Artjom Markiełow wygrał główny wyścig F2 w Monako
Rosjanin wykorzystał kolizję Albona i de Vriesa, od jakiej doszło na zjeździe do alei serwisowej.
25.05.1813:22
5874wyświetlenia
Embed from Getty Images
Artjom Markiełow odniósł zwycięstwo w głównym wyścigu Formuły 2 w Monako.
Kierowca Russian Time wyruszał do rywalizacji z trzeciego pola i objął prowadzenie po kolizji, do jakiej doszło pomiędzy zdobywcą pole position - Alexem Albonem oraz broniącym barw Premy - Nyck'iem de Vriesem. Incydent miał miejsce na zjeździe do alei serwisowej w trakcie neutralizacji. Obaj zawodnicy spadli w dół stawki i ostatecznie wycofali się z wyścigu.
Markiełow zdołał wypracować 10-sekundową przewagę nad resztą stawki, po czym na 35. okrążeniu zjechał na obowiązkowy pit stop. Rozwojowy kierowca Renault powrócił na tor przed rywalami i kontrolował sytuację zapewniając sobie w końcu drugie zwycięstwo w tegorocznym sezonie F2.
Na drugim miejscu linię mety minął Sean Gelael, dla którego była to pierwsza wizyta na podium F2. Trzecie miejsce zajął były kierowca Manora w Formule 1 - Roberto Merhi. Na czwartej pozycji sklasyfikowany został Louis Deletraz (Charouz) a czołową piątkę uzupełnił Arjin Maini.
Rezerwowy kierowca McLarena - Lando Norris odrobił straty po karze przejazdu przez aleję serwisową za spowodowanie kolizji z Ralphem Boschungiem i zakończył zmagania w Monte Carlo na szóstej lokacie, pokonując juniora Renault Sport - Jacka Aitkena. W premiowanej punktami dziesiątce znaleźli się jeszcze Antonio Fuoco, Nicholas Latifi oraz Nirei Fukuzumi.
Kierowca ART Grand Prix i jeden z pretendentów do mistrzowskiego tytułu - George Russell, ma za sobą nie najlepsze otwarcie weekendu w Monako. Po problemach z silnikiem i rozczarowującym występie w kwalifikacjach Brytyjczyk rozbił swój bolid w zakręcie La Rascasse, podejmując ryzykowną próbę wyprzedzenia Fukuzumiego na siódmym okrążeniu wyścigu.
Artjom Markiełow odniósł zwycięstwo w głównym wyścigu Formuły 2 w Monako.
Kierowca Russian Time wyruszał do rywalizacji z trzeciego pola i objął prowadzenie po kolizji, do jakiej doszło pomiędzy zdobywcą pole position - Alexem Albonem oraz broniącym barw Premy - Nyck'iem de Vriesem. Incydent miał miejsce na zjeździe do alei serwisowej w trakcie neutralizacji. Obaj zawodnicy spadli w dół stawki i ostatecznie wycofali się z wyścigu.
Markiełow zdołał wypracować 10-sekundową przewagę nad resztą stawki, po czym na 35. okrążeniu zjechał na obowiązkowy pit stop. Rozwojowy kierowca Renault powrócił na tor przed rywalami i kontrolował sytuację zapewniając sobie w końcu drugie zwycięstwo w tegorocznym sezonie F2.
Na drugim miejscu linię mety minął Sean Gelael, dla którego była to pierwsza wizyta na podium F2. Trzecie miejsce zajął były kierowca Manora w Formule 1 - Roberto Merhi. Na czwartej pozycji sklasyfikowany został Louis Deletraz (Charouz) a czołową piątkę uzupełnił Arjin Maini.
Rezerwowy kierowca McLarena - Lando Norris odrobił straty po karze przejazdu przez aleję serwisową za spowodowanie kolizji z Ralphem Boschungiem i zakończył zmagania w Monte Carlo na szóstej lokacie, pokonując juniora Renault Sport - Jacka Aitkena. W premiowanej punktami dziesiątce znaleźli się jeszcze Antonio Fuoco, Nicholas Latifi oraz Nirei Fukuzumi.
Kierowca ART Grand Prix i jeden z pretendentów do mistrzowskiego tytułu - George Russell, ma za sobą nie najlepsze otwarcie weekendu w Monako. Po problemach z silnikiem i rozczarowującym występie w kwalifikacjach Brytyjczyk rozbił swój bolid w zakręcie La Rascasse, podejmując ryzykowną próbę wyprzedzenia Fukuzumiego na siódmym okrążeniu wyścigu.
KOMENTARZE