Norris czeka na decyzję Alonso w kwestii dalszych startów w F1

Trzeci kierowca McLarena czuje się gotowy na debiut w Królowej Sportów Motorowych
02.08.1812:25
Mateusz Szymkiewicz
2396wyświetlenia
Embed from Getty Images

Lando Norris ujawnił, że kwestia jego przyszłości w Formule 1 znajduje się teraz w rękach McLarena oraz Fernando Alonso.

18-latek pełni w tym roku funkcję trzeciego kierowcy stajni z Woking, natomiast na co dzień startuje w Formule 2, gdzie znajduje się na pozycji wicelidera mistrzostw. Talent Norrisa znalazł duże uznanie w oczach Helmuta Marko, który starał się go ściągnąć jeszcze w tym roku do Toro Rosso w miejsce Brendona Hartley'a, lecz weto postawił McLaren. Jak teraz ujawnił kierowca, jego przyszłość w F1 jest w dużym stopniu uzależniona od decyzji Fernando Alonso, czy chce pozostać w sporcie.

Idealnie byłoby znaleźć się w McLarenie w przyszłym roku - powiedział Lando Norris. To jest perfekcyjny scenariusz, ale nie jestem tą osobą, która dokona wyboru, to zależy od szefów oraz Fernando, który musi podjąć swoją decyzję. Trudno jest powiedzieć co się wydarzy, nikt nie wie co Fernando zamierza robić w następnym roku. Znalezienie się w Formule 1 byłoby bardzo dobre, ale w tym samym czasie jeszcze lepsze byłoby wystartowanie w kilku treningach czy dostanie kolejnych okazji do jazdy. Póki pewne rzeczy nie zaczną się wyjaśniać, nie wiem co mam powiedzieć.

