Bottas otrzymał reprymendę za incydent z Vandoornem

Fin pod koniec trzeciego treningu na prostej Kemmel wypchnął 26-latka z toru
25.08.1814:49
Mateusz Szymkiewicz
936wyświetlenia
Sędziowie nałożyli reprymendę na Valtteriego Bottasa za incydent ze Stoffelem Vandoornem w trzecim treningu do Grand Prix Belgii.

Fin pod koniec sobotniej sesji na prostej Kemmel wypchnął 26-latka z toru, który następnie obrócił swojego McLarena MCL33 i uderzył nim o bariery po przeciwnej stronie. Jak ujawnił Bottas w przekazie radiowym, nie zdawał sobie sprawy, iż za jego plecami znajduje się Belg.

Po przeanalizowaniu tej sytuacji przez sędziów, ostatecznie zdecydowano się udzielić reprymendy kierowcy Mercedesa, który za nieregulaminową wymianę jednostki wyruszy do wyścigu na Spa z ostatniej pozycji. Kierowca bolidu numer 77 zdał sobie sprawę, iż incydent był z jego winy, ponieważ nie zauważył zbliżającego się bolidu, mimo korzystania z lusterek oraz informacji od zespołu. Uważał, że bolid jest dalej niż w rzeczywistości. Sędziowie stwierdzili, iż incydent nie został spowodowany umyślnie i zdecydowali się na przyznanie reprymendy - brzmi oświadczenie FIA.

Dla Bottasa jest to pierwsza reprymenda w tym sezonie. W przypadku dwóch kolejnych otrzyma karę cofnięcia o dziesięć pozycji na starcie najbliższego wyścigu.



KOMENTARZE

1
DBR
25.08.2018 03:03
Też myślałem, że to ewidentna wina Bottasa, aż do obejrzenia filmiku. Tak przy 0'15"-0'17" widać, że jednak Fin był z przodu i jechał swoją linią nie zmieniając toru jazdy.