Wolff: W tym sezonie walka w czołówce będzie bardziej wyrównana
Szef Mercedesa przekonuje, że ostrożnie ocenia szanse swojego zespołu przed kolejną kampanią.
05.02.1815:26
1532wyświetlenia
Embed from Getty Images
Szef działu sportów motorowych Mercedesa - Toto Wolff spodziewa się w nadchodzącym sezonie jeszcze bardziej zaciętej rywalizacji o miejsca w ścisłej czołówce F1
Chociaż Mercedes rozpoczyna sezon 2018 w roli oczywistego faworyta do tytułów, Wolff przekonuje, że stabilność przepisów oraz forma zaprezentowana przed rokiem przez Ferrari i Red Bulla zwiastują interesującą walkę o zwycięstwa i mistrzowską koronę.
Zapytany o to, czy dopuszcza do siebie marzenia o zdobyciu przez Mercedesa piątego mistrzowskiego tytułu z rzędu, Wolff stwierdził:
Szef działu sportów motorowych Mercedesa - Toto Wolff spodziewa się w nadchodzącym sezonie jeszcze bardziej zaciętej rywalizacji o miejsca w ścisłej czołówce F1
Chociaż Mercedes rozpoczyna sezon 2018 w roli oczywistego faworyta do tytułów, Wolff przekonuje, że stabilność przepisów oraz forma zaprezentowana przed rokiem przez Ferrari i Red Bulla zwiastują interesującą walkę o zwycięstwa i mistrzowską koronę.
Sądzę, że fani mogą spodziewać się wyrównanej rywalizacji. Przed rokiem doszło do zmian w przepisach i mieliśmy trzy zespoły, które toczyły ze sobą zaciętą walkę w ścisłej czołówce. Regulacje pozostają bez zmian, osiągi poszczególnych jednostek napędowych są coraz bardziej do siebie zbliżone i wydaje mi się, że są też inne ekipy, względem których oczekuje się walki w czołówce.
McLaren z silnikiem Renault to bardzo interesujące połączenie. Renault na pewno się odbuduje - poświęcili temu projektowi wiele zasobów. Force India radzi sobie lepiej niż można by się tego było spodziewać. Możemy oczekiwać kolejnych zaciętych pojedynków Checo [Pereza] i Estebana [Ocona], bo każdy z nich będzie chciał pokazać, że jest szybszy. Niespodziankę zawsze może zgotować Williams. Spodziewam się, że walka w czołówce będzie jeszcze bardziej wyrównana. Będzie liczyć się w niej więcej kierowców i więcej zespołów- wyjaśniał Austriak.
Zapytany o to, czy dopuszcza do siebie marzenia o zdobyciu przez Mercedesa piątego mistrzowskiego tytułu z rzędu, Wolff stwierdził:
Nie, bo wracamy do punktu wyjścia. Jesteśmy bardzo zadowoleni i dumni z czterech podwójnych tytułów, ale nie stanowią one żadnej gwarancji tego, że wywalczymy piąty. Podejście naszego zespołu opiera się na tym, by ostrożnie oceniać własne osiągnięcia, ale wykazywać motywację i energię. Postaramy się wygrywać wyścigi i koniec końców - mam taką nadzieję - liczyć się w walce o mistrzostwo.
KOMENTARZE