Grosjean nie weźmie udziału w drugim treningu
W wyniku uszkodzeń z FP1 w bolidzie Francuza konieczna jest wymiana podwozia.
06.07.1814:23
1529wyświetlenia
Embed from Getty Images
Romain Grosjean nie weźmie udziału w drugim treningu przed Grand Prix Wielkiej Brytanii ze względu na poważne uszkodzenia bolidu, do jakich doprowadził podczas porannych zajęć.
Grosjean stracił kontrolę nad bolidem pokonując pierwszy zakręt. Francuz uderzył o barierę z opon i uszkodził przednie zawieszenie. Kierowca teamu z Kannapolis stwierdził, że próbował dezaktywować system DRS, ale nie udało mu się wcisnąć odpowiedniego przycisku na kierownicy.
Po powrocie wraku bolidu Haas natychmiast przystąpił do prac naprawczych. Okazało się jednak, że niezbędna będzie wymiana podwozia. Zgodnie z przepisami nowe podwozie może zostać homologowane dopiero na następny dzień podczas porannej kontroli technicznej.
Romain Grosjean nie weźmie udziału w drugim treningu przed Grand Prix Wielkiej Brytanii ze względu na poważne uszkodzenia bolidu, do jakich doprowadził podczas porannych zajęć.
Grosjean stracił kontrolę nad bolidem pokonując pierwszy zakręt. Francuz uderzył o barierę z opon i uszkodził przednie zawieszenie. Kierowca teamu z Kannapolis stwierdził, że próbował dezaktywować system DRS, ale nie udało mu się wcisnąć odpowiedniego przycisku na kierownicy.
Bolid jest zniszczony. Bardzo, bardzo przepraszam. Myślę, że najechałem na nierówność. Nie nacisnąłem przycisku- powiedział Grosjean w rozmowie radiowej ze swoim inżynierem.
Po powrocie wraku bolidu Haas natychmiast przystąpił do prac naprawczych. Okazało się jednak, że niezbędna będzie wymiana podwozia. Zgodnie z przepisami nowe podwozie może zostać homologowane dopiero na następny dzień podczas porannej kontroli technicznej.
Jesteśmy zmuszeni wymienić podwozie- potwierdził przed startem popołudniowej sesji szef Haasa, Guenther Steiner.
Romain nie pojawi się na torze w drugim treningu. Proste.
Wracamy do typowego dnia w pracy- zażartował Steiner mając w pamięci 22 punkty zdobyte przez swoich kierowców w niedawnym wyścigu w Austrii.
W jednym bolidzie potrzebne jest nowe podwozie, drugim z naszych kierowców zajmują się właśnie sędziowie. To powrót do normalności. Mam nadzieję, że pozbieramy się przed jutrem i pojedziemy udany wyścig w niedzielę, mniej więcej taki jak w Austrii.
KOMENTARZE