Perez: Nie jestem sfrustrowany brakiem ofert od czołowych zespołów

Meksykanin przyznał, że jest zadowolony z dotychczasowej kariery
08.05.1810:21
Mateusz Szymkiewicz
2246wyświetlenia
Embed from Getty Images

Sergio Perez przyznał, że nie jest sfrustrowany brakiem ofert od czołowych zespołów.

Meksykanin, który aktualnie reprezentuje barwy Force India, uważany jest za jednego z najlepszych kierowców środka stawki, legitymując się dorobkiem ośmiu miejsc na podium. Z kolei zastępca szefa stajni z Silverstone - Bob Fernley, przyznał, że Perez jest jednym z najbardziej niedocenionych kierowców.

Sam zawodnik zapytany o brak ofert z czołówki, odpowiedział: Formuła 1 jest bardzo niesprawiedliwa, ponieważ tutaj zależy najmniej od sportowcy względem innych dyscyplin. Tutaj nie jest jak w tenisie, gdzie wszystko jest w twoich rękach. Nawet jeżeli jesteś najlepszym kierowcą na świecie nie wygrasz bez najlepszego bolidu. Nie czuję się jednak sfrustrowany, ponieważ jestem szczęśliwy z powodu otrzymanej szansy oraz świetnej kariery. Mimo, że nie miałem konkurencyjnego bolidu podczas ośmiu lat spędzonych w F1, wciąż wiem na co mnie stać. To wszystko będzie zależeć od bolidów, które będę miał w najbliższych latach - powiedział Sergio Perez.

KOMENTARZE

4
82TOMMY82
09.05.2018 04:19
chlopak bredzi i sam sobie zaprzecza. "Nie czuję się jednak sfrustrowany, ponieważ jestem szczęśliwy z powodu otrzymanej szansy oraz świetnej kariery." Swietnej kariery? lol "Mimo, że nie miałem konkurencyjnego bolidu podczas ośmiu lat spędzonych w F1, wciąż wiem na co mnie stać. To wszystko będzie zależeć od bolidów, które będę miał w najbliższych latach” A to juz w ogole parodia. Najpierw twierdzi ze nie martwi go brak ofert z top teamow (czyli brak najlepszego samochodu do dyspozycji), a potem twierdzi ze wszystko w tym sporcie zalezy od samochodu.... No to jakim cudem, skoro wszystko zalezy od samochodu, nie martwi go brak owego? Bełkot krótko mowiac.
al_bundy_tm
08.05.2018 08:37
Talent ma, to fakt. I za to Go lubię. I za wprowadzenie ogólnie szeroko pojętego Meksyku do F1. Ale graczem zespołowym to już prawie wcale nie jest... Dlatego w porównaniu z Bottasem wybór był tylko jeden Poza tym, był już kiedyś w topowym zespole, który akurat wtedy nie był wtedy w topowej formie :/ pech jakiś czy co :)
JuJu_Hound
08.05.2018 11:11
Ale kto mialby go zatrudnic? Obecnie topowe zespoly to Mercedes, Ferrari i Red Bull. Mercedes go nie wezmie bo maja Ocona w tym samym zespole; Red Bull ma Sainza w obwodzie, Ferrari? Jedyna opcja ale malo pradowpodobna, w koncu maja swietnie jezdzacego Raikkonena i juniorow w zapasie;
sneer
08.05.2018 10:45
A powinieneś być. Jeździsz dość długo, masz sponsorów - a tu nikt Cię nie chce. Ciekawe dlaczego?