Bottas zaskoczony przewagą nad Hamiltonem

Sam Brytyjczyk jest zadowolony ze swoich kółek, ale przyznaje, że były one zbyt wolne.
11.05.1916:40
Nataniel Piórkowski
1294wyświetlenia
Embed from Getty Images

Valtteri Bottas przyznał, że nie spodziewał się, że będzie w stanie wypracować tak dużą przewagę nad Lewisem Hamiltonem w ostatnim bloku kwalifikacji do Grand Prix Hiszpanii.

Bottas zdobył trzecie pole position z rzędu, pokonując zespołowego kolegę różnicą 0,6s. Fin zyskał tym samym doskonałą szansę, aby w niedzielę powiększyć przewagę w klasyfikacji generalnej. Obecnie ogranicza się do zaledwie jednego punktu.

To było dobre i przyjemne okrążenie. Miłe uczucia, adrenalina - byłem bardzo zadowolony z tego jak zachowywał się nasz bolid. Robił to co chciałem, to o co go prosiłem. Myślę że jako zespół wykonaliśmy fantastyczną pracę w zakresie przygotowania poprawek i poszukiwania ustawień, szczególnie po ciężkim trzecim treningu - wyjaśniał lider mistrzostw świata po sobotniej czasówce.

Różnica pomiędzy mną i Lewisem jest duża, nigdy nie spodziewałbym się takiego wyniku. Nie wiem, jakie okrążenie przejechał Lewis. Tym razem moje było idealne.

Fiński rekord największej liczby pole positions z rzędu należy obecnie do Miki Hakkinena, któremu udało się sześciokrotnie wyruszyć do wyścigu z pierwszego pola. Bottas podkreśla, że nie koncentruje się na Nie przywiązuję zbyt wielkiej uwagi do rekordów. Oczywiście bardzo szanuję Mikę, ale na tym etapie sezonu myślenie o tego typu rzeczach nie ma większego sezonu.

Hamilton pogratulował Bottasowi zdobycia pole position i przekonywał, że jego kółka były czyste ale niewystarczająco szybkie. Moje okrążenie było w porządku. Valtteri wykonał fantastyczną pracę. W Q3 musiałem naprawdę atakować - rzadko jestem w takiej sytuacji, ale zdarza się.

Jestem bardzo zadowolony i dumny z zespołu i przygotowanych przez nas poprawek, które pomagają nam w rywalizacji z Ferrari. To wspaniały tor do jazdy - w porównaniu do testów jest dużo lepiej. Możemy być dumni. Valtteri był po prostu szybszy.