Renault grozi wycofaniem oferty na dostawy silników dla Red Bulla

Francuski koncern przekonuje, że nie może czekać na decyzję zespołu do GP Austrii.
12.06.1810:43
Nataniel Piórkowski
3724wyświetlenia
Embed from Getty Images

Cyril Abiteboul podkreślił, że jeśli Red Bull nie dokona wyboru dostawcy silników na sezon 2019 przed nadchodzącym Grand Prix Francji, Renault będzie zmuszone wycofać swoją ofertę.

Podczas GP Kanady team z Milton Keynes sprawdził nową specyfikację jednostki Renault R.E.18. Juniorska ekipa - Toro Rosso, otrzymała z kolei do dyspozycji zmodyfikowany silnik Hondy.

Na podstawie zebranych danych Red Bull Racing miał dokonać wyboru dostawcy silników na sezon 2019. Przedstawiciele zespołu podkreślają jednak, że decyzja w tej sprawie zostanie podjęta dopiero przed startem wyścigowego weekendu w Austrii.

Abiteboul przyznał, że nie rozumie kolejnych opóźnień. Domyślam się, że mają już wszystkie informacje jakich potrzebują. Nie rozumiem dlaczego zamierzają po raz kolejny opóźniać podjęcie decyzji.

Zgodnie z przepisami termin deklaracji minął 15 maja. Zgodziliśmy się na jego lekkie wydłużenie, mając na względzie 12 lat dobrej współpracy. W pewnym momencie jednak oferta jaką złożyliśmy, oferta jakiej domagał się Red Bull, stanie się nieaktualna. Chcieli poczekać do Montrealu, aby ocenić nowe specyfikacje silników Renault i Hondy. Mają wszystkie informacje. Nie widzę powodu, który tłumaczyłby dalsze opóźnienia - wyjaśniał dyrektor zarządzający projektu Renault Sport w Formule 1, argumentując swoje stanowisko względami logistycznymi.

Konsultant Red Bulla do spraw sportów motorowych - Helmut Marko, dał jednak jasno do zrozumienia, że Red Bull dokona wyboru dostawcy silników po wyścigu we Francji. Poproszony o komentarz do słów Abiteboula, były kierowca F1 odparł: Nie dostanie odpowiedzi. Wszystko wyjaśni się w Austrii. Będziemy wtedy dysponować faktami. Chcemy być dobrze przygotowani, by podjąć właściwą decyzję.

