GP USA: Hamilton z najlepszym czasem na otwracie weekendu

Lewis Hamilton uzyskał najlepszy czas okrążenia w trakcie pierwszego treningu przed Grand Prix Stanów Zjednoczonych. Na drugim miejscu, ze stratą 0,3s, uplasował się lider klasyfikacji generalnej kierowców i zespołowy partner Brytyjczyka z Mercedesa - Nico Rosberg.

Pierwszym z bolidów, jaki pojawił sie na torze było Ferrari Sebastiana Vettela. Kilka minut później pierwsze okrążenia zaliczyli rywale w walce o mistrzostwo: Hamilton i Rosberg. Pierwszy z nich korzystał z pośrednich, drugi z miękkich opon. Od samego początku sesji Red Bull przeprowadzał testy aerodynamiczne, czego potwierdzeniem była aparatura zamontowana do RB12 Maxa Verstappena.

Po kilku minutach zwyczajowej przerwy po okrążeniach instalacyjnych, aleję serwisową opuścił tester Manora - Jordan King. Brytyjczyk ustanowił także inauguracyjny rezultat sesji: 1:47,836s, korzystając z miękkiej mieszanki ogumienia. Na kolejnym okrążeniu kierowca GP2 zszedł do poziomu 1:42,738s, jednak dosłownie w tym samym momencie szybkie kółko kończył już Nico Rosberg. Niemiec wspiął się na czoło tabeli z wynikiem 1:40,223s, wykręconym na supermiękkim ogumieniu. Niespełna minutę później rezultat Rosberga poprawił Hamilton, w którego bolidzie także znajdowały się oznaczone czerwonym kolorem Pirelli PZero - trzykrotny czempion F1 popisał się rezultatem 1:39,246s.

Kolejne okrążenie pozwoliło Rosbergowi poprawić czas okrążenia - strata do Hamiltona została zredukowana do 0,7s. Wielu kierowców miało problemy z oceną punktów hamowania: popularnymi miejscami, w których przytrafiały się błędy były szczególnie wiraże numer dwanaście i siedemnaście. W tym ostatnim poza torem znalazł się Palmer - reprezentant Renault stracił kontrolę nad tyłem bolidu RS16 i był bliski wpadnięcia w żwirową pułapkę. Po wydostaniu się z tarapatów Brytyjczyk kontynuował jazdę, niefortunnie trafiając na szybszego Vettela, który gestykulacjami skrytykował go za spowalnianie rywali.

Około godziny 10:30 czasu lokalnego, Hamilton poprawił swoje osiągnięcie notując wynik 1:39,943s. Z kolei Vettel, na miękkich oponach, wskoczył na trzecią pozycję tracąc około 0,02s do Rosberga. Chwilę po tym Niemiec odpowiedział jednak względnie szybkim kółkiem, które pozwoliło mu zredukować stratę do lidera do poziomu 0,478s. Kolejne okrążenia przyniosły kolejną poprawę ze strony kierowców Srebrnych Strzał - Hamilton pokonał pętlę COTA w tempie 1:38,701, a Rosberg o 0,337s gorszym.

Wkrótce przed zwróceniem Pirelli pierwszego kompletu ogumienia parę Ferrari rozdzielił Nico Hulkenberg, przesuwający się na czwartą pozycję. Korzystając z chwili przerwy mechanicy Toro Rosso usunęli system Halo z samochodu Daniiła Kwiata - testy wykonane przez Rosjanina stanowią część procesu oceny rozwiązania, którego wprowadzenie do powszechnego użytku jest planowane na rok 2018. Dokładnie na półmetku zajęć do pracy powrócił Jenson Button. Już pierwsze okrążenie dało Brytyjczykowi awans na jedenaste miejsce, 0,5s od poziomu TOP10. Drugi z zawodników McLarena - Fernando Alonso plasował się na szóstej lokacie, przy czym osiągnął swój czas na bardziej miękkiej mieszance ogumienia.

Około 25 minut przed końcem treningu używający miękkich opon Rosberg wdarł się na pierwsze miejsce klasyfikacji z czasem 1:37,743s. Na trzecie miejsce awansował z kolei Verstappen (pośrednia mieszanka) - strata Holendra do P1 wynosiła jednak 1,6s. Nieco gorzej radził sobie drugi z kierowców Red Bulla: Daniel Ricciardo. Poinformowany o stracie do Verstappena Australijczyk zwrócił uwagę na "różnicę występującą na płaszczyźnie jednostki napędowej". Bliżej zakończenia porannych jazd, Hamilton powrócił na pierwsze miejsce pobijając o 0,3s wynik Rosberga. U progu ostatnich 30 minut doszło do kilku niegroźnych incydentów: z bolidu Vettela oderwał się fragment przedniego skrzydła, a Kwiat obrócił swój bolid w siedemnastym zakręcie. Oba wydarzenia nie miały jednak większego wpływu na pracę kierowców na torze. Awarii przekładni w bolidzie Saubera doświadczył Marcus Ericsson - Szwed poruszał się po torze na pierwszym biegu z prędkością około 70 km/h, zmierzając do alei serwisowej.

Pierwszy trening na rodzinnej ziemi Haasa Romain Grosjean i Esteban Gutierez spędzali poza czołową dziesiątką - Francuz zajmował trzynastą, a Meksykanin czternastą pozycję. Na podsterowność RB12 narzekał z koeli Max Verstappen - zwycięzca tegorocznego GP Hiszpanii otrzymał jednak od zespołu informację, że winnym temu są zimne opony wykonane z pośredniej mieszanki. Końcowe minuty zajęć nie przyniosły już żadnych większych zmian w tabeli: na jej czele sesję zakończył Hamilton dysponujący nieznaczną przewagą nad Robsergiem. Trzecie miejsce przypadło w udziale Verstappenowi.


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 30°C
Temperatura powietrza: 19°C
Prędkość wiatru: 6,0 m/s
Wilgotność powietrza: 45%
Sucho