Vettel uzyskał najlepszy czas w 1. treningu przed GP Japonii

Embed from Getty Images

Sebastian Vettel popisał się najlepszym czasem okrążenia w trakcie pierwszego treningu przed Grand Prix Japonii. W czołowej piątce znaleźli się także Hamilton, Ricciardo, Raikkonen oraz Bottas.

Wbrew wcześniejszym prognozom nad torem panowały względnie sprzyjające warunki pogodowe - temperatura oscylowała w granicach 20 stopni Celsjusza, było pochmurno, ale nie padał deszcz. W obawie przed ewentualnymi opadami zespoły aktywnie wykorzystały FP1. Jako pierwszy aleję serwisową opuścił Carlos Sainz, a po czterech minutach okrążenia instalacyjne mieli już na swoim koncie wszyscy kierowcy prócz zwycięzcy wyścigu o Grand Prix Malezji, Maxa Verstappena.

Po sześciu minutach Valtteri Bottas pokonał pierwsze pomiarowe okrążenie, uzyskując mało konkurencyjny rezultat 1:46,041s. Chwilę później Hamilton przekroczył linię pomiaru ustanawiając rezultat 1:31,554s, a Bottas na kolejnej próbie urwał z niego 0,007s. Ostatnie słowo należało jednak do lidera klasyfikacji generalnej, który zszedł do poziomu 1:31,072s. Obaj kierowcy Mercedesa rozpoczęli realizację programów na miękkich oponach. Bolidy W08 były także wyposażone w najnowszy pakiet aerodynamiczny.

Kierowcy co pewien czas zgłaszali pojawienie się kropel deszczu - nie było jednak mowy o wystąpieniu mocniejszych opadów. Niedługo po tym, jak przewodzący tabeli duet Srebrnych Strzał rozdzielił Verstappen, Bottas uzyskał wynik 1:30,517s, a Hamilton 1:30,042. W ubiegłym roku najszybsze okrążenie w FP1 należało do Nico Rosberga, który pokonał pętlę toru w tempie 1:32,431s. Pole position zapewnił z kolei wynik 1:30,647s. Około dwudziestu minut po rozpoczęciu treningu, Vettel, który otrzymał informację o możliwości wydłużenia przejazdu dzięki utrzymywaniu się sprzyjającej pogody, awansował na trzecie miejsce. Na kolejnym kółku reprezentant Ferrari zaliczył jednak szeroki wyjazd na wyjściu z Degner 2.

Po trzydziestu minutach w pierwszej dziesiątce doszło do poważnej zmiany - nowym liderem klasyfikacji został Daniel Ricciardo. Australijczyk wykręcił czas 1:29,541s na supermiękkim ogumieniu. Po drugim sektorze kierowca RBR był szybszy od Hamiltona o 0,7s, ale ostatecznie ukończył kółko z przewagą 0,5s. Po założeniu do swego Mercedesa oznaczonych czerwonym kolorem opon PZero, Hamilton podkręcił tempo ustanawiając czas 1:29,377s. Niedługo po tym Max Verstappen wypadł z toru w zakręcie Spoon, korzystając ze żwirowej pułapki, a Vettel - nadal na miękkich oponach - zbliżył się do Hamiltona na zaledwie 0,042s. Postępów dokonał także Kimi Raikkonen, który przesunął się przed Bottasa.

Zespoły z czołówki jak i środka stawki przekazywały swym kierowcom doniesienia o tym, że silniejszy deszcz może pojawić się po upływie pierwszej godziny. Nieco wcześniej, bo po około 50 minutach, sesja została wstrzymana wywieszeniem czerwonej flagi po tym, jak Carlos Sainz stracił panowanie nad swoim bolidem u uderzył w bariery przy jedenastym zakręcie. Pomimo silnego uderzenia kierowca samodzielnie opuścił wrak STR12 i został przetransportowany na rutynową kontrolę medyczną.

Sesja została wznowiona o godzinie 11:07 czasu lokalnego. Raz jeszcze kierowcy nie zwlekali z wyjazdem na tor. Ferrari założyło do swoich bolidów supermiękkie opony, dzięki czemu Vettel został nowym liderem tabeli z rekordem 1:29,166s, a Raikkonen poprawił swój najlepszy czas o 0,261s, ale pozostał na czwartej lokacie. W dole stawki tylko dwóch zawodników legitymowało się osiągnięciami uzyskanymi na miękkiej mieszance - byli to Magnussen i Ocon. Piętnaście minut przed wywieszeniem flagi w szachownicę Francuz awansował na siódme miejsce, przed Hulkenberga, Grosjeana i Vandoorne'a, za którymi plasowali się Alonso i Perez. W pierwszym treningu nie błyszczał Williams - Lance Stroll był piętnasty, a Felipe Massa - szesnasty. Gorsze czasy mieli na koncie jedynie reprezentanci Toro Rosso i Saubera.

Mżawka nie ustępowała, a wraz z upływem kolejnych minut nawierzchnia toru stawała się coraz bardziej wilgotna. Podczas gdy Hamilton rozpoczął dłuższy przejazd, notując wyniki o 5 sekund gorsze od swych najlepszych rezultatów, Magnussen został poproszony o skierowanie się do alei serwisowej na jednym z wyższych biegów. Ferrari z kolei poprosiło Raikkonena o ignorowanie alarmujących wskaźników pracy hamulców. Po chwili mistrz świata z 2007 roku otrzymał jednak informację, aby oszczędzał hamulce, gdyż tylne ulegają przegrzewaniu. Sesja dobiegła praktycznie końca na trzy minuty przed upływem regulaminowego czasu - miały na to wpływ silne opady deszczu w okolicach zakrętów 12/13/14.


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 22°C
Temperatura powietrza: 18°C
Prędkość wiatru: 2,0 m/s
Wilgotność powietrza: 61%
Sucho/mokro