Pirelli zakończyło analizę uszkodzonej opony z bolidu Vettela

Problem spowodowały powolne uchodzenie powietrza i dalsza jazda na oponie bez ciśnienia.
21.07.1719:13
informacja prasowa
3137wyświetlenia


Firma Pirelli zakończyła analizę uszkodzenia lewej przedniej opony miękkiej P Zero „żółtej” z samochodu Sebastiana Vettela, które przydarzyło mu się dwa okrążenia przed metą Grand Prix Wielkiej Brytanii.

Zgodnie z pierwszymi ustaleniami z niedzielnego popołudnia, pełna analiza potwierdziła już, że pierwotną przyczyną awarii było powolne uchodzenie powietrza. Dalsza jazda do alei serwisowej na oponie z obniżonym ciśnieniem, a następnie bez powietrza, doprowadziła do ostatecznej usterki.

W przypadku uszkodzonej opony Kimiego Raikkonena nie ma tylu wyraźnych dowodów na to, co się stało, zatem w laboratoriach i na stanowiskach testowych Pirelli trwają dalsze badania i analizy. Dojście do ostatecznych wniosków zajmie jeszcze kilka dni.

KOMENTARZE

8
lordfryta
24.07.2017 02:42
@marios76. Przyznaje racje...
marios76
24.07.2017 07:26
@lordfryta Pirelli pisząc "powolne uchodzenie powietrza" miałopewnie na mmyśli, żenie ddoszłodo ggwałtownegoujscia- czyli wybuchu opony itp. Nie sądzę by taka analiza opieraław oceny w skali powolne, srednio- szybkie, szybkie, bardzo szybkie i wystrzal ;) Drugie pytanie to ile w F1 znaczy powoli? 10 sekund, czy minuta. Obie jednostki dajączas na reakcję i kierowcy i zespołowi...
lordfryta
22.07.2017 11:35
Dziwne jest to, ze zespol nie zareagowal na to powolne uchodzenie powietrza...
rocque
21.07.2017 10:32
[quote="marcelo92"]Versttapen rowniez musial zjechac, wiec raczej nie byl to tylko problem Ferrari [/quote] Verstappena ściągnęli, bo się przestraszyli - nie miał żadnego uszkodzenia opon. [quote="krecik705"]Ja mam natomiast pytanie następujące: dlaczego doszło do powolnego uchodzenia powietrza z opony?[/quote] Nie podam teraz źródła, bo już go nie pamiętam (chyba gdzieś na twitterze), ale po wyścigu coś mi mignęło, że u Vettela było nadmierne zużycie opony, a u Raikkonena delaminacja. Vettel bodaj przy blokowaniu Bottasa zblokował koła - pewnie to też w jakimś stopniu zapewniło końcowy efekt. Zrezygnowali z twardszych mieszanek na niektóre GP - wychodzi na to, że trzeba bardziej uważać na opony i tyle.
iceneon
21.07.2017 08:37
@krecik705 Cóż kreciku, nie można mieć wszystkiego. Musisz się na razie zadowolić tym co jest.
krecik705
21.07.2017 07:41
"pełna analiza potwierdziła już, że pierwotną przyczyną awarii było powolne uchodzenie powietrza" Czy Pirelli wie co mówi/pisze? To raczej nie było trudne do odkrycia. Ja mam natomiast pytanie następujące: dlaczego doszło do powolnego uchodzenia powietrza z opony? Czy to chodzi o konstrukcję opony? Może zbyt duże przeciążenie opony? Nie do końca przekonuje mnie ich wytłumaczenie.
marcelo92
21.07.2017 07:11
Versttapen rowniez musial zjechac, wiec raczej nie byl to tylko problem Ferrari. Kimi mial najswiezszy komplet inrowniez to sie stalo, Vettel mogl je zjechac broniac sie przed Bottasem.
marios76
21.07.2017 05:51
Opony nie powinny sie rozpadac- fakt. Ma byc bezpiecznie. Wytrzymuja za dlugo- to kolejny fakt, ale te w Ferrari za mocno zuzyte po prostu odmowily. W koncu. Moze powoli kierowcy, a przede wszystkim zespoly przestana liczyc, ze na US da sie krecic po 40 okrazen; bo to jest bez sensu :/ Dodam, ze nie zycze nikomu awarii, a przegranej jedynie w otwatrej walce, to moze dobrze ze tak sie stalo? Dodam, ze opony sie nie rozpadly w sposob niepozwalajacy utrzymac bolidu na torze.