Abiteboul: Red Bull ukrywa fakty wypowiadając się o silniku Hondy

Z kolei Helmut Marko uważa, że osiągi jego ekipy w sezonie 2019 będą weryfikacją dla Renault
21.12.1813:35
Mateusz Szymkiewicz
5097wyświetlenia
Embed from Getty Images

Cyril Abiteboul uważa, że Red Bull wypowiadając się o silniku Hondy ukrywa fakty.

Stajnia z Milton Keynes zdecydowała się przerwać wieloletnią współpracę z Renault, przechodząc na układy japońskiego producenta. Dotychczas obóz Red Bulla bardzo pochlebnie wypowiadał się na temat postępów Hondy, twierdząc, że jej pakiet może być kluczowy do podjęcia walki o mistrzowskie tytuły w 2019 roku.

Honda jest 20 kilowatów [27 koni mechanicznych] za nami - stwierdził Cyril Abiteboul, szef ekipy Renault. Znam wypowiedzi Red Bulla, ale oni ukrywają fakty i manipulują danymi. Rozumiem ich strategię dotyczącą komunikacji, ale nie stoją za tym żadne fakty. Ostatecznie okaże się, że dalej są 20 kilowatów za nami i nie zmienią swojego położenia.

Doradca Red Bull Racing - Helmut Marko, jest z kolei przekonany, że sezon 2019 będzie weryfikacją dla Renault na tle jego ekipy. Nie musimy wchodzić w tę dyskusję, ponieważ w przyszłym roku zobaczymy jaka jest nasza pozycja. Pan Abiteboul dalej będzie marzył, ale już wkrótce wszystko będzie jasne.

