Lance Stroll zwyciężył w pierwszym wyścigu F3 na Norisringu

Kanadyjczyk tym samym powiększył przewagę w mistrzostwach
25.06.1621:26
Łukasz Godula
1563wyświetlenia

Lance Stroll powiększył swoją przewagę w mistrzostwach przekładając swoje pole position w zwycięstwo w pierwszy wyścigu weekendu F3 na Norisringu, po tym jak jego główny rywal, Callum Ilott zderzył się z Joelem Erikssonem.

Pomimo tego, że Stroll prowadził na pierwszych okrążeniach, nie był w stanie odjechać od Joela Erikssona. Szwed przypuścił imponujący atak na czwartym okrążeniu, gdzie pomimo przejechania dwóch pierwszych stref hamowania po zewnętrznej, zmusił Strolla do ustąpienia miejsca w szykanie Scholler.

Czołowa dwójka była ścigana przez Nicka Cassidiego, jednak Nowozelandczyk szybko został pokonany przez Sergio Sette Camarę oraz Ilotta. Ilott, który otrzymał karę przesunięcia o 10 miejsc na starcie za zmianę silnika był zmuszony do startu z 12 pozycji, ale kontynuował szybkie przebijanie się przez stawkę i pokonał również Sette Camarę, a ten zaś zacięcie walczył z Cassidym

Ilott zmniejszył stratę do Erikssona i Strolla, przy czym cała trójka znacznie oddzieliła się od reszty stawki. Jednakże dobry wyścig Brytyjczyka szybko się skończył po tym ja w pierwszym zakręcie uderzył w Erikssona. Stroll wyszedł tym samym na prowadzenie, jednak wraz z pojawieniem się samochodu bezpieczeństwa, jednak przewaga nad resztą stawki szybko zmalała.

Kierowca rozwojowy Williamsa zaliczył dobry restart, jednak Camara został wyprzedzony przez Kariego, a później uderzył w partnera zespołowego Zhou w czwartym zakręcie, po tym jak Chińczyk również go wyprzedził. Po ostatniej neutralizacji, Stroll nie miał problemu z utrzymaniem przewagi i spokojnie dojechał do mety zwyciężając po raz czwarty w tym sezonie.

Kari wyrównał swój najlepszy wynik i finiszował drugi, podczas gdy Cassidy wyprzedził George'a Russela zdobywając ostatnią lokatę na podium. Aron zwyciężył walkę o piątą pozycję, przez Benem Barnicoatem, Mikkelem Jensenem i Anthionem Hubertem. Punktowane pozycje uzupełnili Pedro Piquet i David Beckmann.