Williams dementuje pogłoski o podpisaniu umowy z Kubicą na sezon 2018

Zespół w swoim oświadczeniu podkreślił, że w Abu Zabi nie dojdzie do potwierdzenia składu
21.11.1710:52
Mateusz Szymkiewicz
2859wyświetlenia
Embed from Getty Images

Zespół Williams zaprzeczył, jakoby już podpisał umowę z Robertem Kubicą na starty w sezonie 2018.

Polak od kilku miesięcy walczy o powrót do Królowej Sportów Motorowych podczas przyszłorocznych zmagań. Początkowo kierowca był kandydatem do posady w Renault, lecz francuski producent ostatecznie zdecydował się zatrudnić Carlosa Sainza.

Od tamtej pory Kubica rozpoczął starania o fotel w Williamsie i stajnia z Grove przygotowała dla 32-latka program testowy za kierownicą modelu FW36 z 2014 roku. Jak ujawnił dyrektor techniczny zespołu - Paddy Lowe, Kubica otrzyma jeden z dwóch dni podczas posezonowej sesji w Abu Zabi, gdzie Pirelli chce sprawdzić swoje przyszłoroczne opony przy wykorzystaniu aktualnych bolidów.

Mimo to Williams postanowił uciąć falę spekulacji, jakoby Kubica już dysponował kontraktem na sezon 2018. Rozmowy z Kubicą cały czas trwają i decyzja o tym kto zastąpi Massę dopiero zapadnie. Dokonamy potwierdzenia kiedy będziemy mieli coś do przekazania, jednakże nic nie jest zaplanowane na weekend w Abu Zabi - brzmi oświadczenie Dziewięciokrotnych Mistrzów Świata.