KOMENTARZE

22
dulk
24.12.2018 09:10
ale patrząc na drugą połowę sezonu to już TR było lepsze od McL czyli jednak silnik tak poprawili że już raczej straty nie ma - idąc taką drogą analizy - zważywszy że TR ma budżet wielkości 50% tego w McL i w zasadzie głownie zajmował się testowaniem silnika w 2018 a zdobywanie punktów było tylko miłym dodatkiem w przyszłym roku poziom Renault jest wg mnie bezproblemowy do osiągnięcia w Hondzie + lepszy party mode na qual (ten chyba był lepszy już w tym roku) jak Newey zrobi skorupę tak dobrą jaką dał Vettelowi to nawet słabsza moc Hondy (byle się nie psułą) wystarczy do zdobycia tytułu przez Maxa
marios76
22.12.2018 10:01
@Haifisch7734 Dlatego skupilem sie na prostszych wyliczeniach, co potwierdzaja jakby, Tost, Marko czy abiteboul- Honda byla jakies 20 kW za Renault w tym sezonie. I takie mamy wyniki punktowe- wlasnie to pokazuja, bo nie smem twierdzic, ze ktorys z omawianych zespolow ma topowy bolid ;) Natomiast czy Honda bedzie lepsza od Renault, zobaczymy przede wszystkim po formie Red Bulla, na tle... Mercedesa i Ferrari. RB jest zawsse solidnh i cos wygrywa. Tzn wygrywal regularnie z silnikiem Renault. Jezeli nie bedzie, to znaczy... (opisalem wczesniej) .
Haifisch7734
22.12.2018 08:40
@bartoszcze Wiem, to o Vandoornie było troszkę ironiczne, pamiętam o problemach McLarena. @marios76 Mimo wszystko jednak trzeba patrzeć na szczegóły. W Australii, Bahrajnie i Azerbejdżanie, czyli wtedy, gdy jeszcze jeździli ze starym nosem (którym im dawał lepsze wyniki), Alonso miał sporo szczęścia, bo w każdym z tych trzech wyścigów był wyżej, niż "powinien" - w AUS odpadli GRO i MAG, którzy byli przed nim, a VER się poobkręcał. W BHR odpadły oba RBR i RAI, którzy byli przed nim. w AZE miał pecha na początku, bo kolizje przedziurawiły mu opony, ale od razu był SC, więc wiele nie stracił, ale potem sporo zyskał, bo znowu odpadły oba RBR, HUL, OCO, BOT, więc znowu skończył wyżej, niż powinien. Oczywiście, takie gdybanie nie ma sensu, bo nie wiemy jaki wynik by miał w wyścigach, z którego wyeliminowały go kraksy lub awarie. Ale chodzi mi o to, że patrzenie tylko na wyniki trochę się mija z celem, bo ważne jest jak uzyskał te wyniki. Jak się porówna wyniki ALO z GAS (VAN i HAR cieniowali, więc ich pominę), to ALO średnio kończył na pozycji 12.67, GAS na 12.81 - bardzo niewielka różnica. No i jeszcze jedno, o czym nie wolno zapominać. Alonso to Alonso, podwójny mistrz, człowiek, który potrafił z samochodu wyciągnąć więcej, niż ten był mu w stanie zaoferować. Vandoorne miał problemy duże z samochodem i dodatkowo to świeży zawodnik, tylko 1 pełny sezon wcześniej przejechał i 1 wyścig w 2016. Dla Gasly'ego i Hartleya to z kolei był pierwszy pełny sezon, rok temu przejechali tylko po kilka wyścigów, w których nie zdobyli ani punktu. Doświadczenie robi bardzo dużo jednak. Dlatego jeszcze raz powtarzam, że patrzenie tylko i wyłącznie na osiągnięcia punktowe trochę mija się z celem, bo, że tak użyję doświadczenia związanego z tworzeniem symulacji (pisałem z nich prace dyplomowe :P), ciężko jest porównać wyniki, gdy dane wejściowe są aż tak różne :P
marios76
22.12.2018 07:03
@Mahilda111 Ktos napisal ze Honda stoi? Rozwazalismy na ile dogania. Mieli strate- co widzielismy przez 4sezony. Ostatni nieco lepszy- ok. Ale nie mysl, ze Honda sie rozwija, a inni staneli i czekają. Przykladem jest Ferrari, ktore ma silnik porownywalny w skali sezonu, jak nie w ogole mocniejszy od Mercedesa, co potwierdzily wyniki Haasa czy Saubera. @bartoszcze Ladnie wytłumaczenia. @Haifisch7734 Bez wzgledu na szczegóły, zespoly zamienily sie silnikami i osiagniaciami punktowymi dosc proporcjonalnie, co ewidentnie swiadczy o korzysci po stronie Renault. Kolejny jednak sezon, moze byc tym, gdzie Honda zblizy sie moca do Renault, lub je dogoni czy wyprzedzi i bedzie 3 czy nawet druga sila. Zobaczymy jak będzie. Mega wazna bedzie niezawodność, co tam 10.czy 20 koni wiecej, jak cie nke ma na mecie?
MairJ23
