Vandoorne: Nic nie wiem o możliwości dołączenia do Manora
Belg podkreślił, że na ten moment nie jest nawet pewien swojej przyszłości w McLarenie
29.07.1616:44
524wyświetlenia
Stoffel Vandoorne ujawnił na torze Hockenheim, że nic mu nie wiadomo na temat rzekomego przejścia do Manora.
Podczas weekendu na Węgrzech spekulowano, iż od Grand Prix Belgii posadę Rio Haryanto w Manorze może przejąć tester McLarena - Stoffel Vandoorne, który w ten sposób miałby zdobywać doświadczenie przed otrzymaniem miejsca w stajni z Woking na sezon 2017. Mimo to sam zainteresowany spytany o spekulacje łączące go z Manorem odpowiedział, iż nic mu na ten temat nie wiadomo.
To tylko plotki- powiedział Stoffel Vandoorne.
Miło jest wiedzieć, że inne zespoły się mną interesują... Nie ma niczego więcej, co mógłbym dodać na ten temat. Nie rozmawiałem o tym z nikim, a nawet jeżeli jest zainteresowanie z ich strony [Manora], to będą musieli się skontaktować z McLarenem i jestem pewny, że doszłoby do rozmowy. Z pewnością miałoby to pewne pozytywy, ale i również negatywne strony, ale jestem kierowcą wyścigowym i zawsze chcę siedzieć za kierownicą samochodu wyścigowego.
Z pewnością byłoby to dobre przygotowanie pod względem przyszłego roku. Być może ich bolid nie należy do jednych z najbardziej konkurencyjnych, ale wciąż można się nauczyć jak pracuje się w środowisku Formuły 1, szczególnie na torach, na których nigdy nie startowałem, szczególnie w GP2, więc z tej strony byłoby to dla mnie coś dobrego.
Belg dodał również, iż na ten moment nie wie nawet jak wyglądają jego szanse na zdobycie posady kierowcy wyścigowego McLarena w sezonie 2017.
Na tym etapie jest to dosyć logiczne, mam za sobą kilka rozmów z zespołem, co jest w miarę normalne. Mimo to jak zawsze mówiliśmy, musimy poczekać do września, nim naprawdę dowiemy się co jest na rzeczy. Ten moment zbliża się bardzo szybko, co jest dobre. Ciężko jest w tym momencie to ocenić [jaką decyzję podejmie McLaren]. Mam pozytywne odczucia. Czuję, iż będę w przyszłym roku w Formule 1 i mam nadzieję, że razem z tym zespołem. Zawsze mówiłem, iż priorytetem jest znalezienie się w F1 i jeżeli z pewnych powodów sprawy nie ułożą się dla mnie pomyślnie, to spodziewam się pewnych możliwości.