Ferrari zainteresowane pozyskaniem wsparcia Rossa Brawna
Scuderia ma nadzieję, że Brytyjczyk zgodzi się pracować dla niej w charakterze konsultanta.
18.07.1617:42
1835wyświetlenia
Dążąc do poprawy osiągów Ferrari rozważa dokonanie kolejnych przetasowań w kadrze zarządzającej, celując w pozyskanie Rossa Brawna w charakterze konsultanta.
W ubiegły weekend wizytę w Maranello złożył prezes koncernu FCA - Sergio Marchionne, który prowadził dyskusje z szefem Scuderii - Maurizio Arrivabene, na temat ewentualnego obrania przez zespół zupełnie nowego kierunku w zasadach funkcjonowania. Jednym z pomysłów zakłada zatrudnienie Rossa Brawna w charakterze konsultanta, tak by zyskać jego wskazówki dotyczące obszarów wymagających poprawy, bez konieczności przekonywania go do objęcia pełnoetatowej funkcji.
Początkowa próba przekonania Brytyjczyka do przyjęcia oferty Ferrari miała zakończyć się niepowodzeniem - Brawn nie jest zainteresowany podróżowaniem na dwadzieścia jeden weekendów Grand Prix, ani podejmowaniem się szerokiego spectrum obowiązków. Scuderia ma jednak liczyć, że Brawn zgodzi się nawiązać z nią współpracę w charakterze doradcy do spraw technicznych, dostarczając informacje na temat obszarów, które jego zdaniem wymagałyby poprawy. Nie wiadomo, jak ewentualne zatrudnienie Brawna wpłynęłoby na funkcję dyrektora technicznego Ferrari - Jamesa Allisona.
Brawn uważany jest za jednego z twórców potęgi Ferrari we wczesnych latach 2000', gdy wraz z Michaelem Schumacherem, Jeanem Todtem i Rorym Byrnem doprowadził Scuderię do pięciu podwójnych tytułów mistrzowskich z rzędu. W sezonie 2009 Brawn zdobył tytuły ze swoim własnym zespołem BrawnGP, budując fundamenty pod obecną stajnię Mercedesa, której szefował do 2013 roku.
Po odejściu ze stajni z Brackley ceniony inżynier nie skłania się do powrotu do Formuły 1.
Kiedy byłem zaangażowany w prace zespołu działałem w trybie 24/7 i nie jestem pewien, czy chciałbym do tego wracać- powiedział w rozmowie ze Sky Sports F1.
Pod tym względem nigdy nie można mówić nigdy, ale jestem dość zadowolony z tego, co robię teraz. Nie pojawiła się także jak dotąd żadna opcja, która wystarczająco by mnie zmotywowała bądź zainteresowała- dodał.
KOMENTARZE