22.12.2018 04:53
@rno2 tu widze idziesz stara dobra zadada...im wiecej info w internecie tym barfziej musi byc to prawda. Super
rno2
22.12.2018 02:46
@derwisz Ja nigdzie nie widziałem wypowiedzi Red Bulla już po rozstaniu jakie to Renault jest złe, tylko wypowiedzi zachwalające postępy Hondy. Natomiast kolejny raz czytam wypowiedzi kogoś z Renault z przytykami w stronę Red Bulla.
derwisz
22.12.2018 12:59
A silniki Renault wcale nie są takie mierne. RBR powinien mieć trochę szacunku dla dotychczasowego dostawcy silników wszak wygrał ładnych parę wyścigów jeżdżąc na tym sprzęcie. Że były słabsze od MERC i FER? Ale czy to powód by poniżać Renówki w kontrze do Hondy która od czasu powrotu jeszcze niczego wielkiego nie pokazała o zwycięstwie nie wspominając?
bartoszcze
22.12.2018 12:57
[quote="Haifisch7734"]dlaczego Vandoorne z Hondą zdobył więcej punktów w 2017 (13 punktów) niż z Renault w 2018 (12 punktów)?[/quote] Vandoorne w 2017 punktował 4 razy (2xP8, 2xP9), w 2018 3 razy (2xP7, 1xP10). Jego partner w 2017 punktował 5 razy (17 pkt, max P6), w 2018 9 razy (max P5). Przy czym o ile McLaren w 2017 swoje nadwozie chwalił, o tyle w 2018 zupełne przestali je rozwijać już od maja.
macieiii
22.12.2018 08:54
Sprawa Hondy jest jak big deal Hamiltona z Mercedesem. Pytanie tylko czy efekty beda wymierne.
paymey852
21.12.2018 09:51
[quote="Foryster"]Obydwie postawy żenujące[/quote] Tu masz racje. [quote="Foryster"]Jedyna sytuacja jaką ocenimy to niezawodność.[/quote] Tu też masz racje że obserwator przed TV może tylko to zaobserwować ale zespoły mają coś takiego jak GPS , to daje im sporo danych. Wiadomo że są jeszcze kwestie pakietu aero i podejścia do ich ustawień ale najważniejsze będzie jak "Oni" wypadną na tle Mercedesa i Ferrari. Ps. [quote="Mahilda111"]choć trzeba przyznać, że ich jednostki nie były zbyt mocno eksploatowane i tu zachowam dystans.[/quote] To faktycznie jest coś nad czym Honda nie popracowała i trochę martwi. W tym roku pokazali na prawdę sporą poprawę i oby tak dalej dla dobra F1.
Mahilda111
21.12.2018 09:41
Teoria, że Honda drepta w miejscu jest co najmniej śmieszna. Toro Rosso praktycznie cały sezon przejechało bolidem w tej samej specyfikacji. Druga sprawa, że każdy pakiet poprawek silnika Hondy robił różnicę. Do tego dochodzi wyraźna poprawa niezawodności, choć trzeba przyznać, że ich jednostki nie były zbyt mocno eksploatowane i tu zachowam dystans. Poza tym umówmy się. Gasly i Hartley mieli pociągnąć ten wózek? Kierowcy w trakcie pierwszego pełnego sezonu? Toro Rosso to poligon doświadczalny i wynik tam jest sprawą drugorzędną. Mimo tego udało im się zaliczyć kilka fajnych występów jak piąte pole startowe Gasly'ego w Bahrajnie i czwarte miejsce w wyścigu (najwyższe w hybrydowej erze dla Hondy), P7 w Monako i P6 na Węgrzech (bez straty okrążenia). Do tego dochodzi trzecia linia na Suzuce na finałowej specyfikacji jednostki. Wygląda to nieźle i teraz pytanie jak odnajdą się w zespole, który naprawdę walczy w czołówce, a nie tylko do niej aspiruje. Przy pierwszym potknięciu mogą doznać szoku kulturowego z panem Marko, ale trzymam kciuki by do tego nie doszło. Formuła 1 potrzebuje konkurencyjnego Red Bulla.
Haifisch7734
21.12.2018 08:42
@marios76 Jak Honda jest słabsza od Renault, to dlaczego Vandoorne z Hondą zdobył więcej punktów w 2017 (13 punktów) niż z Renault w 2018 (12 punktów)? :P A tak na poważnie, to trochę ciężko jest porównywać oba sezony, bo w McLarenie byli ci sami kierowcy, a w STR skład był inny niż w 2017. Co do niezawodności, też ciężko porównać niezawodność Hondy z sezonu 2017 i 2018, choć jednak zdaje się, że w tym roku niezawodność była większa. Elementy wymieniali głównie ze względu na testowanie nowych wersji, a nie ze względu na awarie. Wystarczy spojrzeć ile razy np Gasly odpadł z wyścigu. Nie ukończył 5 wyścigów, z czego 2 z nich (ESP i FRA) to były kolizje, a w RUS padły hamulce. Czyli tylko 2 razy nie ukończył z powodu silnika. Hartley 3 razy odpadł z powodu awarii. Tymczasem rok temu tych awarii było więcej. Osobiście, to na miejscu RBR bym tak nie dmuchał balonika, żeby w pewnym momencie nie pękł z hukiem. Lepiej siedzieć cicho i potem nagle w sezonie wygrać 10 wyścigów, niż głośno chwalić Hondę, a potem być zaledwie piątą siłą z dwoma podiami w całym sezonie.