KOMENTARZE

15
teambuktu
22.11.2017 11:32
@Olek89 OK, nie widziałem tej wypowiedzi Rowlinsona, że Kub będzie na 100000% jeździł w Renault w tym sezonie. Załóżmy, że tak było, to jest już 1 poważny... Co do kontraktu i zmiany zdania to nie zamierzałem się z Tobą tutaj spierać. Oczywiście, że wiele może się pozmieniać na każdym etapie. Dlatego, żeby była jasność, według mnie trzeba czekać i przestać rozkminiać co to znaczy, że dementują, nie dementują, mówią niewyraźnie albo za cicho, itp.
derwisz
21.11.2017 09:00
Kto mówi, że Williams bawi się Kubicą? A nie bierzesz pod uwagę, ze zabawa została uzgodniona z Robertem i Kubica także bierze w niej udział?
Lolek
21.11.2017 05:49
Jak to ładnie można ponaciągać fakty pod swoją teorię. Piszecie, że przeciągają ogłoszenie zaklepanego już kontraktu, żeby robić medialny szum. Aha. A gdyby to na przykład Kwiat został przez wszystkie media "nieoficjalnie" ogłoszony kierowcą Williamsa, to stawiam flachę na stół, że pisalibyście mniej więcej w takim tonie "Williams to poważny zespół i widocznie negocjacje z Kubicą jeszcze trwają, skoro zwlekają z komunikatami, bo przecież gdyby mieli kontrakt z Kwiatem, to by go od razu ogłaszali, żeby móc w spokoju przygotowywać się do następnego sezonu, żeby już oczyścić atmosferę, Kubica ciągle w grze i bla bla bla..". Zresztą skoro twierdzicie, że Williams bawi się Kubicą, żeby zarabiać na medialnych plotach (dla mnie odwlekanie ogłoszenia podpisanego kontraktu, to jest zwykłe bawienie się człowiekiem dla swoich celów), to równie dobrze mogą zabawić się nim na dobre i wykorzystują to całe zamieszanie ile się da, skoro na tym można zarobić, a koniec końców sobie po cichu i tak ogłoszą Kwiata. Prawdy nie znamy, dziennikarze tyle głupot na temat Kubicy wypisywali od czerwca, a wy ciągle to wszystko łykacie.
Olek89
21.11.2017 04:22
[quote="teambuktu"]Czyli ostatecznie Hughes miał rację. Mogło się coś zmienić przez te parę dni? Mogło.[/quote] Idąc tym tokiem myślenia, może być też tak, że mają podpisany jakiś wstępny kontrakt, ale za kilka dni zmienią zdanie i umowa ta będzie przydatna jedynie w WC jeśli niespodziewanie skończy się papier toaletowy. Może się coś zmienić za kilka dni? Może. Tym samym paradoksalnie sam potwierdzasz moje słowa ile warte są takie informacje. [quote="teambuktu"]A teraz podstawowe pytanie - konkretnie, jacy poważni dziennikarze twierdzili, że Kubica będzie w Belgii "na pewno"?[/quote] [quote="derwisz"]Co do poważnych dziennikarzy którzy twierdzą, ze Robert jest juz po słowie z Williamsem: mozna tu wymienić na przykład: Anthony Rowlinsona dziennikarza F1 Racing i Roberto Chinchero (podobno przyjaciel Roberta) ze SKY Italia i motorsport.com.[/quote] Właśnie Rowlinson byl jednym z pierwszych który ogłosił światu, że Kubica dokończy sezon w Renault. P.S. Żeby była jasność, bo zaraz zostanę zakwalifikowany do grona hejterów - oczywiście z całego serca chciałbym, żeby Robert w przyszłym roku jeździł w F1, ale po prostu zamiast rozkładać na czynniki pierwsze każdą plotkę, to może lepiej w spokoju poczekać na oficjalny komunikat? Tak samo jak było przy okazji Renault - dziennikarze prześcigali się w informowaniu o podpisanym już kontrakcie, Enstone konsekwentnie zaprzeczało, a gdy okazało się, że wybrali Sainza to nagle wieszanie psów na Francuzach, bo przecież mieli zatrudnić Kubicę... Zamiast bić pianę, to lepiej napić się melisy i poczekać ten tydzień lub dwa.
derwisz
21.11.2017 04:04
Co do poważnych dziennikarzy którzy twierdzą, ze Robert jest juz po słowie z Williamsem: mozna tu wymienić na przykład: Anthony Rowlinsona dziennikarza F1 Racing i Roberto Chinchero (podobno przyjaciel Roberta) ze SKY Italia i motorsport.com.
ymru
21.11.2017 02:40
Zdaje się, że ta zwłoka to bardziej motywator dla pozostałych kandydatów, żeby zaproponowali więcej. Ponieważ jednak sportowo nie mogą wnieść więcej niż RK to tam się musi odbywać niezła licytacja. Najbardziej obawiam się scenariusza, w którym ktoś z tej "grupy pościgowej" będzie na tyle zdeterminowany, że jednak wysupła taką kwotę, która zarządowi Williamsa pokryję stratę na płaszczyźnie sportowej. Chciałbym wierzyć, że Mr. Paddy Lowe uważa, iż takiej kwoty nie ma, ale nie takie rzeczy światek F1 już widział.
teambuktu
21.11.2017 02:35
@Olek89 Czyli ostatecznie Hughes miał rację. Mogło się coś zmienić przez te parę dni? Mogło. A teraz podstawowe pytanie - konkretnie, jacy poważni dziennikarze twierdzili, że Kubica będzie w Belgii "na pewno"?
Olek89
21.11.2017 01:15
[quote="derwisz"]Nie wiem czy sa to kontrolowane przecieki czy nie, ale coś musi być na rzeczy. Zbyt wiele poważnych podmiotów potwierdza info o zatrudnieniu Kubicy. Przypomnę: TV SKY SPORT, CANAL+FRA, teraz RTL NED. Informację te firmują także poważni dziennikarze.[/quote] Również przypomnę, iż Mark Hughes pod koniec października mówił, że Williams poda przyszłoroczny skład w ciągu max tygodnia, a po kilku dniach ten sam Mark Hughes napisał, że Williams nie poda składu przynajmniej do końca tego sezonu - jak widać jakość i ilość plotek nie ma nic do rzeczy. Nie wspominając o ilości dziennikarzy pewnych na 1000000% Kubicy w GP Belgii.
derwisz
21.11.2017 12:48
To całe odwlekanie oficjalnego ogłoszenia że Robert został kierowca Williamsa jest podyktowane względami marketingowymi. Im dłużej będą odwlekali ten komunikat tym dłużej będzie to jeden z głównych tematów w świecie F1. Nie wiem czy sa to kontrolowane przecieki czy nie, ale coś musi być na rzeczy. Zbyt wiele poważnych podmiotów potwierdza info o zatrudnieniu Kubicy. Przypomnę: TV SKY SPORT, CANAL+FRA, teraz RTL NED. Informację te firmują także poważni dziennikarze.
sneer
21.11.2017 11:46
Oni chyba nie chcą, żeby ludzie ich lubili....
ergie
21.11.2017 11:36
tak naprawdę na tą informację czekamy zarówno my, kibice Kubicy jak i osoby związane z kontr kandydatami. Wczorajsze newsy mogły być sprowokowane z tamtej strony... zastanawia mnie tez na ile prawdziwy był ten wywiad z Papą Kubicą...
macieiii
21.11.2017 11:19
dobrze niech grają na zwłokę. Najpoważniejszym kandydatem jest, teraz hajs sie ma zgadzać i pijar również. p.s Oglądałem ostatnio f1 z Kubicą. Nie robiłem tego od kiedy nie jeździ (poza Monzą 2006, deszczowym Fuji, czy szybkim oponom w Singapurze). Sport był inny, ale dobrze sobie odświeżyć jak Kubek robił robotę. Teraz jak pamięć odświeżona, nie wyobrażam sobie oglądać kolejnego sezonu bez niego. Jest znów blisko tego świata. Williams niech podniesie się również z kolan, z Nashą pomocą.
JuJu_Hound
21.11.2017 10:20
Czy w ostatnim czasie Robert udzielił jakiejkolwiek wypowiedzi nt swojej przyszlosci w Williamsie?
mbwrobel
21.11.2017 10:08
Tym razem holenderski RTL miał przedwczesny wytrysk? :P
marvin
21.11.2017 09:59
Dobrze, że jest oficjalna informacja, bo już głowa trochę boli od tych spekulacji, pewnych informacji i plotek ze sprawdzonych źródeł :) Trzeba czekać. Sześć lat czekam, to poczekam jeszcze trochę ;)