Hakkinen: Myliłem się krytykując Verstappena
Fin przyznaje, że w dzisiejszym świecie młodzi osiągają coraz szybciej sukcesy
09.08.1614:39
2168wyświetlenia
Dwukrotny mistrz świata, Mika Hakkinen przyznał, że mylił się krytykując Maxa Verstappena za wejście do Formuły 1 w tak młodym wieku.
Hakkinen uważał, że Verstappen nie jest odpowiednio przygotowany na debiut z Toro Rosso w 2015 roku. Wtedy też powiedział:
Nigdy nie pozwoliłbym tak młodemu kierowcy jeździć w F1. Jednak od kiedy Verstappen udowodnił swoją wartość w F1 i stał się najmłodszym zwycięzcą Grand Prix, Hakkinen przyznał, iż cieszy się, że nie miał racji.
Krytykowałem go gdy wchodził do Formuły 1, myślałem że jest zbyt młody- powiedział Hakkinen podczas imprezy w Assen.
Jednak naprawdę cieszę się, że się myliłem i zrozumiałem, że obecnie młodzi chłopacy oraz młode dziewczyny są lepiej przygotowani do życia na tym świecie. Trzeba pozwolić im się wypowiadać i musimy słuchać co mają do powiedzenia.
Max, oczywiście, to świetne co robi i kiedy ja byłem dzieciakiem, miałem 16, 17 lat to jeździłem w gokartach, to niesamowite. Było to niesamowicie trudne środowisko, wszyscy konkurowali ze sobą w każdym aspekcie, musiałem prezentować bardzo wysoki poziom.
Wtedy myślałem, że jestem gotowy na wszystko, gotowy na walkę na szczycie sportów motorowych. Jednak wtedy nie było normalne myślenie, że tak młoda osoba może być gotowa na walkę w Formule 1. Czasy się zmieniły. Młodzi ludzie wchodzą na szczyt sportu, jak również biznesu i innych spraw. Ludzie rozwijają się szybciej, głównie dlatego, że mają dostępne narzędzia, które pomagają im studiować i zrozumieć co się dzieje na świecie.
Można próbować i studiować tak wiele jak się chce w internecie, jeśli znajdziesz odpowiednie informacje. Tak więc życie jest dzisiaj znacznie szybsze. To wyjaśnia dlaczego młodzi kierowcy osiągają takie sukcesy. Tak, oczywiście zespoły są znacznie lepiej zorganizowane niż w przeszłości, wszystko jest lepiej poukładane. Trochę łatwiej jest wejść w wielki świat. Niemniej jednak potrzeba ogromnego talentu i zaangażowania, dużej dyscypliny, a Max wykonał oczywiście świetną robotę.
KOMENTARZE