marios76
21.12.2018 08:16
@Foryster Porownanie bedzie dosc latwe: bez wzgledu na przepisy o aero, RB od 2009 z silnikiem Renault wygrywal niemal w kazdym sezonie, czesto dwoma kierowcami. Jezeli wygrywac nie beda, to znaczy ze Honda jest najslabsza, jak bedzie to jak do tej pory do 4 max 5 zwyciestw, toby znaczylo, ze sa na podobnym poziomie. Jak wlacza sie do walki o majstra, tl bedzie znaczylo... ze RB ma najlepsze aero! :P Jezeli chodzi o porownanie moch i niezawodnosci Renault i Hondy to pozycje McLarena i Toro Rosso najdobitniej pokazaly roznice- zepoly zamienily sie silnikami i dosc proporcjonalnie iloscia zdobytych punktow. W zeszlym sezonie duzo lepsze bylo Toro Rosso, w tym McLaren. Prawda? Wniosek jest prosty- Hodna 2018 byla slabsza od Renault.
Foryster
21.12.2018 07:03
Cyril się wkurza, bo RBR pracuje jak ***ny na PR wychwalając Hondę pod niebiosa, a nic jeszcze nie osiągnęli. Obydwie postawy żenujące. W sumie to nie wiadomo gdzie jest prawda. I nie dowiemy się. Czy jeśli R będzie 0,5 bliżej RBR to dzięki lepszemu silnikowi? A jeśli będzie o 0,5 dalej jeszcze, to przez Honde? Czy jak RBR zacznie wygrywać, to dzięki podwoziu? A jak nie wygra ani razu, to przez Honde? Jedyna sytuacja jaką ocenimy to niezawodność.
raafal
21.12.2018 06:03
Widać Cyryl ma jakieś problemy z akceptacją rozejścia się Renault i RBR. Czas pokaże jak ułoży się współpraca RBR-Honda. Oba zespoły mają dużo większe budżety niż Renault i to robi różnicę.
slipstream
21.12.2018 04:11
Ale o co chodzi właściwie... RedBull odciął się od Renault, zapomniał, nie komentuje tego tylko skupia się na Hondzie. może i z przesadnie pozytywnym PR (ale jak inaczej?) bez plucia do Renault, ale Cyryl musi się wtrącić dla zasady. Takie gówniarskie przepychanki, a nie na poziomie wielkiej korporacji. Honda już niejako utarła nosa pokazując jak było naprawdę z McLarenem. Teraz może być i podobnie zastępując Renault w RedBullu. Może po częsci z przekory do poziomu zaangażowania jaki wykazuje Cyryl w tej swojej "wojence" z RedBullem zaczynam kibicować Hondzie coraz mocniej.
paymey852
21.12.2018 03:06
@gumek73 Zdajesz sobie sprawę że to nie on decyduje ile kasy idzie na rozwój? To jest klucz, Renault zawsze było skromne a Honda nie i dla tego ich dogania a nawet może wyprzedzi. Renault boi się bycia tym najgorszym stąd może takie nerwowe wypowiedzi.
gumek73
21.12.2018 02:51
Redbull obuduje silnik Hondy jak nikt dotąd, a wtedy zobaczymy co z tego wyjdzie. Renia za to, kolejny rok buduje, obiecuje i dalej jest w czarnej du...e. Może się mylę, ale wydaje mi się, że to właśnie Cyryl jest głównym hamulcowym jak chodzi o rozwój silnika. Pamiętam kilka lat temu, jak mówił, że nie będą ulegać naciskom Redbulla i będą pracować w sobie właściwym rytmie i tak sobie pomału dłubią w tym silniku, a progresu raczej nie widać.
paymey852
21.12.2018 02:46
Cyril Abiteboul : [quote]Ostatecznie okaże się, że dalej są 20 kilowatów za nami[/quote] Osoba na takim stanowisku wdaje się w przepychanki jak dwóch boxerów podczas ważenia. Teraz powinien wypowiedzieć się Mercedes w stylu " Jesteście słabi i zawsze będziecie".
dulk
21.12.2018 02:27
może Helmut przelicza moc na wagę silnika :) że w RENi widzą u siebie taką przewagę a w RB wręcz przeciwnie
mbwrobel
21.12.2018 02:05
Na dzień dzisiejszy wiemy, że nic nie wiemy. Wszyscy ściemniają i nikt prawdy nie powie, a jak będzie, okaże się na testach.
rno2
21.12.2018 01:02
Ale Cyrilowi żal dupę ściska, że Red bull od nich odszedł :-) Coś czuję, że Renault nie będzie miało nawet podejścia do RBR i reszty czołówki. Zresztą Renault nie traktuje siebie do końca poważnie, skoro będą w przyszłym sezonie sprzedawać piątkowe treningi.