Prost: Hamiltona nie dało się pokonać w sezonie 2018
Francuz uważa, że 33-latek jest najlepszym kierowcą swojej generacji
29.10.1809:18
2828wyświetlenia
Embed from Getty Images
Czterokrotny mistrz świata - Alain Prost, uważa, że Lewis Hamilton był nie do pokonania w sezonie 2018.
Brytyjczyk podczas Grand Prix Meksyku wywalczył piąty tytuł w karierze, zrównując się z Juanem Manuelem Fangio. Zdaniem Alaina Prosta, reprezentant Mercedesa jest
63-latek zapytany jak Hamilton wypada na tle najlepszych w historii Formuły 1, odpowiedział:
Czterokrotny mistrz świata - Alain Prost, uważa, że Lewis Hamilton był nie do pokonania w sezonie 2018.
Brytyjczyk podczas Grand Prix Meksyku wywalczył piąty tytuł w karierze, zrównując się z Juanem Manuelem Fangio. Zdaniem Alaina Prosta, reprezentant Mercedesa jest
jednym z najlepszych, jeżeli nie najlepszym kierowcą swojej generacji.
Wielokrotni mistrzowie świata dokonują czegoś innego niż reszta- powiedział Francuz.
Największą różnicę u Lewisa dostrzegłem w tym jak zmusza się do zostania jeszcze lepszym kierowcą. To był jego najlepszy sezon i może zostać jeszcze lepszym zawodnikiem. Nawet jeżeli jego bolid nie był tak dobry, to potrafił dojeżdżać jako drugi lub trzeci, a w kwalifikacjach stać go było na specjalne rzeczy jak w Singapurze. Zespół wspiera Lewisa w bardzo wyjątkowy sposób, co daje mu mnóstwo pewności siebie oraz siłę, co jest bardzo ważne.
63-latek zapytany jak Hamilton wypada na tle najlepszych w historii Formuły 1, odpowiedział:
Nie można porównywać ze sobą generacji. Senna i ja byliśmy na przykład najlepsi w naszych czasach. Teraz możemy powiedzieć, że Lewis jest jednym z najlepszych, jeżeli nie najlepszym w swojej generacji. Sebastian [Vettel] także miał dobry sezon, lecz nie wystarczająco, by pokonać kombinację Lewis-Mercedes. Popełniał błędy w niewłaściwych momentach jak w Baku czy na Hockenheim. W innym razie miałby przewagę trzydziestu punktów oraz mniejszą presję. Lewis był bardzo mocny psychologicznie w pojedynku z Sebem. Był dojrzały. W tych okolicznościach nie dało się go pokonać.
KOMENTARZE