Brytyjczycy zapłacą za wygraną Buttona

Organizatorzy GP Wielkiej Brytanii zapłacą, jeśli Button wygra swój domowy wyścig
05.09.0616:48
Maciej Czapiński
908wyświetlenia

Organizatorzy Grand Prix Wielkiej Brytanii chcą wyciągnąć korzyści z tegorocznej wygranej Jensona Buttona, oferując fanom zwrot części pieniędzy z biletów jeśli kierowca Hondy wygra w przyszłym roku swój domowy wyścig.

Władze Silverstone obiecują oddać każdemu, kto wykupi miejsce na głównej trybunie do końca września 2006 roku 50 funtów, jeśli tylko Button wygra Grand Prix Wielkiej Brytanii w 2007 roku. Zainteresowanie biletami na przyszłoroczny wyścig wzrosło, od kiedy Button wywalczył swoje pierwsze zwycięstwo w F1 w Grand Prix Węgier w zeszłym miesiącu. Dodatkowo, organizatorzy zamrozili cenę najtańszych biletów trzeci rok z rzędu.

Szefowie Silverstone dodatkowo zwiększają ilość kategorii cenowych na wyścig, który odbędzie się w swojej tradycyjnej dacie 6-8 lipca, dając fanom większy wybór i szansę na łatwiejszy wybór miejsca na torze.

"Jesteśmy zachwyceni, że Grand Prix Wielkiej Brytanii 2007 powraca na swoje tradycyjne miejsce," - powiedział Richard Phillips, dyrektor Silverstone Circuits Limited. "Brytyjskiej publiczności nie spodobała się zmiana i fani są zadowoleni, że Grand Prix odbędzie się w lipcu".

"Jest to także ważne z 'gościnnego' punktu widzenia. Goszczenie korporacji jest niezwykle popularne, a to pomaga, jeśli firmy i goście wiedzą, że wydarzenie będzie miało miejsce w tej samej lub podobnej dacie każdego roku".

"Będzie wspaniale, jeśli wygra brytyjski kierowca. Jenson i David Coulthard zawsze mają wspaniałe wsparcie podczas GP Wielkiej Brytanii, ale oferta, by oddać fanom 50 funtów jeśli Jenson wygra swój domowy wyścig, wyniesie kibicowanie na zupełnie nowy poziom".

Źródło: Silverstone-Circuit.co.uk

KOMENTARZE

11
sniezek
06.09.2006 06:26
Jestem jak najbardziej daleki od obiekcji co do formy Hondy. To wspaniała firma i nie ma juz drugiej takiej... Pozdrawiam wszystkich fanów tej marki i tych, którzy rozumieją filozofie tej firmy... Współczuje w przyszłości fanom innych marek
dz
06.09.2006 06:12
nie mówcie hop , wygrana button nie jest abstrakcją ,od jakiegoś czasu widać zwyżkę formy u japończyków i kto wie jak zachowa się honda z jednym najlepszych silników w stawce i na oponach bridgestone , bo o tym chyba juz zapomnieliście że micheliny od jakiegoś czasu odstają o japońskich gum - a temy japonskie predzej czy póxniej zaczna wygrywać i to jest pewnik - a jenson jest jednym z najlepszych kierowców w stawce , więc ja zaryzykuje i daje mu na wygraną spore szanse.
Piter
05.09.2006 09:09
Zwrot części pieniędzy to powinni zrobić kiedy Button nie wygra
kuba_new
05.09.2006 08:55
tak sie wszyscy rozpisali ze ni ma co dodac :) no chyba ze faktycznie baton ma zamiar wygrac to by oznaczalo ze ferrarri pojdzie do piachu no i renia i maki itd nie to chyba nie realne chyba ze znowu soc zmajstruja jak u hungarow ale to byl przypadek a propos tych tv w media co to mieli zwracac jak cos tam nasze patalachi wygraja to musze was zmartwic ale ludziska kupowali na potege :)
RENO
05.09.2006 06:58
Nio Jarno wygrał tylko dzięki temu że Msc odpadł, ale nie umniejsza mu to zasług bo właśnie wtedy świetnie sie bronił przed atakującym go Buttonem a zamist tych funtów to bym wolał zrobić jedno kółko tym bolidem Buttona choćby nawet żeby jechać 50km/h bo i tak by to było niezapomniane wrażenie
SirKamil
05.09.2006 06:01
To coś jak zwrot pieniędzy za telewizory w Kauflandzie jeśli Polska reprezentacja (sic!) by doszła do finałów ME w Piłce kopanej... No bo Button na Silverstone już wygrywa 5 raz... najbardziej groteskowo wygląda to w "F1RACING" gdu magazyn zadaje to samo pytanie co rok: Czy Jenson wygra GP GB?
Adriannn
05.09.2006 05:27
Ciekawe co piszesz w końcówce GroM. Wątpie żeby Midland po tej zmianie przepisów zaczął wygrywać. A to co tu piszą, Button`em to się chwalą bo wygrał im wyścig, to jest raczej taki przypadek jak Jarno Trulli w 2004r. Wątpie w jego dalsze xzwycięstwa.
GroM
05.09.2006 05:22
Lepiej nie być takim pewnym tego, że nie wygra, zapomnieliście juz o sezonie 2004, w którym Honda była świetna. Teraz maja dwa lata słabości, ale skąd wiadomo co będzie w 2007 roku. Też zmienią się przepisy i kto wie czy jakis Japoński zespół w końcu nie zacznie wygrywać.
rafaello85
05.09.2006 05:06
hahahahha. Przypomina mi się reklama, która leciała w tv przed mistrzostwami świata w piłce nożnej. Osoby, które kupiły telewizor miał dostać zwrot połowy sumy, jeżeli Polska reprezentacja wejdzie do półfinału mistrzostw:D Obiecywali takie głupoty bo myśleli, że znajdzie się głupi, który w to uwierzy:) Jeżeli chodzi o tę wygraną Buttona, to uważam, że sytuacja jest bardzo podobna......hmm....chociaż on ma większe szanse wygraćw Silverstone, niż Polacy na MŚ;)
Kamil
05.09.2006 04:15
Właśnie miałem to napisać :P
deZZember
05.09.2006 04:12
Wiedzą, że nie wygra, dlatego obiecują ;p