2006 08:28
to ciąg dalszy obniżania kosztów ?