Gasly zszokowany deficytem prędkości Toro Rosso na prostych

"Obiektywnie patrząc nie mamy tempa. Nie wynika to z możliwości bolidu, ale silnika".
08.07.1813:05
Nataniel Piórkowski
1961wyświetlenia
Embed from Getty Images

Pierre Gasly przyznaje, że jest zszokowany deficytem prędkości na prostych, z jakim na torze Silverstone musi radzić sobie Toro Rosso.

Francuz zakończył czasówkę na Silverstone z czternastą pozycją. Junior Red Bulla przekonuje, że jest zadowolony z możliwości bolidu STR13, ale daje jasno do zrozumienia, iż Honda musi popracować nad poprawą potencjału na prostych.

Bolid spisywał się super, ale w tej chwili nasze straty na długich prostych stoją na szalenie wysokim poziomie. Wiedzieliśmy, że na tym torze, gdzie zakręty numer jeden i dziewięć pokonywane są z gazem w podłodze, będziemy mieć problemy. Mówimy jednak o stracie 0,9s do Force India i Saubera.

W takiej sytuacji walka jest bardzo trudna. Patrząc na dane z GPS w zakrętach byliśmy szybsi. Prezentowaliśmy naprawdę dobre osiągi. Na prostych jesteśmy z kolei bardzo wolni. Obiektywnie patrząc nie mamy tempa. Nie wynika to z możliwości bolidu, ale silnika - zaznaczył.

Gasly dodał, że wywalczenie siódmego rzędu na starcie było dla niego niespodzianką. Byliśmy zaskoczeni awansem do Q2, bo od samego początku weekendu tracimy wiele czasu na prostych. W zakrętach nie da się odrobić straty wynoszącej 0,9s. Sobota była dobrym dniem, ale w niedzielę czeka nas bardzo trudny wyścig. W normalnych warunkach musimy poprawić naszą prędkość na prostych. Strata powstaje gdy jedziemy z w pełni otwartą przepustnicą i wyprostowaną kierownicą. Jedyne co nam zostaje to obniżanie docisku. Nie sądzę, że możemy wydobyć z bolidu większy potencjał.

Mamy tu poprawki, ale nie rozumiemy zbyt dobrze ich działania. Liczę, że uda nam się poprawić osiągi bolidu, ale na chwilę obecną największym problemem jest prędkość na prostych. Jesteśmy zbyt wolni.

KOMENTARZE

5
dulk
08.07.2018 10:15
dokładnie w przyszłym jak już będą naprawdę zmotywowani przez RB zobaczymy gdzie bedzie Honda a gdzie Renault w najbliższym roku jestem w stanie uwierzyć że wydadzą o kilkaset baniek więcej niż renault by pokazać że to "nie do końca tylko oni byli winni" tylko mega wymagania McL także z ich koncepcją zero size miały negatywny wpływ [quote="Foryster"]Skoro Renault się kompromituje, to co ma powiedzieć Honda? [/quote] Honda jest w zespole o prawie najniższym budżecie - około 120baniek gdy renault wydaje 2razy wiecej do tego zmiana dostawcy w połowie roku pewnie także im nie pomogła w spasowaniu wszystkiego do tego jeździ w nim dwóch debiutantów (z tego jeden ma permanentne problemy jak koledzy z Williamsa) vs dwóch naprawdę doświadczonych i utalentowanych kierowców Gasly ma niewątpliwy talent skoro w takim środowisku zdobył 19pkt w stosunku do 28 Sainza więc jak mam oceniać hondę w stosunku do Renault to jej główne niedomaganie to niezawodność bo pod względem mocy wydaje się że to już jest podobny (kiepski) poziom
rakes
08.07.2018 07:21
[quote="Foryster"][/quote] Jak już pisać komentarz to przynajmniej merytorycznie. Obecnie to jest 4 rok Hondy vs Renault nieprzerwanie od 2002 w F1. Poza tym na te cztery razy więcej kasy są jakieś potwierdzone dane? " Rozwój idzie mocno do przodu" idzie , idzie i dojść nie może. Zresztą ten cały akapit jest jakiś bez sensu. Tak czy siak, przyszłe dwa lata z Red Bullem będą testem prawy i tutaj już nie będzie przebacz dla Hondy.
Foryster
08.07.2018 03:58
[quote="dulk"]renault się kompromituje obecnym silnikiem[/quote] Skoro Renault się kompromituje, to co ma powiedzieć Honda? 5ty rok wkładania 4x tyle kasy co Renault. Nadal najgorszy silnik. Do tego fatalna niezawodność (10ty silnik już wzięty - nawet jak odjąć nieszczęśliwe wypadki, to odstają). Renault ma cel związany z zespołem fabrycznym. Rozwój idzie mocno do przodu i plany silnikowe na pewno są z tym skorelowane.
dulk
08.07.2018 03:16
jakby Renault miało się tu czym pochwalić :) - raczej też zaliczają padakę Hulk (dla mnie topowy kierowca który w przyszłym roku dopiero pokaże prawdziwy pazur w stosunku do Sainza) zyskał 0,4sek mając mini party mode w zespole producenckim z budżetem 2x większym - i to wszystko w stosunku do debiutanta który zaliczył pierwszy weekend f1 na Silverstone ja bym powiedział że lepiej RB nie mógł zrobić - renault się kompromituje obecnym silnikiem i jeszcze chce utrzymania MGU-H - oni sa naprawdę chyba niedorozwinięci
Pauree
08.07.2018 01:07
No to się szybko zorientowali... Powodzenia Red Bull! :-)