Wolff: Priorytetem Williamsa jest podpisanie kontraktu z Kubicą

Szef Mercedesa dodał, że w znaczący sposób ogranicza to szanse Pascala Wehrleina.
25.11.1712:12
Nataniel Piórkowski
3794wyświetlenia
Embed from Getty Images

Szef działu sportów motorowych Mercedesa - Toto Wolff, stwierdził, że priorytetem Williamsa na sezon 2018 jest podpisanie kontraktu z Robertem Kubicą, co znacząco ogranicza szanse Pascala Wehrleina na wywalczenie wyścigowego fotela w Formule 1.

We wtorek i środę Kubica będzie współpracował z Williamsem podczas testów ogumienia Pirelli. W gronie kandydatów na następcę Felipe Massy mają znajdować się Paul di Resta, Daniił Kwiat oraz Pascal Wehrlein, który od kilku lat cieszy się wsparciem juniorskiego programu Mercedesa.

Myślę, że zostało jasno powiedziane, że priorytetem Williamsa jest Robert - powiedział Wolff w rozmowie z magazynem Autosport. Moim zdaniem Robert zasługuje na szansę w Williamsie, a Pascal nie ma na to wpływu. Pascal wciąż ma pewne niewielkie szanse, jeśli Robertowi nie pójdzie zbyt dobrze, ale nikt z nas tego mu nie życzy. Wszyscy mu kibicujemy. Jestem rozdarty, bo uważam że dla Formuły 1, dla Roberta i dla Williamsa byłoby świetnie gdyby ścigał się na wysokim poziomie. Z drugiej strony wygląda na to, że to ostatnia szansa Pascala, a to nasz junior.

Wolff dodał, że Mercedes nie chce wpływać na decyzję Williamsa. Wehrlein może zostać trzecim kierowcą Srebrnych Strzał, jednak preferowanym scenariuszem dla Niemca jest kontynuowanie ścigania w innej serii. Możemy mieć dla niego funkcję, ale nie uważam, aby było to wystarczające.

Jedną z możliwości Wehrleina jest powrót do DTM, gdzie mógłby zastąpić Roberta Wickensa, który od kolejnego sezonu będzie ścigał się w IndyCar. Niemiecki kierowca, który w tym roku ściga się dla Saubera, przyznawał, że chciałby jak najszybciej poznać swoją przyszłość. Zawsze wolę wykazywać aktywne podejście i być we wszystko zaangażowany. Wiedzieć o rozmowach, dyskusjach i tego typu rzeczach. Nie mówię «W porządku, zrobią to za mnie, nie muszę się martwić». Nie podoba mi się takie podejście. Jestem aktywny. Domyślam się, że Toto może być nieco zdenerwowany, gdy patrzy na swój telefon! Wiecie, że padok jest bardzo mały. Masz tu kontakt ze wszystkimi.

Wehrlein podkreślił, że utrata wyścigowego fotela na sezon 2018 nie oznaczałaby końca jego kariery w Formule 1: Nie, nie sądzę. Nie odchodzę.

KOMENTARZE

3
Zomo
25.11.2017 04:13
Ma nas pan za idiotow Panie Wolff? Ze niby macie takiego swietnego kierowce ktory wart jest miejsca w pierwszym zespole, ale wy go nie chcecie i z milosci do Williamsa chcecie im go podarowac? Moze paru ludzi ktorzy maja problem z mysleniem Pan nabierze, ale nikt kto kojarzy fakty sie Pana gadaniem nie przejmie.
woodywoods
25.11.2017 11:40
Jeśli już Toto o tym mówi, to raczej Rob w Williamsie to pewniak :)
Mexi
25.11.2017 11:18
O kontrakcie Kubicy z Williamsem wie każdy oprócz Williamsa. A tak serio - czas kończyć tę farsę i dawać oficjalkę.