Hamilton planuje przedłużyć umowę z Mercedesem
Brytyjczyk dodał, że gdyby myślał o zmianie zespołu, to dałby o tym znać Toto Wolffowi.
01.09.1708:32
754wyświetlenia
Embed from Getty Images
Lewis Hamilton po raz kolejny przekonuje, że planuje przedłużyć swój kontrakt z Mercedesem.
Na mocy obecnie obowiązującej umowy Hamilton pozostaje kierowcą stajni z Brackley co najmniej do końca sezonu 2018. Brytyjczyk przekonywał, że nie zamierza prowadzić rozmów z konkurencyjnymi zespołami, dodając, iż zna sytuację na rynku kierowców.
Trzykrotny mistrz świata zaznaczył, że gdyby poważnie myślał o zmianie zespołowych barw, dałby o tym znać Wolffowi.
Lewis Hamilton po raz kolejny przekonuje, że planuje przedłużyć swój kontrakt z Mercedesem.
Na mocy obecnie obowiązującej umowy Hamilton pozostaje kierowcą stajni z Brackley co najmniej do końca sezonu 2018. Brytyjczyk przekonywał, że nie zamierza prowadzić rozmów z konkurencyjnymi zespołami, dodając, iż zna sytuację na rynku kierowców.
Dzięki świetnym relacjom, jakie mam z Toto, wiem o tym, kto kontaktuje się z zespołem. Jest ze mną bardzo otwarty w kontekście rozmów na ten temat. Czasem można dowiedzieć się interesujących rzeczy, na temat tego kto kontaktuje się z zespołem, kto stara się przejść mój fotel lub fotel bolidu znajdującego się po drugiej stronie garażu. Później, mając w pamięci te rozmowy, widzi się wszystkie manewry które mają miejsce, jak na przykład przedłużenie przez Sebastiana kontraktu z Ferrari. Nie wiem, czy wszyscy spodziewali się, że podpisze trzyletnią umowę.
Tak naprawdę z mojej perspektywy nic to nie zmienia, bo planowałem przedłużyć kontrakt z Mercedesem, co zresztą uczynimy na pewnym etapie drugiej połowy sezonu lub bliżej końca roku. Wiem, że Toto powiedział że poczekamy ze wszystkim do końca sezonu, bo generalnie tego bym chciał. Nie ma pośpiechu. Wciąż mam kolejny rok [obecnej umowy], więc mamy dużo czasu.
Trzykrotny mistrz świata zaznaczył, że gdyby poważnie myślał o zmianie zespołowych barw, dałby o tym znać Wolffowi.
Nigdy nie podniosłem żadnego tego typu telefonu i nie prowadziłem rozmów z konkurencyjnymi zespołami. Bardzo jasno powiedziałem to naszym chłopcom. Nie staram się badać moich opcji. Gdybym to robił, to zadzwoniłbym do Toto i poinformował go, że zamierzam zbadać rynek i zobaczyć, jakie mam możliwości. Obecnie nie mam żadnych takich planów.