Ferrari pokazało tegoroczny bolid - SF71H

Zgodnie z wcześniejszymi informacjami Scuderia zmodyfikowała malowanie.
22.02.1815:16
Nataniel Piórkowski
7892wyświetlenia


Ferrari przedstawiło bolid SF71H, dzięki któremu chce w tym roku postawić ostatni, najważniejszy krok w powrocie do walki o mistrzostwo świata Formuły 1.

Stajnia z Maranello rozpoczynała miniony sezon jako pretendent do tytułów - ostatecznie nie sprostała jednak tempu rozwoju narzuconemu przez Mercedesa, a w końcówce kampanii doświadczyła usterek technicznych, jakie uniemożliwiły Sebastianowi Vettelowi walkę o pozycję lidera klasyfikacji generalnej.

Oprócz poprawy niezawodności pakietu celem włoskich inżynierów pracujących pod nadzorem Matii Binotto było także zapewnienie wyraźnych zysków na płaszczyźnie aerodynamicznej.

Zimą zespół pracował również nad udoskonaleniem jednostki napędowej. Ferrari rozpocznie sezon z silnikiem będącym ewolucją ubiegłorocznego modelu. Celem inżynierów było wydłużenie jego żywotności bez jednoczesnego spadku osiągów względem poziomu z ostatniego sezonu. Zaplanowane jest już także wprowadzenie w trakcie kampanii nowej głowicy silnika.

Jak przyznał Binotto SF71H stanowi ewolucję swojego poprzednika. Wydłużono nieco rozstaw osi, agresywniej wyprofilowano powierzchnie boczne i podjęto próbę bardziej kompaktowego upakowania wnętrza bolidu. Na systemie Halo umieszczono dozwolony przepisami element aerodynamiczny. Zastosowano także interesujące rozwiązanie w obszarze lusterek, na których umieszczono wloty powietrza.

Ferrari zdecydowało się również na modyfikację malowania bolidu, zwiększając głębię czerwieni i redukując białe elementy poszycia karoserii, na których w ostatnich latach eksponowano znaki Santandera. Usunięto także duży logotyp Scuderii z osłony silnika, a z boku dodano subtelne szare wstawki.

Odnosząc się do szans Ferrari w sezonie 2018 urzędujący wicemistrz świata - Sebastian Vettel stwierdził: W przepisach nie dochodzi do żadnych większych zmian. Wydaje mi się, że mamy dobrą i solidną platformę, nad którą możemy pracować na początku roku. Mam nadzieję, że będziemy kontynuować ten proces. Musimy postawić ostatni krok. Gdy spojrzymy w przeszłość widać jednak, że ostatni krok jest tym najtrudniejszym. Już od kilku miesięcy pracujemy nad kolejnym sezonem. Staramy się poprawić tempo bolidu, zwiększyć moc jednostki napędowej. Zobaczymy, na co nam to pozwoli.

^galeria,824

KOMENTARZE

12
Aquos
22.02.2018 10:43
To tylko wrażenie, czy ma węższe tylne skrzydło? Regulamin przecież nie zmieniał się w tej kwestii (chyba, że mi to umknęło).
kuba
22.02.2018 10:18
Krążyły plotki ze wraz z nową umową z Philip Morris na poszyciu Ferrari pojawią się logotypy IQOS czyli elektronicznego papierosa Marlboro. Może stąd tyle wolnego miejsca. Mnie jednak bardzo podoba się goła pokrywa. Dla mnie w ogóle Ferrari mogłoby być całe czerwone tylko ze znaczkiem Ferrari i numerem startowym :P Jedynie Shell bym dopuścił. Mimo to do tej pory Ferrari podoba mi się najbardziej ze wszystkich zaprezentowanych bolidów.
Sasilton
22.02.2018 06:52
[quote="krzysiek000"]Po cichu liczyłem na powrót kodu kreskowego na ich bolidzie :<[/quote] Nie mogą.
krzysiek000
22.02.2018 05:24
Po cichu liczyłem na powrót kodu kreskowego na ich bolidzie :<
Szadi
22.02.2018 05:03
Podoba mi się, tylko czemu zostawili tyle miejsca na pokrywie silnika. Chciałbym zobaczyć w tym miejscu logo Ferrari. Mniej białego to zmiana w dobrą stronę.
Pauree
22.02.2018 04:25
Jak dla mnie - OKROPNY. Jestem fanem Ferrari, ale to wygląda obrzydliwie. Jest to o tyle dziwne, że ja uwielbiam czerwony kolor. Z białym było chyba jednak lepiej...
Falarek
22.02.2018 03:11
Jakieś wloty powietrza w lusterkach ?
piwo
22.02.2018 02:59
no podciecia z tylu wygladaja mega. czyzby najbardziej waska buda ze wszystkich? gola plyta podlogowa wyglada kosmicznie przy tak waskim nadwoziu. listwa gurneya na halo?
kovalf122
22.02.2018 02:55
Malutko białego i karmazynowa czerwień - trochę powrót do lat 2007-2009.
MairJ23
22.02.2018 02:45
wyglada na najszybszy ze wszystkich co pokazali :) (czyli generalnie mi sie najbardziej podoba - choc Renault tez ma dobry, szybki bolid)
Tetracampeon
22.02.2018 02:41
Jeżeli okaże się, że Włosi skutecznie odrobili pracę domową, to Sebastian Vettel z optymizmem będzie mógł patrzeć na widniejący na jego samochodzie numer 5. I z każdym kolejnym wyścigiem będzie mu się przypominało, że jest coraz bliżej swojego piątego tytułu Mistrza Świata. Jednak z racji faktu, że przepisy zmieniają się tylko kosmetycznie, to mam nadzieję, że Mercedes utrzyma swoją przewagę technologiczną, i znakomicie jeżdżący Lewis Hamilton znów będzie głównym faworytem do mistrzostwa.
marcelo92
22.02.2018 02:27
W końcu ładne Halo. Bardzo fajny kolor. Większy rozstaw osi, ciekawe wloty powietrza do chlodnic. Ale i tak wszystko się rozbije o moc silnika.