Grosjean: F1 potrzebuje więcej takich zespołów jak Haas
"Nasza ekipa jest pełna [...] nieszablonowych technicznych myślicieli i szalonych marzycieli"
17.12.1812:41
2387wyświetlenia
Romain Grosjean sądzi, że Formuła 1 potrzebuje więcej takich zespołów jak Haas.
Amerykańska ekipa dołączyła do stawki królowej sportów motorowych przed startem sezonu 2016 i zdobyła punkty w debiutanckim wyścigu w Australii. Teraz zakończyła mistrzostwa na piątym miejscu, ustępując Renault i wielkiej trójce: Mercedesowi, Ferrari i Red Bullowi.
Nasz zespół jest pełen zdeterminowanych pracowników, nieszablonowych technicznych myślicieli i tak, nawet szalonych marzycieli. Mam wielkie szczęście mogąc być częścią tej stajni. Formuła 1 potrzebuje więcej takich zespołów jak Haas- napisał Grosjean w artykule opublikowanym w The Players' Tribune.
Francuz przypomniał o trudnościach, jakie towarzyszyły Haasowi na początku pierwszego sezonu w F1.
Nasze pierwsze Grand Prix w Australii było bardzo chaotyczne. Podczas zimowych testów nie przejechaliśmy zbyt wielu okrążeń, więc udając się do Melbourne nie dysponowaliśmy wieloma informacjami na temat bolidu. Było ich jak na lekarstwo. W piątek padało, więc znów nie pokonaliśmy zbyt wielu kilometrów. Nie byliśmy nawet pewni, czy w kokpicie działa radio.
W sobotę wyjechaliśmy z garażu i ktoś uderzył w nasz bolid w alei serwisowej. Musieliśmy wymienić podłogę i znowu straciliśmy cenny czas na torze. Kwalifikacje okazały się katastrofą, bo Formuła 1 wprowadziła wtedy nowe, absurdalne zasady w stylu eliminacji, z których zrezygnowano kilka tygodni później. W końcu nadeszła niedziela. Gdy przejechaliśmy linię mety przypieczętowaliśmy wywalczenie szóstego miejsca. Zdobyliśmy punkty. To było niesamowite. Nie do wiary- dodał.
Wcześniej myśleliśmy, że przy odrobinie szczęścia uda nam się ujrzeć flagę w szachownicę. W trakcie Grand Prix straciliśmy dane telemetryczne. Nasze radio zawodziło. Przed wyścigiem nasz bolid nie pokonał nawet pełnego dystansu Grand Prix- podsumował.
KOMENTARZE