McLaren zaskoczony osiągami Toro Rosso w kwalifikacjach do GP Bahrajnu

Tymczasem coraz lepsze parametry jednostki mogą przybliżyć Hondę do umowy z Red Bull Racing
08.04.1811:02
Mateusz Szymkiewicz
3125wyświetlenia
Embed from Getty Images

Członkowie ekipy McLaren przyznali, że są zaskoczeni formą zespołu Toro Rosso podczas kwalifikacji do Grand Prix Bahrajnu.

Reprezentant stajni z Faenzy - Pierre Gasly, podczas czasówki na torze Sakhir sensacyjnie uzyskał szósty rezultat, natomiast po karze cofnięcia na starcie dla Lewisa Hamiltona ostatecznie przystąpi do wyścigu z piątego pola. Z kolei Brendon Hartley wykręcił jedenasty czas, co oznacza, że Toro Rosso korzystające z silników Hondy pokonało obu kierowców McLarena. Fernando Alonso był dopiero trzynasty, natomiast obok niego swój bolid ustawi Stoffel Vandoorne.

Jak ujawnił dyrektor wyścigowy brytyjskiej ekipy - Eric Boullier, forma Toro Rosso jest dla niego zaskoczeniem, natomiast w Woking zostanie przeanalizowana postawa zespołu w Bahrajnie. Z kolei Stoffel Vandoorne dodał: Nie mam żadnego wytłumaczenia. Oczywiście nie wykonaliśmy wystarczająco dobrej pracy.

Zrozumiałe jest, że Toro Rosso pełni funkcję poligonu doświadczalnego dla Red Bull Racing przed potencjalnym partnerstwem z Hondą od sezonu 2019. Jak zdradził kierowca austriackiej ekipy, Daniel Ricciardo, coraz lepsza postawa producenta z Tokio może zaowocować pozyskaniem kolejnego klienta. Zespół oczywiście ma możliwość skorzystania z innego silnika. To nie jest tajemnicą. To naturalne, że jeżeli Toro Rosso będzie dobrze się spisywać, to Red Bull będzie spokojniejszy, a prawdopodobieństwo wzrośnie. Obserwuję to, ale jako kierowcy nie jesteśmy zaangażowani w rozmowy - powiedział Ricciardo.

KOMENTARZE

8
al_bundy_tm
09.04.2018 07:11
[quote="mbwrobel"]Za chwilę będą zaskoczeni formą Saubera i pozostałych ekip.[/quote][quote="benethor"] zaczekajmy do wyścigu[/quote]Już po wyścigu i już są :) zresztą kto nie jest :) o tym, że Sauber jest w punktach dowiedziałem się z powodu emocji dopiero po wyścigu. Wcześniej, w jego trakcie traktowałem to jako dywagacje komentatorów Sky hehe
benethor
08.04.2018 12:26
@krecik705 zaczekajmy do wyścigu
mbwrobel
08.04.2018 11:44
Za chwilę będą zaskoczeni formą Saubera i pozostałych ekip.
Aeromis
08.04.2018 11:07
@Sasilton https://www.fia.com/file/67018/download?token=cEJnYxgJ A tak na przyszłość, bo strona FIA.com jest chyba najbardziej durną stroną o poziomie intelektu durni które ją robiły nie wspomnę. 1. Wchodzisz najpierw na https://www.fia.com/events/fia-formula-one-world-championship/season-2018/2018-fia-formula-one-world-championship 2. Wybierasz interesujące Cię Grand Prix (po przewinięciu strony w dół) 3. Nad mapką jest show menu - wybierasz [event and timing information] 4. Szukasz dalej... :)
rno2
08.04.2018 11:02
@cravenciak Problem w tym, że McLaren od przynajmniej 2 lat zapierał się, że ma bolid na miarę czołówki, tylko ten nieszczęsny silnik Hondy przeszkadza im w walce o tytuły. A tymczasem okazuje się, że z silnikiem Renault nie dosyć, że dostają baty od Red Bulla, to jeszcze pokonuje ich Renault będące w fazie budowy zespołu, a na dobitkę właśnie dostali oklep od Toro Rosso - malutkiego zespołu z tym niedobrym silnikiem Hondy... Niestety nic nie usprawiedliwia tak marnych wyników.
Sasilton
08.04.2018 10:27
Ma ktoś prędkości maksymalne?
cravenciak
08.04.2018 10:26
Eric trochę zbyt surowo moim zdaniem. McLaren zaliczył największy zysk względem zeszłego roku, bolid był wczoraj blisko dwie sekundy szybszy niż w poprzednim sezonie. Te zaległości po prostu były aż tak duże, że cały proces potrwał dłużej. Alonso mówił o tym jeszcze przed Australią, postępy McLarena będą coraz bardziej widoczne.
krecik705
08.04.2018 10:15
Zmiana podejścia do współpracy zaczyna przynosić efekty. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale ta wiosna może okazać się latem. Dwa tygodnie temu pojawiło się sporo krytyki na portalu, a teraz tych najgłośniej krytykujących nie ma. Warto było zachować wstrzemięźliwość w ocenach. I zachowam ją jeszcze przez kilka wyścigów.