KOMENTARZE

14
dulk
13.06.2018 09:08
cos ta ciezka praca renault nie przekłada sie na efekty w takim tempie to w przyszłym roku ich nawet honda przegoni o ile już tego nie zrobiła nie ma sie co dziwic ze helmut ma hardą postawę - po prostu honda dobrze rokuje i sam ma problem co wybrac
the flying finn
13.06.2018 07:08
Renault z racji tego że prowadzi zespół fabryczny nie ma już interesu sportowego we współpracy z RBR. A finansowy, mam nadzieję, zrekompensują sobie inaczej. RBR zasłużył na to żeby Renault rozstało się z nimi. Oni ciężko pracowali na to od lat. Mam nadzieję, że Abiteboul poprowadzi sprawę twardo. Poza tym z zespołem RBR-Honda układ sił byłby znacznie ciekawszy... Ciekawe co by z tego wyszło.
Zomo
12.06.2018 11:29
[quote="dulk"]to mniejszy team od McL [/quote] Czy rozwoj Toro Rosso jest zupelnie niezalezny od RedBulla (finansowo, technologicznie, kadrowo)? Nie chodzi mi to czy Newey wymysla im bolid ale raczej czy korzystaja z tego co zadzialalo w Red Bullu, czy maja dostep do ich danych czy musza wszystko strugac sami ?
dulk
12.06.2018 10:23
moze i McL mial aero niezłe choć nie było widac tego zbytnio na torze a jak widzimy po tym roku i ToroRosso to ta honda przy takim super aero powinna dawac lepsze wyniki w tym roku aero gorsze bo silnik późno ale ToroRosso tez mialo malo czasu a to mniejszy team od McL i jakos w sumie mają chyba bolid lepszy mimo tego słabego silnika hondy - moze to jego inne/lepsze upakowanie daje taką korzyść TR - dla RB to moze byc jeszcze wieksza korzysc jak team Neweya wymysli cos extra
kumien
12.06.2018 08:41
^^ Może dlatego Hondy eksplodowały? Upakowali silnik tak ciasno, że nie wytrzymywał wyścigu. W testach przedsezonowych również mieli problem z przegrzewaniem się silnika. Ostatni GP to awaria wydechu, czyli znowu wina McLarena. Nie wierzę, że Honda magicznie z silnika, który pada prawie co weekend zrobiła nagle niezawodną jednostkę. Wygląda, że relacja McLaren-Honda nie była tak czarno-biała jak wyglądała na początku.
piro
12.06.2018 07:09
@dulk Akurat McLaren miał dobry pakiet aero ale trochę za późno zaczęli przerabiać bolid na silnik Renault który jak napisałem ma inny kształt. Porównaj sobie bolid McLarena z zeszłego roku a tegoroczny. Szczególnie okolice silnika a zauważysz że tegoroczny bolid sporo "przytył". Na tym oczywiście ucierpiał cały pakiet. Już w zeszłym roku zastanawiałem się jak oni to zrobią z tak późnym ogłoszeniem dostawcy.
macieiii
12.06.2018 05:32
Renault moze zrezygnowac z pieniedzy za silniki, co przylszej wspolpracy jest niezbedne, na mocy wykluczeniu rywala. Oni dyktuja warunki i nawet jak Rbr bedzie zaintereaowane to moga im wypomniec ten xo sie dzieje w tej chwili i rozwiazac umowe.
dulk
12.06.2018 01:14
tu nie chodzi o duże zmiany - ot po prostu np. zrobić silnik o kształcie który pozwoli np przepuścić jakiś dukt aero który będzie "robił magię" - z Hondą jest to możliwe a z reanult nie (choćby dlatego że renault by poznało sekret który RB chciałby ukryć) a po wynikach ToroRosso można uznać że McLarren ma (i miał) bardzo słaby pakiet aero - przeciez oni teraz w zasadzie są na poziomie TR ze "słabą hondą" i juniorami na pokładzie których doświadczenie nawet Vandorn powinien zawstydzić (aczkolwiek w kwestii wyników Gaslego jest odwrotnie) ja na miejscu hondy bym spiął poślady na maxa by pozyskać RB - bo wtedy w przyszłym roku zepchną renault z podium i w pewnym sensie odzyskają twarz a Renault i McL o walce o top 3 bedzie mógł myśleć jak będą wydawać tyle co zespoły z top 3 - wiec Renault odmawiając RB sami się degradują renault w sumie nie wiem co chce osągnąć - straszą RB że zrezygnują z ich 20 baniek i zrobią słabszy silnik dla siebie i McL ?
piro
12.06.2018 12:31
@dulk McLaren już próbował dostosowywać silnik Hondy do swojego nadwozia i nic im z tego nie wyszło. Przecież silnik hondy wyglądał inaczej (umiejscowienie i wielkość elementów) niż konkurencja. Zmienili to dopiero w zeszłym roku.
dulk
12.06.2018 11:03
śmieszny szantaz RedBull ma zaplacic 20 baniek za ich silniki i ktos uwierzy że Renault z tego zrezygnuje samo dodatkowo wzmacniając konkurencyjną Hondę extra 20 bańkami na rozwój wiec ta juz zupelnie moze dogonic Renault nie mówiąc o tym że RB moze z hondą jakoś kombinowac z dostosowaniem tylko swojego fabrycznego silnika do jakiegos genialnego pomysłu który da wiecej niz ewentualny deficyt mocy
marios76
12.06.2018 09:18
@Aeromis Tak, ale ich polityka i działania na pewno nie sa nastawione na ciagle gonienie kroliczka. W koncu tego RB musza przede wszystkim wyprzedzic, zeby myslec o tytule. Masz racje, ale moga sie pozbyc mocnego (glownegl ) przeciwnika (moze byc odwrotnie- Honda bedzie jakims cudem lepsza) ale ten kij ma dwa konce. Obecnie i tak nie mamy pewnosci jak wypadaja silniki w porownaniu ze soba. Na chwile obecna Ferrari jest nieco przed Mercedesem, za nimi z troche wieksza roznica jest Renault i pewnie podobna roznica stawia na 4miejscu Hondę.
Aeromis
12.06.2018 09:07
@marios76 Cyril jest grzeczny, bo podejrzewam, że widzi że McLaren sobie nie radzi więc nie może być dla nich wyznacznikiem formy, a o tym mówili przed sezonem. Renault raczej nie tego się spodziewało i chyba dziś oni potrzebują RBR bardziej niż się spodziewali.
marios76
12.06.2018 08:58
To bylo 12 lat DOBREJ współpracy? ;) Dobra sie skonczyle rok po serii tytułów, potem sie zaczelo biadolenie, narzekanie i troche fajnych wynikow pod szyldem zegarkow a nie Renault. Cyrylu krotko- bierzecie do GPFrancji albo zostancie z Honda. A nie jakies podchody. Bedziecie czekac do Monzy, a potem powiedza ze biora silniki... na rok :)
piro
12.06.2018 08:56
Ciekawe czy oboje dotrzymają słowa :) Jeżeli tak to RB będzie w przyszłym sezonie z Hondą :)