KOMENTARZE

15
JuJu_Hound
03.08.2018 07:22
Na formę McLarene wpływa coś jeszcze - morale. Przez ostatnie trzy sezony ponosili porażkę pomimo że na początku każdego sezonu pompowali balonik ze bedzie lepiej. Przesli wiec na Renault, balonik napompowal sie do ogromnych rozmiarow, 5te miejsce w Australii i... okazalo sie ze pomimo lekkiej poprawy sa o wiele slabsi od Red Bulla. W takich momentach morale upadaja, ile mozna walic glowa w mur. Alonso tez nie jest w stanie jechac non stop na tym samym poziomie.
bartoszcze
02.08.2018 07:40
@marios76 McLaren dobrze się sprawował w pierwszych 4 wyścigach, kiedy kierowcy 7 razy punktowali (w sumie 36 pkt). W następnych 8 jedynie Alonso punktował czterokrotnie, ale ani razu nie osiągnął takich wyników jak w tych pierwszych 4 wyścigach (łącznie 16 punktów). Myślisz, że to przypadek? :)
kovalf122
02.08.2018 07:36
@kumien Polecam zwrócić uwagę na to, w jakich okolicznościach Alonso zdobywał te punkty. Sporo z nich wpadło w podobnym stylu w jakim Stroll zdobył swoje podium w Baku. Więcej szczęścia niż wiadomo czego. Poza tym sam użyłeś określenia "sredniak" na tegorocznego Maka - o Williamsie tak w żadnym wypadku nie można napisać. @marios76 No i co im te punkty dają? Czym dla McLarena różni się 6 lub 7 miejsce w generalnej od przedostatniego? Kilka lat temu mieli najmocniejszy sklad w stawce (Alonso i Button) i ile tych punktów zdobywali?
marios76
02.08.2018 07:19
@kovalf122 Policz punkty... Nie wierzę :/ Mogli wziac skład jak Williams i jeszcze by im płacili. Bolid by rozwijali i wykorzystywali pakiet na maksa... :)
kumien
02.08.2018 06:59
@kovalf122 No to kolejny przykład. Aktualny McLaren i jego mierny bolid. Alonso tym średniakiem jest w stanie dojeżdżać w punktach, a Stoffel nie.
pluto
02.08.2018 01:57
@bartoszcze ja stawiam że Alonso pójdzie do Indy. Ani w 2019 ani 2020 z McLarenem nie ma szans nawet na podium w F1, po co ma zostać? Jedynym zespołem w stawce który może podgonic TOP 3 to Renault- tylko podgonic a nie włączyc sie do walki
kovalf122
02.08.2018 01:26
@kumien @JuJu_Hound No Panowie, prawdę mówiąc, spodziewałem się tego argumentu z Williamsem. Ale naprawdę sądzicie, że ktokolwiek mógłby ten samochód wyprowadzić na chociaż przedostatnie miejsce w klasyfikacji zespołów? Gdzie byliście, kiedy Kubica, skądinąd uważany przez wielu za kierowcę z tej samej półki co Alonso, Hamilton czy Ricciardo, wręcz demolował FW41 po treningach i testach w Barcelonie?
bartoszcze
02.08.2018 01:10
Alonso ma się zdecydować do 16 sierpnia, czy idzie do Indy. Skoro Andretti rzucił takie hasło, to znaczy że temat nie był umarł. Jednocześnie McLaren zdaje się do 31 sierpnia ma zagwarantować Norrisowi fotel, albo ten jest wolny. Jednocześnie podobno Alonso bardzo chce Sainza w składzie, a nie pamiętam do kiedy RB ma opcję na przedłużenie z Sainzem. Jednocześnie RB nie chce puścić Keya do McLarena. Pachnie wymianą "Key za Norrisa", a jak nie, to Norris dostanie fotel, a potem się okaże obok kogo. Stoffel w McL w 2019 będzie największym zaskoczeniem w tej sytuacji (chyba że Alonso odejdzie, a Ocon nie przejdzie do Renault). PS Podziwiam niezłomną wiarę w możliwości FW41.
kumien
02.08.2018 01:02
@kovalf122 Już Williams zaryzykował w tym sezonie i widać efekty.
JuJu_Hound
02.08.2018 12:58
@kovalf122 Stoffel i Norris byłby zbyt ryzykownym rozwiązaniem; dorobek punktowy McLarena bez Alonso w tym sezonie byłby marny; Williams postawił na dwóch niedoswiadczonych kierowców i bardzo źle na tym wyszedł.
kovalf122
02.08.2018 12:46
Ja się zastanawiam, na co McLarenowi jest potrzebny Fernando Alonso (z wysoką gażą i swoimi humorkami) w obliczu braku szans na walkę o mistrzostwo, podia czy nawet TOP3 w konstruktorach? Dla mnie to tzw. przerost treści nad formą - co z tego, że mają najlepszego kierowcę w stawce, sowicie opłacanego, skoro dają mu bolid niemogący wejść do Q3. Mogliby zaryzykować ze Stoffem i Landem w następnym sezonie.
Pawcioco
02.08.2018 12:32
@JuJu_Hound Ja bym jeszcze nie skreślał Vandoorna, pokazał w poprzednim GP, że jeśli ma sprawny bolid to jest w stanie dorównać Alonso. Jak będzie trzymał równą formę to sprawi niemały problem McLarenowi przy doborze kierowców.
JuJu_Hound
02.08.2018 11:47
Lando jezdzil w F2 Camposem juz w dwóch wyscigach sezonu 2017. Uwazam że McLaren w obliczu możliwości utraty Norrisa weźmie go na 2019 w miejsce Stofella. Zobaczymy wtedy co Norris pokaże przy Alonso. Taka sama sytuacje miał Lewis w 2007 roku, tylko że wtedy McLaren walczyl o tytuł. Trzymam jednak kciuki za Stoffela, chłopak jest dobry, to McLaren w tym roku rozczarowuje i słabe wyniki Belga na tle Alonso pokazuja ze szanse na pozostanie ma bardzo małe, nie tylko w McLarenie ale w ogole w F1 2019. Alonso zostanie - zwolnili Bouliera, przyszedl de Ferran z ktorym Fernando zakumplowal sie w Indy, awansowali Andrea Stelle.
bartoszcze
02.08.2018 11:20
Przecież Norris właśnie testował przez dwa dni, a ściga się w F2 w swoim debiutanckim sezonie.
raafal
02.08.2018 10:32
Od czasu ograniczeń w testach mamy chorą sytuację, gdzie kierowcy z talentem czekają w symulatorach na możliwość jazdy bolidem, o ściganiu nie wspominając. Dziwne, przecież oni mają za chwilę być najlepszymi kierowcami wyścigowymi. Szkoda ich talentu.