Grosjean: Celem Haasa na sezon 2019 jest walka o czwarte miejsce

Francuz ma jednak świadomość, że cały zespół nie może pozwolić sobie na kolejne kosztowne błędy.
07.01.1911:35
Nataniel Piórkowski
1993wyświetlenia


Romain Grosjean uważa, że Haas nie może pozwolić sobie na najmniejsze błędy jeśli chce zakończyć nadchodzący sezon na czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej.

Haas, który dołączył do stawki w 2016 roku, dokonał na przestrzeni ostatnich dwóch lat znaczących postępów. Stajnia z Kannapolis zakończyła ostatnie mistrzostwa na piątym miejscu, ustępując zespołom wielkiej trójki oraz Renault. Szef ekipy - Guenther Steiner uważa, że duży wpływ na to miały błędy wynikające z małego doświadczenia zespołu w rywalizacji na wysokim poziomie.

Grosjean sądzi, że Haas dysponuje potencjałem umożliwiającym walkę o czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej. To będzie duże wyzwanie, zwłaszcza przy zmianach przepisów, ale myślę, że naszym celem będzie walka o czwarte miejsce. Chcemy być za trzema najlepszymi zespołami.

Będziemy musieli wejść na jeszcze wyższy poziom. Zmieniliśmy naszą ligę - wyszliśmy z grona zespołów z tyłów środka stawki na jej czoło. Możesz zrobić różne rzeczy, możesz popełnić błędy, ale teraz nie można sobie na to pozwolić, bo wszystko ma znaczenie. Trzeba być bardziej precyzyjnym, bardzo dokładnym. Ostatni rok był świetny pod względem uczenia się tych zależności. Teraz nasz zespół jest gotowy na kolejne postępy. Jeśli baza bolidu będzie równie udana jak w 2018 roku, to nie widzę powodu, byśmy nie mieli liczyć się w walce o czwarte miejsce - kontynuował.

Grosjean jest dumny ze swojego wkładu w rozwój Haasa, jaki zapewnia od sezonu 2016. Tu nie chodzi tylko o mnie. W zespół jest zaangażowanych wiele osób, ale tak - jestem tutaj od samego początku i pomogłem w ściągnięciu do stajni kilku osób. Gene [Haas] chce, byśmy walczyli tu o dobre wyniki. Kocha to. Ludzie to widzą i myślą "W porządku, to wspaniała przygoda". Sam tak to traktuję.

Możesz dołączyć do zupełnie nowego zespołu lub zespołu stawiającego pierwsze kroki i coś tworzyć, robić coś więcej niż w przypadku dołączenia do dużej ekipy, gdzie wszystko jest już uporządkowane. Oczywiście miałbyś tam pewien wpływ na funkcjonowanie zespołu, ale tutaj każdy element układanki ma większe znaczenie, bo cała układanka jest młodszą strukturą - wyjaśniał.

Francuz zapewnia, że chciałby pozostać w Haasie, jeśli ten utrzyma trend wznoszący. Myślę, że mam przed sobą wiele lat startów w F1. Nie wiem, czy zakończę moją karierę w Haasie, czy gdzieś indziej. Mamy kontrakt na ten sezon, więc w pewnym momencie będziemy musieli porozmawiać o przyszłości. Haas jest jednak zespołem który lubię, którego czuję się częścią. Chciałbym tutaj zostać.

Oczywiście chciałbym wygrywać wyścigi i mam nadzieję, że przed sezonem 2021 w Formule 1 dokonają się zmiany, dzięki którym o najwyższy stopień podium nie będą rywalizować tylko Mercedes, Ferrari i od czasu do czasu Red Bull. Jeśli tak by się stało, to bardzo chciałbym tu zostać - dodał.

KOMENTARZE

8
marios76
10.01.2019 08:25
O co powalczy Haas, to zobaczymy, a Grosjean odmowil Renault, bo w nich nie wierzyl, a jak nie oceniac polityki zespolow w stosunku do zatrudnianych kierowcow, to nie sadze by ktokolwiek sprzed Haasa wzial na chocby sezon, takiego "odlotowca" ;) Niech sie Romain cieszy, jak go w ogole pozbawia.
dulk
08.01.2019 10:21
tylko jest zmiana przepisów i to co rok temu było dobre w tym może się do niczego nie nadawać choć może odziedziczą tegoroczne komponenty? bo chyba współpraca RB - TR ma właśnie polegać na tym że to co wspólne to TR dostanie od RB w specyfikacji takiej samej dla danego roku
mbwrobel
08.01.2019 08:21
[quote]Jeśli baza bolidu będzie równie udana jak w 2018 roku[/quote] Będzie, Ferrari było w ubiegłym sezonie bardzo szybkie :P.
Maciek znafca
07.01.2019 10:50
Chyba walka o 4. miejsce w któryms z wyscigów, najwyzsze na jakim byl Grosejan w Haasie. Gro nie jest regularny, dlatego nie osiaga rezultatów na miare potencjalu. Nie zapomne nigdy jego startu w gp Japoni sprzed 5 lat jak ogral oba Red Bulle a pózniej przez wiekszosc wyscigu prowadzil. Koncówka ery V8 to byl jego najlepszy czas. Dzis zostaly zgliszcza.
F1V0
07.01.2019 06:41
Jak Grosjean będzie popełniał tyle błędów co w 2018, a Magnussen pojedzie sezon jak w drugiej połowie 2018 to będą mogli zapomnieć o 4 miejscu. Pytanie też ile im Ferrari pomogło w robieniu auta na zeszły sezon. Jeśli rzeczywiście polecieli mocno z kopią to przy zmianie przepisów mogą dużo stracić. Patrząc na skład Renault to raczej 4 miejsce zaklepane. Force India z takim budżetem też powinna zrobić niezłe auto, a do tego dojdzie Sauber który ciągle się wzmacnia i będzie mieć Raikkonena. W tym sezonie zajęli 5 miejsce tylko dzięki skasowaniu punktów Force Indii. W przyszłym sezonie to mogą zaliczyć solidny spadek. 7 a może i nawet 8 miejsce jak Paddy zbuduje dobry bolid, bo nie wydaje mi się żeby Magnussen i Grosjean przejechali bezbłędny sezon.
sasza82
07.01.2019 01:26
Jeśli nadal będzie popełniał tyle błędów, to wątpię by był na pozycji, by dyktować warunki...stąd stwierdzenie o wielu latach ścigania jest dosyć buńczuczne. Chyba, że myśli nie tylko o f1 ;)
pluto
07.01.2019 12:30
4 miejsce jest zaklepane dla Renault. Bedzie ciekawa walka o 5 miejsce miedzy Haas ,RacePoint,Sauber,Mclaren. Wielka zagadka bedzie forma Williamsa mogą powtórzyć wyczyn Saubera z 2018
rno2
07.01.2019 10:38
Miłe z jego strony, że ani razu nie wspomniał ile kosztowały jego błędy za kierownicą w zeszłym sezonie.