Raikkonen: Wciąż mam wystarczającą szybkość, aby ścigać się w czołówce
Fin dodaje, że do tej pory jego najlepszym weekendem sezonu było GP Wielkiej Brytanii.
16.08.1709:04
2720wyświetlenia
Embed from Getty Images
Kimi Raikkonen przekonuje, że pomimo mieszanych odczuć związanych z pierwszą połową sezonu nadal dysponuje szybkością umożliwiającą walkę w ścisłej czołówce F1.
Po GP Węgier mistrz świata z 2007 roku znajduje się na piątym miejscu w klasyfikacji generalnej, ze stratą 86 punktów do zespołowego partnera i lidera tabeli - Sebastiana Vettela. Niemiec prezentował także lepsze osiągi w kwalifikacjach, pokonując w wewnętrznej walce Raikkonena w 8 z 11 sesji.
Raikkonen pochwalił również podopiecznego akademii Ferrari - 19-letniego Charlesa Leclerca, który dominuje w tegorocznych zmaganiach Formuły 2 i ma na koncie udany dzień testowy w bolidzie SF70H na Hungaroringu.
Kimi Raikkonen przekonuje, że pomimo mieszanych odczuć związanych z pierwszą połową sezonu nadal dysponuje szybkością umożliwiającą walkę w ścisłej czołówce F1.
Po GP Węgier mistrz świata z 2007 roku znajduje się na piątym miejscu w klasyfikacji generalnej, ze stratą 86 punktów do zespołowego partnera i lidera tabeli - Sebastiana Vettela. Niemiec prezentował także lepsze osiągi w kwalifikacjach, pokonując w wewnętrznej walce Raikkonena w 8 z 11 sesji.
Patrząc na końcowe rezultaty początek sezonu nie był zbyt dobry. Były miejsca, w których byłem bardziej zadowolony, były miejsca, w których byłem zadowolony mniej. Pokazują to wyniki. Osobiście nie jestem nimi usatysfakcjonowany, bo chcę wygrywać wyścigi, chcę cały czas ścigać się w czołówce.
W tym roku roku nie miałem zbyt wielu takich możliwości, ale wiem, co należy poprawić. Pod względem jazdy nadal dysponuję odpowiednią szybkością. Nie obawiam się o swoją szybkość. Chodzi raczej o ułożenie wszystkiego w jedną spójną całość- kontynuował reprezentant stajni z Maranello.
Kiedy nie dojeżdżasz do mety realizuje się najgorszy możliwy scenariusz, ale czasem po prostu tak bywa. Mój najlepszy moment... Sądzę, że Silverstone wypadło całkiem dobrze, miałem sporo frajdy. Każdego weekendu dzieje się wiele dobrych rzeczy, ale są też takie Grand Prix, gdy musimy mierzyć się z problemami. Zawsze staramy się minimalizować ich skutki, maksymalnie wykorzystując pozytywne aspekty. Łatwo jest spojrzeć na wyniki i powiedzieć "Ten był dobry, ten był zły".
Raikkonen pochwalił również podopiecznego akademii Ferrari - 19-letniego Charlesa Leclerca, który dominuje w tegorocznych zmaganiach Formuły 2 i ma na koncie udany dzień testowy w bolidzie SF70H na Hungaroringu.
To dobrze jeśli jest zadowolony z całego zespołu, który mu pomaga. Nigdy nie jest łatwo pojawić się na torze i poprowadzić bolid, do którego nie jest się przyzwyczajonym. Czas działa na jego korzyść, zaprezentował dobre postępy i z całą pewnością w przyszłości będzie dobrze sobie radził.
KOMENTARZE