Ricciardo: McLaren byłby konkurencyjny z każdym innym silnikiem niż Honda
Australijczyk przyznał również, że jest pełen podziwu dla umiejętności Fernando Alonso
06.09.1710:38
3016wyświetlenia
Embed from Getty Images
Daniel Ricciardo uważa, że ekipa McLaren byłaby w tym roku dużo bardziej konkurencyjna, gdyby dysponowała jednostką napędową innego producenta.
Stajnia z Woking współpracuje od trzech lat z Hondą, lecz przez ten okres japoński producent nie zapewnił konkurencyjnego układu napędowego. Z tego powodu McLaren pracuje nad rozwiązaniem umowy z koncernem Tokio i zapewnieniem sobie silników Renault.
Zdaniem kierowcy Red Bulla - Daniela Ricciardo, tegoroczny bolid brytyjskiej ekipy jest na tyle dobrą konstrukcją, że z lepszą jednostką mógłby być bardzo groźny dla rywali z czołówki.
Australijczyk dodał również, że jest pełen podziwu dla umiejętności kierowcy stajni z Woking - Fernando Alonso.
Daniel Ricciardo uważa, że ekipa McLaren byłaby w tym roku dużo bardziej konkurencyjna, gdyby dysponowała jednostką napędową innego producenta.
Stajnia z Woking współpracuje od trzech lat z Hondą, lecz przez ten okres japoński producent nie zapewnił konkurencyjnego układu napędowego. Z tego powodu McLaren pracuje nad rozwiązaniem umowy z koncernem Tokio i zapewnieniem sobie silników Renault.
Zdaniem kierowcy Red Bulla - Daniela Ricciardo, tegoroczny bolid brytyjskiej ekipy jest na tyle dobrą konstrukcją, że z lepszą jednostką mógłby być bardzo groźny dla rywali z czołówki.
Niestety ale przy tych silnikach Honda nie potrafi sprawić, by bolid McLarena był szybki. Uważam więc, że gdyby skorzystali z pakietu Renault lub innego producenta, to wówczas automatycznie staliby się szybsi, ponieważ ich bolid wygląda naprawdę dobrze. W przyszłym roku powinni być mocniejsi- powiedział zwycięzca pięciu Grand Prix.
Australijczyk dodał również, że jest pełen podziwu dla umiejętności kierowcy stajni z Woking - Fernando Alonso.
Naprawdę lubię Fernando i bardzo go szanuję jako kierowcę. Chciałbym zobaczyć go mającego mniejsze problemy na torze w czołowym bolidzie. Pewnego dnia świetnie byłoby go mieć jako partnera z zespołu, jego lub Hamiltona.
KOMENTARZE