Russell zostanie kierowcą rezerwowym Force India?
Bob Fernley chwali postawę młodego Brytyjczyka i porównuje go do Estebana Ocona.
15.11.1713:56
978wyświetlenia
Embed from Getty Images
George Russell może zostać w przyszłym sezonie rezerwowym kierowcą Force India.
Brytyjczyk, tegoroczny mistrz GP3, zaliczył w ubiegły weekend swój debiut w Formule 1 występując w pierwszej sesji treningowej przed Grand Prix Brazylii. Russell pokonał 29 okrążeń i ukończył zajęcia z dwunastym czasem, tracąc 0,6s do Estebana Ocona.
Jak donosi magazyn Autosport pomiędzy Mercedesem i Force India trwają rozmowy na temat zapewnienia Russellowi stabilnego miejsca rozwoju.
Podsumowując współpracę Russella z inżynierami Force India, Fernley stwierdził:
Uważa się, że porozumienie w sprawie Russella może zostać osiągnięte przed Bożym Narodzeniem.
George Russell może zostać w przyszłym sezonie rezerwowym kierowcą Force India.
Brytyjczyk, tegoroczny mistrz GP3, zaliczył w ubiegły weekend swój debiut w Formule 1 występując w pierwszej sesji treningowej przed Grand Prix Brazylii. Russell pokonał 29 okrążeń i ukończył zajęcia z dwunastym czasem, tracąc 0,6s do Estebana Ocona.
Jak donosi magazyn Autosport pomiędzy Mercedesem i Force India trwają rozmowy na temat zapewnienia Russellowi stabilnego miejsca rozwoju.
Nie widzę powodu, dla którego George nie mółgby objąć funkcji kierowcy rezerwowego- przyznał wiceszef zespołu z Silverstone, Bob Fernley.
Najważniejszą rzeczą jest zapewnienie, że będzie to długoterminowy projekt, a nie krótkoterminowe rozwiązanie. To korzystne zarówno dla Mercedesa jak i dla naszego zespołu. Podobnie było z Estebanem. Mamy kierowcę, który jest stroną umowy i dobrze pasuje do naszego programu i ich programu. Nie zawsze tak jest. Mieliśmy dużo szczęścia z Estebanem, a teraz możliwe, że także z George'em.
Podsumowując współpracę Russella z inżynierami Force India, Fernley stwierdził:
Ma za sobą doskonały weekend. Dobrze odnalazł się w zespole. Nie spędził zbyt wiele czasu w symulatorze, ale wystarczyło nam to, aby wyrobić sobie o nim zdanie. Nigdy nie jeździł po torze w Brazylii, nigdy nie prowadził tego bolidu. Będziemy go mieć u siebie w Abu Zabi. George zna już ten tor, zna nasz bolid, więc otrzymamy okazję do przeprowadzenia interesującej oceny. George to bardzo pewny siebie młody człowiek, czarujący - pod wieloma względami przypomina Estebana.
Uważa się, że porozumienie w sprawie Russella może zostać osiągnięte przed Bożym Narodzeniem.
KOMENTARZE