Salo: SMP domagało się od Williamsa obniżki wartości umowy sponsorskiej

Bank chciał także otrzymać gwarancję poprawy formy zespołu w sezonie 2019.
07.12.1810:25
Nataniel Piórkowski
3522wyświetlenia


SMP domagało się od Williamsa obniżenia wartości umowy sponsorskiej i gwarancji poprawy osiągów przed sezonem 2019 - potwierdził Mika Salo.

Salo to były kierowca F1, który obecnie współpracuje z rosyjskim bankiem SMP, wspierającym rozwój kariery Siergieja Sirotkina. Rosjanin stracił wyścigowy fotel w stajni z Grove na rzecz Roberta Kubicy.

W dużej mierze zależało to od Williamsa. Oczywiście domagaliśmy się lekkiej obniżki i gwarancji, że Williams poprawi swą formę. Niestety nie osiągnęliśmy konsensusu. To jeden z powodów, dla których nie martwię się tym, że Siergiej odchodzi z zespołu - wyjaśniał Salo.

Pojechał dobry sezon. Wykonał dobrą pracę, zespół go polubił. Jego wiedza z zakresu techniki jest zdumiewająca. Mamy prototyp LMP, który potrzebuje kierowcy na poziomie Siergieja - dodał.

Salo skomentował także informację o powrocie do rywalizacji w serii Grand Prix Roberta Kubicy. Ma wielu fanów na całym świecie. To twardy gość. Zobaczymy, jak sobie poradzi.

KOMENTARZE

9
Aquos
14.12.2018 08:14
@F1V0 @dulk @magmichas @marios76 Chyba nie wyraziłem się precyzyjnie. Nie twierdzę, że Sirotkin jest dobry, tak samo jak nie twierdzę, że jest zły. Twierdzę tylko, że ten sezon nie daje podstaw do rzetelnej oceny jego talentu. Gdy jeździ się bolidem, który daje poczucie pewności, można cisnąć na "105%" i wydobyć z niego coś więcej niż dała fabryka, ale jeżeli za kierownicą toczy się walkę ze sprzętem, to jest dla mnie oczywiste, że nikt nie pojedzie na limicie, zwłaszcza jeśli wszystko, co realnie jest do ugrania to przedostatnie miejsce w klasyfikacji wyścigu. Kto chciałby za to ryzykować zdrowie i życie?
marios76
09.12.2018 06:02
@Aquos Jakby mieli do dyspozycji lepszy bolid, to Sirotkin pokonal by Strolla?? Cos w stylu wsiadam do auta zony i zapominam jak sie jezdzi, bo jest slabsze itd. niz moje? ;)
magmichas
08.12.2018 11:15
do Aquos jeśli nie miał.."chęci ciśnięcia na 100%"... to niech zda licencję. F1 to nie zabawa i nie dla dzieci.
dulk
07.12.2018 10:59
[quote="Aquos"]Wszyscy wiemy, że bolid Williamsa był po prostu fatalny i kierowcy nie mieli ani możliwości pokazania swoich umiejętności, ani zapewne chęci ciśnięcia na 100% i walczenia z samochodem, by udowodnić... no właśnie, co niby mogliby udowodnić?[/quote] można udowodnić to co zrobił Alonso - po prostu zdobyć słabym samochodem 50 punktów to że Williams był aż taki słaby to wina po części kierowców - na testach przedsezonowych byli zagubieni jak dzieci
dejacek
07.12.2018 09:07
żeby mieć gwarancję postępów w rozwoju bolidu trzeba wydać 100 - 200 mln $ a nie 5- 10. Wtedy można przetestować 10 różnych rozwiązań i wybrać najlepsze. Przy małym budżecie trzeba zgadywać, a to jest loteria
F1V0
07.12.2018 09:03
@Aquos Głównym przeciwnikiem kierowcy jest jego kolega zespołowy. Choćby to mogli udowodnić. Taki Stroll przynajmniej miał świetne starty i się przebijał o kilka pozycji czego o Sirotkinie powiedzieć nie można. [quote]Coś jak Haryanto vs Wehrlein w 2016.[/quote] Dziwne porównanie. Sierioża pokonał Strolla w kwalach czego o Haryanto powiedzieć nie można.
Aquos
07.12.2018 02:56
Nie jestem przekonany czy można oceniać Sirotkina przez pryzmat tego sezonu. Wszyscy wiemy, że bolid Williamsa był po prostu fatalny i kierowcy nie mieli ani możliwości pokazania swoich umiejętności, ani zapewne chęci ciśnięcia na 100% i walczenia z samochodem, by udowodnić... no właśnie, co niby mogliby udowodnić?
WrobelGP
07.12.2018 11:04
Tempo w kwalifikacjach Sierioża jakieś tam miał, ale punkty dostaje się za wyścigi. A w tych jego tempo było na tle Strolla zazwyczaj po prostu słabe. Coś jak Haryanto vs Wehrlein w 2016.
dulk
07.12.2018 10:22
no to zderzyli się z oczekiwaniem Williamsa by Sirotkin też dał "gwarancję poprawy swoich osiągów" przegrać z cienkim Strollem to naprawde wstyd