Vettel: Nie spodziewaliśmy się tak dużej straty do Mercedesa
Niemiec podkreślił, że Ferrari musi popracować nad osiągami w wolnych i krętych sekcjach.
11.05.1917:04
1595wyświetlenia
Embed from Getty Images
Sebastian Vettel przyznaje, że Ferrari nie spodziewało się, że zakończy kwalifikacje do Grand Prix Hiszpanii z tak dużą stratą do Mercedesa.
Ferrari miało nadzieję, że poprawki przygotowane na ten weekend, zarówno w obszarze pakietu aerodynamicznego jak i silnika umożliwią zagrożenie Mercedesowi. Lider Scuderii wywalczył jednak w czasówce dopiero trzeci wynik, uzyskując czas gorszy od Bottasa o blisko 0,9s.
Kierowca z Heppenheim ma nadzieję, że w kolejnych tygodniach Ferrari poprawi swoją dyspozycję.
Sebastian Vettel przyznaje, że Ferrari nie spodziewało się, że zakończy kwalifikacje do Grand Prix Hiszpanii z tak dużą stratą do Mercedesa.
Ferrari miało nadzieję, że poprawki przygotowane na ten weekend, zarówno w obszarze pakietu aerodynamicznego jak i silnika umożliwią zagrożenie Mercedesowi. Lider Scuderii wywalczył jednak w czasówce dopiero trzeci wynik, uzyskując czas gorszy od Bottasa o blisko 0,9s.
Myślę, że możemy być zaskoczeni. Nie spodziewaliśmy się tego- potwierdził Vettel komentując rozstrzygnięcia sesji kwalifikacyjnej na Circut de Barcelona-Catalunya.
Zdaje się, że straciliśmy bardzo dużo czasu w ostatnim sektorze. Nie ulega wątpliwości, że jesteśmy szybsi na prostych, a w ostatnim sektorze nie ma ani jednej prostej. Nie jest to długa sekcja, ale składa się z samych zakrętów, które w większości pokonywane są z niską prędkością. To tam straciliśmy najwięcej czasu. Mamy do odrobienia zadanie domowe- analizował Niemiec.
Trzecie pole startowe daje nam dobre szanse przed jutrzejszym wyścigiem. Przywieźliśmy tutaj nowe części, nowy silnik, wszystko zdaje się działać jak należy, ale nie ulega wątpliwości, że nie znajdujemy się jeszcze na takim poziomie, jak byśmy chcieli. Zespół daje jednak z siebie wszystko.
Kierowca z Heppenheim ma nadzieję, że w kolejnych tygodniach Ferrari poprawi swoją dyspozycję.
Wczoraj sprawdziliśmy wiele rzeczy. Podobnie było dzisiaj: próbowaliśmy różnych kierunków. Takie było nasze maksimum. Nie wystarczyło. Nie jestem usatysfakcjonowany. Cieszy mnie podejście i to, że wykorzystaliśmy tę szansę, aby spróbować czegoś odważnego, co opłaci się w przyszłości. Mam nadzieję, że jutro zaprezentujemy dzięki temu lepsze tempo i zyskamy dobry kierunek na kolejne tygodnie.