Sky: Wehrlein może zastąpić Grosjeana po letniej przerwie
W Grand Prix Niemiec kierowcy Haasa po raz kolejny starli się na torze.
29.07.1909:10
2682wyświetlenia
Embed from Getty Images
Ted Kravitz ze Sky Sports F1 sugeruje, że Pascal Wehrlein może zostać kierowcą ekipy Haas jeszcze w sezonie 2019.
Stajnia z Kannapolis zmaga się w tym sezonie z niesubordynacją kierowców, którzy wielokrotnie starli się ze sobą na torze. W Hiszpanii Magnussen oraz Grosjean dwukrotnie spychali się na pobocze w walce o pozycję, natomiast na Silverstone na pierwszym okrążeniu doszło między nimi do kontaktu. W rezultacie oba bolidy uległy uszkodzeniu, co wymusiło przerwanie dalszej jazdy.
Po Grand Prix Wielkiej Brytanii szef Haasa - Gunther Steiner, zapowiedział podjęcie odpowiednich kroków. Mimo to na Hockenheim ponownie Magnussen oraz Grosjean doprowadzili do kontaktu między sobą. Francuz przypuścił atak w nawrocie i na dohamowaniu uderzył kołami w swojego partnera.
Jeszcze przed Grand Prix Niemiec spekulowano, że Grosjean może stracić miejsce w Haasie ze skutkiem natychmiastowym na rzecz Estebana Ocona. Mimo to 33-latek pozostał w zespole, choć teraz Ted Kravitz ze Sky Sports F1 sugeruje, że do roszady może dojść po letniej przerwie.
Brytyjski dziennikarz podczas swojego programu Ted's Race Notebook stwierdził, że
Wehrlein jest byłym juniorem Mercedesa, który umożliwił mu starty dla Manora oraz Saubera w latach 2016-2017. Niemiec aktualnie jest zawodnikiem rozwojowym Ferrari, pojawiając się w padoku w czerwonych barwach przy okazji weekendów Grand Prix.
Ted Kravitz ze Sky Sports F1 sugeruje, że Pascal Wehrlein może zostać kierowcą ekipy Haas jeszcze w sezonie 2019.
Stajnia z Kannapolis zmaga się w tym sezonie z niesubordynacją kierowców, którzy wielokrotnie starli się ze sobą na torze. W Hiszpanii Magnussen oraz Grosjean dwukrotnie spychali się na pobocze w walce o pozycję, natomiast na Silverstone na pierwszym okrążeniu doszło między nimi do kontaktu. W rezultacie oba bolidy uległy uszkodzeniu, co wymusiło przerwanie dalszej jazdy.
Po Grand Prix Wielkiej Brytanii szef Haasa - Gunther Steiner, zapowiedział podjęcie odpowiednich kroków. Mimo to na Hockenheim ponownie Magnussen oraz Grosjean doprowadzili do kontaktu między sobą. Francuz przypuścił atak w nawrocie i na dohamowaniu uderzył kołami w swojego partnera.
Jeszcze przed Grand Prix Niemiec spekulowano, że Grosjean może stracić miejsce w Haasie ze skutkiem natychmiastowym na rzecz Estebana Ocona. Mimo to 33-latek pozostał w zespole, choć teraz Ted Kravitz ze Sky Sports F1 sugeruje, że do roszady może dojść po letniej przerwie.
Brytyjski dziennikarz podczas swojego programu Ted's Race Notebook stwierdził, że
nie będzie zaskoczony, jeśli po zmaganiach na Węgrzech posadę Grosjeana przejmie Pascal Wehrlein. Z kolei ostateczna decyzja ma należeć do właściciela zespołu - Gene Haasa.
Wehrlein jest byłym juniorem Mercedesa, który umożliwił mu starty dla Manora oraz Saubera w latach 2016-2017. Niemiec aktualnie jest zawodnikiem rozwojowym Ferrari, pojawiając się w padoku w czerwonych barwach przy okazji weekendów Grand Prix.