Raikkonen: Mieliśmy dziś tempo, aby wywalczyć zwycięstwo
Fin potwierdza, że trudno jest pogodzić się mu z myślą o przegraniu pojedynku z Hamiltonem.
02.09.1818:40
3638wyświetlenia
Embed from Getty Images
Kimi Raikkonen uważa, że miał dziś szansę pokonać Lewisa Hamiltona w walce o pierwsze miejsce w wyścigu o Grand Prix Włoch.
Raikkonen i Sebastian Vettel zapewnili Ferrari miejsca w pierwszym rzędzie na starcie domowe=j eliminacji na Monzy. Niemiec szybko wykluczył się z walki o miejsce w ścisłej czołówce po kontakcie z Lewisem Hamiltonem, do jakiego doszło niedługo po starcie rywalizacji.
Brytyjczyk utrzymał się za Raikkonenem i zjechał na wymianę opon osiem okrążeń później niż mistrz świata z 2007 roku, któremu jazdę utrudniał Valtteri Bottas. W ostatniej fazie wyścigu miękkie opony w bolidzie Raikkonena zaczęły tracić przyczepność. Lider klasyfikacji generalnej wykorzystał problemy osamotionego reprezentanta stajni z Maranello i odebrał mu prowadzenie na osiem okrążeń przed metą.
Raikkonen potwierdził, że okrążenia spędzone za Bottasem przyczyniały się do szybszej degradacji opon.
Zawodnik z Espo przekroczył linię mety dziewięć sekund za Hamiltonem. Tuż po utracie prowadzenia Fin znacząco zredukował tempo i zajął się kontrolowaniem stanu ogumienia.
Kimi Raikkonen uważa, że miał dziś szansę pokonać Lewisa Hamiltona w walce o pierwsze miejsce w wyścigu o Grand Prix Włoch.
Raikkonen i Sebastian Vettel zapewnili Ferrari miejsca w pierwszym rzędzie na starcie domowe=j eliminacji na Monzy. Niemiec szybko wykluczył się z walki o miejsce w ścisłej czołówce po kontakcie z Lewisem Hamiltonem, do jakiego doszło niedługo po starcie rywalizacji.
Brytyjczyk utrzymał się za Raikkonenem i zjechał na wymianę opon osiem okrążeń później niż mistrz świata z 2007 roku, któremu jazdę utrudniał Valtteri Bottas. W ostatniej fazie wyścigu miękkie opony w bolidzie Raikkonena zaczęły tracić przyczepność. Lider klasyfikacji generalnej wykorzystał problemy osamotionego reprezentanta stajni z Maranello i odebrał mu prowadzenie na osiem okrążeń przed metą.
Myślę, że mieliśmy dzisiaj tempo, aby odnieść zwycięstwo. Skończyły się nam jednak opony. Ciężko się z tym pogodzić- powiedział Raikkonen.
Pod koniec wyścigu w ogóle nie miałem lewej tylnej gumy. Przegrywałem pojedynek. Próbowałem jeszcze coś zrobić, ale było to niemożliwe. Sytuacja daleka od idealnej. Wynik jest jaki jest, ale daliśmy z siebie maksimum- dodał.
Raikkonen potwierdził, że okrążenia spędzone za Bottasem przyczyniały się do szybszej degradacji opon.
Na pewno nie pomogło nam to, że przez kilka okrążeń jechaliśmy za innymi bolidami. Nie mieliśmy żadnych szans, aby oszczędzić opony. Nie mogliśmy pozwolić sobie na delikatną jazdę. Jasne, można było tak zrobić, ale wtedy musielibyśmy przepuścić Hamiltona. Nie było ani chwili na to, by chociaż trochę odpuścić. Cały czas musieliśmy naciskać. Niestety się to nie opłaciło.
Zawodnik z Espo przekroczył linię mety dziewięć sekund za Hamiltonem. Tuż po utracie prowadzenia Fin znacząco zredukował tempo i zajął się kontrolowaniem stanu ogumienia.
Na szczęście opony wytrwały do końca wyścigu. Nie mogliśmy zbyt wiele zrobić. Nie była to co prawda żadna katastrofa, ale na pewno taki wynik nie może nas satysfakcjonować.
KOMENTARZE