Gascoyne nie spieszy się z powrotem do F1
Anglik rozstał się z początkiem kwietnia z Toyotą za porozumieniem obydwu stron
17.06.0609:43
710wyświetlenia
Mike Gascoyne, związany wcześniej z zespołami Tyrrell (1994-1998), Jordan (1998-2000), Renault (2002-2003), a ostatnio z ekipą Toyota (2004-2006), pojawił się ostatnio na padoku Formuły 1 i oświadczył, że nie spieszy się z powrotem do pracy w którymś z zespołów wyścigowych.
Anglik rozstał się z początkiem kwietnia ze swoim japońskim pracodawcą za porozumieniem stron i od tego czasu nie pokazywał się w światku Formuły 1, choć przez pewien czas sugerowano, że może trafić na kolejny sezon do zespołu BMW.
43-letni Gascoyne po raz pierwszy od rozstania z Toyotą był na wyścigu Formuły 1, można go było zobaczyć na ostatniej eliminacji, tj. Grand Prix Wielkiej Brytanii. Brytyjski magazyn Autosport przeprowadził z nim na Silverstone krótki wywiad, w którym Gascoyne powiedział m.in.: "Codziennie wędkuję sobie i jak na razie cieszę się, że mam w końcu szansę robienia czegoś, na co nie miałem czasu wcześniej".
Źródło: Motorsport-Network.com, FeedMeF1.com, F1i.com
KOMENTARZE