Szafnauer: Stroll zacznie zdobywać uznanie w F1
Szef Racing Point podkreśla, że jego zespół ma dwóch świetnych kierowców
20.03.1912:34
1214wyświetlenia
Embed from Getty Images
Szef Racing Point uważa, że Lance Stroll ma w końcu szansę, aby uciszyć swych krytyków.
Przed sezonem 2019 Kanadyjczyk przeszedł do ekipy z Silverstone po dwóch latach spędzonych w Williamsie. Ze względu na wsparcie ojca - Lawrence'a, 20-latek był często określany mianem "pay drivera" - kierowcy, który płaci za wyścigowy fotel.
Szafnauer podkreśla, że z czasem się to zmieni.
W Grand Prix Australii Stroll dorobił siedem pozycji i dojechał do mety na dziewiątym miejscu.
Szafnauer uważa, że w kolejnych wyścigach jego zespół będzie musiał kontrolować rywalizację Strolla i Pereza.
Szef Racing Point uważa, że Lance Stroll ma w końcu szansę, aby uciszyć swych krytyków.
Przed sezonem 2019 Kanadyjczyk przeszedł do ekipy z Silverstone po dwóch latach spędzonych w Williamsie. Ze względu na wsparcie ojca - Lawrence'a, 20-latek był często określany mianem "pay drivera" - kierowcy, który płaci za wyścigowy fotel.
Szafnauer podkreśla, że z czasem się to zmieni.
Zyska uznanie. Nie można zdobyć tych wszystkich tytułów w seriach juniorskich, jeśli nie umie się prowadzić bolidu. On wygrał wszystko. Musiał być dobry.
W Grand Prix Australii Stroll dorobił siedem pozycji i dojechał do mety na dziewiątym miejscu.
Sądzę, że kwalifikacje ułożyły się dla niego w pechowy sposób. Miał lepsze tempo od Sergio, ale na decydującym przejeździe trafił na wolno jadącego Grosjeana i stracił szansę na awans do Q3.
Gdy w niedzielę miał przed sobą pusty tor, bo realizował alternatywną strategię, notował bardzo dobre czasy. Nawet gdy znalazł się pod presją ze strony Kwiata a później także Gasly'ego, nie popełnił żadnego błędu. To był bardzo dobry występ.
Szafnauer uważa, że w kolejnych wyścigach jego zespół będzie musiał kontrolować rywalizację Strolla i Pereza.
Potrafi naciskać. To interesujące, bo jest też bardzo walecznym kierowcą, podobnym do Sergio. Jestem pewien, że będą wyścigi, w których stoczą ze sobą bezpośrednią walkę. Koniec końców tego jednak potrzebujemy - dwóch dobrych kierowców. Mamy ich u nas.