Whiting: Assen odpowiadałoby F1 bardziej niż Zandvoort

Arena motocyklowego GP Holandii wymagałaby tylko nieznacznych modyfikacji.
05.07.1811:08
Nataniel Piórkowski
1390wyświetlenia


Zdaniem Charliego Whitinga na chwilę obecną tor Assen jest lepiej przygotowany do goszczenia wyścigów Formuły 1 niż obiekt w Zandvoort.

Rosnąca popularność Maxa Verstappena może wkrótce skłonić władze F1 ku dodaniu do kalendarza eliminacji w Holandii. Whiting, dyrektor wyścigów Grand Prix, odwiedził przed kilkoma miesiącami tor Assen. Brytyjczyk uważa, że jego konfiguracja odpowiadałaby bolidom królowej sportów motorowych.

Moim zdaniem po wprowadzeniu drobnych modyfikacji Assen byłoby dobrym torem dla Formuły 1. Na plus działa także lokalizacja. To wszystko co wiem. Nie mam pojęcia, czy w tej sprawie toczą się jakiekolwiek negocjacje komercyjne. Patrząc wyłącznie na tor, tak - byłby w porządku.

W Holandii znajduje się także inny popularny tor, na którym w przeszłości rozgrywano wyścigi Formuły 1. Nie przeprowadzaliśmy żadnych symulacji w kontekście oceny Zandvoort. Wszelkie rozmowy na ten temat są więc nieco przedwczesne. Byłby to wspaniały obiekt, ale bez danych z symulacji nie jestem w stanie oszacować jak wiele prac byłoby koniecznych, aby mogła tam powrócić F1. Powiedziałbym, że z tych dwóch torów Assen wymagałoby naprawdę bardzo niewielkich modyfikacji.

Urzędujący mistrz świata MotoGP - Marc Marquez wypowiada się entuzjastycznie na temat możliwości ściągnięcia Formuły 1 na Assen. Bolidy F1 byłyby tutaj bardzo, bardzo szybkie. Mamy tu wiele szybkich zakrętów. Być może czas okrążenia wynosiłby jedną minutę. Tempo byłoby szalone. Cieszę się jednak, że Formuła 1 jest zainteresowana takimi torami jak Assen. Dla nas oznaczałoby to powstanie nierówności nawierzchni, ale nie jest to wielki problem.


KOMENTARZE

8
shaq
06.07.2018 12:42
Nie wiem dlaczego, ale strasznie mi przypomina Magny-Cours.
rno2
05.07.2018 12:47
@paymey852 No ale to nie jest tak, że Liberty Media wyrzuciło Malezję, żeby zrobić miejsce Holandii... Po prostu sami właściciele toru Sepang stwierdzili, że goszczenie u nich rundy F1 jest nieekonomiczne.
paymey852
05.07.2018 12:27
Beznadzieja do kwadratu. Straciliśmy Malezję pełną fantastycznych oryginalnych zakrętów i w zamian proponują coś tak nudnego bo Maxsio musi mieć swój domowy wyścig ehh. Nowy tor powinien być tworzony jak ten w Austin (zero ograniczeń) i posiadać chociaż jeden zakręt do którego kierowcy czuli by respekt.
Gilles
05.07.2018 12:05
@Tygrys Borys ma to sens, zapomniałem że to się powoli czołgi robią, dzięki ;)
piro
05.07.2018 11:19
@Anderis Ja widzę przynajmniej dwa miejsca (może 3 jeżeli liczyć prostą startową). 1. dohamowanie do 7-ki (jeżeli wybiorą nitkę ze spłaszczeniem w tym miejscu to nawet do 8-ki 2. cała krzywa począwszy od 10-tki do szukany 16/17/18 (obecne bolidy cały czas bez odjęcia tam będą jechać) https://motogp.hondaracingcorporation.com/wp-content/uploads/sites/3/2014/09/54804e3b2c2a65.50508160.png Sam tor wydaje się ciekawy bo nie ma typowych stop-go dzięki czemu płynniej będzie wyglądała jazda.
Tygrys Borys
05.07.2018 11:04
@Gilles Bolidy f1 są stosunkowo ciężkie w porównaniu do tych sprzed ery hybrydowej i mocno niszczą asfalt, szczególnie na hamowaniach. Przez to np. w Barcelonie w zeszłym sezonie było sporo upadków w MotoGP w zakręcie 1 i 10, a ściślej na hamowaniach do tych zakrętów przez to że przednie opony traciły przyczepność na "wybojach"
Anderis
05.07.2018 10:23
Rzuciłem okiem na układ toru Assen i mam wrażenie, że nie ma tam ani jednego dogodnego miejsca do wyprzedzania dla obecnych bolidów F1. Wygląda to nawet gorzej, niż Hungaroring.
Gilles
05.07.2018 10:14
Co do wypowiedzi Marqueza... Chodzi o to że F1 jest 'asfaltożerne' i stąd te nierówności czy co?