Alonso: McLaren musi się uporać z samochodem Stoffela
Hiszpan przyznał, że dane wskazują na znaczny spadek docisku u Belga
21.07.1818:54
1752wyświetlenia
Embed from Getty Images
Fernando Alonso przyznał, że McLaren musi przeprowadzić
Vanoorne jak na razie przegrał wszystkie czasówki w tym roku z Alonso, a w ostatnich dwóch weekendach znajduje się daleko za swoim partnerem zespołowym. Belg przyznał, że jego MCL33 nie dał się prowadzić na Silverstone, a wczoraj zaliczył najgorszy piątek w karierze, tymczasem dzisiaj zanotował ostatni czas w kwalifikacjach przed GP Niemiec. Alonso, który wyruszy jutro z 11. miejsca, wspiera Vandoorne'a publicznie i apeluje do McLarena o rozwiązanie problemu.
Wypowiadając się po kwalifikacjach, Vandoorne stwierdził, że były one
Vandoorne przyznał, że McLaren złamał zasady godziny policyjnej w nocy, by dokonać zmian w jego MCL33, jednak przyznał, że
Podczas gdy słaba forma Vandoorne'a trwa, Alonso odnotował swój najlepszy wynik w kwalifikacjach od GP Francji i wystartuje z 11. miejsca. Jednak stało się tak dzięki awarii Lewisa Hamiltona oraz przez kary dla Daniela Ricciardo, dlatego Hiszpan uważa, że McLaren nie był bardziej konkurencyjny niż w poprzednich wyścigach.
Fernando Alonso przyznał, że McLaren musi przeprowadzić
dokładne dochodzeniew sprawie dużej straty docisku w samochodzie Stoffela Vandoorne'a
Vanoorne jak na razie przegrał wszystkie czasówki w tym roku z Alonso, a w ostatnich dwóch weekendach znajduje się daleko za swoim partnerem zespołowym. Belg przyznał, że jego MCL33 nie dał się prowadzić na Silverstone, a wczoraj zaliczył najgorszy piątek w karierze, tymczasem dzisiaj zanotował ostatni czas w kwalifikacjach przed GP Niemiec. Alonso, który wyruszy jutro z 11. miejsca, wspiera Vandoorne'a publicznie i apeluje do McLarena o rozwiązanie problemu.
Myślę, że robi co w jego mocy- przyznał Alonso.
Zdecydowanie w ostatnich dwóch wyścigach samochód ma problemy z osiągami i mamy jasne oznaki, że jest w nim niższy docisk. Zmieniliśmy niektóre części i musimy przyjrzeć się temu bliżej, ponieważ gdy oba samochody walczą o punkty, jest wtedy łatwiej.
Wypowiadając się po kwalifikacjach, Vandoorne stwierdził, że były one
bardzo rozczarowującei
trudne do zaakceptowania.
Myślę, że sytuacja jest taka sama jak na Silverstone- dodał.
Od kiedy się tam pojawiliśmy, byliśmy daleko z tyłu na ostatnim miejscu i tak samo było dzisiaj. Nie jestem w stanie powiedzieć nic więcej. To frustrujące. Zmieniliśmy wiele części i dalej nic nie działa. Nie zapomniałem jak się jeździ samochodem. Jednak oba bolidy mają podobną specyfikację, a problemy są tylko w jednym. Zmieniliśmy wiele części w nocy i nie mamy obecnie rozwiązania na słabe osiągi.
Vandoorne przyznał, że McLaren złamał zasady godziny policyjnej w nocy, by dokonać zmian w jego MCL33, jednak przyznał, że
praktycznie nic to nie dało. Zapytany czy problem może zostać naprawiony poprzez zmiany w ustawieniach, odpowiedział:
W ogóle nie chodzi o ustawienia. Po prostu coś nie działa w samochodzie. Zmieniliśmy w samochodzie niemal wszystko. Widzimy problem w danych. Teraz nie mamy na to rozwiązania.
Podczas gdy słaba forma Vandoorne'a trwa, Alonso odnotował swój najlepszy wynik w kwalifikacjach od GP Francji i wystartuje z 11. miejsca. Jednak stało się tak dzięki awarii Lewisa Hamiltona oraz przez kary dla Daniela Ricciardo, dlatego Hiszpan uważa, że McLaren nie był bardziej konkurencyjny niż w poprzednich wyścigach.
Myślę, że osiągi były podobne- przyznał.
Byliśmy na 13. miejscu na Silverstone, a dzisiaj bez problemów Hamiltona i Ricciardo również bylibyśmy na tej pozycji, więc jesteśmy mniej więcej w tym samym miejscu. Jednak w niedzielę zazwyczaj zdobywamy punkty i dzięki temu radzimy sobie jakoś w mistrzostwach, więc jutro planujemy to samo, zdobyć punkty i naciskać.
KOMENTARZE