Perez: Force India może walczyć o pierwszą trójkę w sezonie 2017

Meksykanin uważa, że zmiana przepisów nadeszła w idealnym momencie
27.12.1609:14
Mateusz Szymkiewicz
1531wyświetlenia


Sergio Perez uważa, że Force India może być zdolne do walki o pierwszą trójkę w sezonie 2017.

Stajnia z Silverstone zakończyła tegoroczne mistrzostwa na czwartym miejscu w klasyfikacji konstruktorów, co jest najlepszym wynikiem w jej dziewięcioletniej historii. Jak teraz stwierdził kierowca indyjskiej ekipy, Sergio Perez, poprawa tego wyniku w sezonie 2017 będzie jak najbardziej możliwa, ze względu na zmianę przepisów oraz możliwe roszady w układzie stawki.

Przyszły rok jest wielką okazją na to, by utrzymać nasz postęp - powiedział Meksykanin. Zmiana przepisów jest naszą największą szansą na krok do przodu, czyli próbę wejścia do pierwszej trójki. Każdego roku pniemy się w górę i widzę dobry potencjał oraz świetnych ludzi. Przyszłoroczny budżet wygląda nieźle pod względem poprawek. Nie znajdujemy się w położeniu dużych zespołów, ale widać u nas potencjał. Jeżeli w przyszłym roku wszystko pójdzie dobrze, definitywnie znajdziemy się w walce o pierwszą trójkę.

Po raz kolejny pokazaliśmy, że nie ważne jest jak rozpoczniesz rok, lecz jak go zakończysz. Zaczęliśmy go mając słabe tempo, lecz ciężko pracowaliśmy nad rozwojem bolidu z inżynierami oraz w fabryce. Uważam, iż wykonaliśmy niesamowitą pracę i punktem zwrotnym było Monako, gdzie dojechałem na podium i zdobyliśmy duże punkty. Zespół natomiast zrobił dużą różnicę w trudnych dla nas wyścigach. To był niesamowity rok.

Perez zapytany, czy sezon 2016 był jego najlepszym w Formule 1, odpowiedział: Tak myślę. To był dla mnie mocny rok pod względem osiągów oraz regularności. Zdecydowanie kiedy obejrzę się za siebie, to dochodzę do wniosku, iż za mną wielki rok.

KOMENTARZE

2
rocque
27.12.2016 11:59
O ile Mercedes wyczaruje kilkadziesiąt KM przewagi w silniku i FI zrobi bolid życia, to jak najbardziej ;) Moim zdaniem dojechali już do szczytu możliwości w tym roku i na 2017 brałbym w ciemno regularne wchodzenie do dziesiątki. Czasem cuda się zdarzają, ale szczerze wątpię.
Mariusz
27.12.2016 09:07
Analizując dotychczasowe osiągnięcia zespołu Force India można pokusić się o stwierdzenie, że będzie chciał dołączyć do tzw. wielkiej trójki, którą obecnie tworzą Mercedes, Red Bull i Ferrari (a w latach '90 były to Williams, McLaren, Ferrari - wymiennie z Benettonem). Ale czy tak się stanie? Na pewno nie będzie to łatwe, a zmiany techniczne na sezon 2017 dają cień takiej szansy. Na pewno progres w rozwoju Force India jako zespołu prywatnego jest widoczny. Jest nieustająca praca nad samochodem, jest dobry silnik, są przyzwoici kierowcy. I tak od lat. Procentuje też doświadczenie. Nawet jak są problemy finansowe to udaje się je rozwiązać dużo lepiej, niż ma to sytuację w przypadku podobnego zespołu, jakim jest Sauber. Statystyki z pozycji końcowych zespołu Jordan od sezonu 1991: 5 - 11 - 11 - 5 - 6 - 5 - 5 - 4 - 3 - 6 - 5 - 6 - 9 - 9 - 9 - 10 (Midland) - 10 (Spyker). Najlepsze sezony to 1998 i 1999. Statystyki pozycji końcowych zespołu Force India: 10 - 9 - 7 - 6 - 7 - 6 - 6 - 5 - 4. Widać z tego porównania, że w 8 i 9 latach oba zespoły były liczącą się siłą w F1. Tyle że później Jordan zaliczał już nieco gorsze sezony. Czy będzie tak z Force India? Zobaczymy.