Ricciardo dementuje plotki o podpisaniu umowy z Ferrari
Helmut Marko zapewnia, że między Australijczykiem i Scuderią nie doszło do żadnych rozmów.
08.04.1811:51
1604wyświetlenia
Embed from Getty Images
Daniel Ricciardo zdementował plotki łączące go z podpisaniem kontraktu z Ferrari.
W trakcie Grand Prix Bahrajnu w padoku toru Sakhir przewijają się doniesienia o możliwych zmianach w składzie kierowców Scuderii przed sezonem 2019. Miejsce Kimiego Raikkonena miałby zająć Ricciardo, którego obecna umowa z Red Bullem wygasa wraz z końcem tegorocznej kampanii.
W przypadku realizacji takiego scenariusza Ricciardo po raz kolejny zostałby zespołowym partnerem Sebastiana Vettela, z którym ścigał się w jednych barwach w 2014 roku.
Chociaż zagraniczne media donosiły o osiągnięciu wstępnego porozumienia pomiędzy Ricciardo a Ferrari, 28-letni kierowca z Perth zapewniał w Bahrajnie dziennikarzy magazynu Auto Motor und Sport:
Konsultant do spraw sportów motorowych Red Bulla - Helmut Marko zapewniał z kolei:
Daniel Ricciardo zdementował plotki łączące go z podpisaniem kontraktu z Ferrari.
W trakcie Grand Prix Bahrajnu w padoku toru Sakhir przewijają się doniesienia o możliwych zmianach w składzie kierowców Scuderii przed sezonem 2019. Miejsce Kimiego Raikkonena miałby zająć Ricciardo, którego obecna umowa z Red Bullem wygasa wraz z końcem tegorocznej kampanii.
W przypadku realizacji takiego scenariusza Ricciardo po raz kolejny zostałby zespołowym partnerem Sebastiana Vettela, z którym ścigał się w jednych barwach w 2014 roku.
Współpracowaliśmy ze sobą tylko jeden rok [w Red Bullu]- powiedział Niemiec.
Nie był to dla mnie najlepszy sezon, ale on poradził sobie bardzo dobrze. Tak czy siak sądzę, że całkiem nieźle się ze sobą dogadywaliśmy, więc nie martwię się, jeśli w przyszłości znowu będziemy kolegami z zespołu. Nie wiem jednak jakie są plany Daniela.
Chociaż zagraniczne media donosiły o osiągnięciu wstępnego porozumienia pomiędzy Ricciardo a Ferrari, 28-letni kierowca z Perth zapewniał w Bahrajnie dziennikarzy magazynu Auto Motor und Sport:
Przysięgam, że niczego nie podpisałem.
Konsultant do spraw sportów motorowych Red Bulla - Helmut Marko zapewniał z kolei:
Nie doszło nawet do rozmów pomiędzy Danielem a Ferrari.
KOMENTARZE