F1 oraz FIA szczegółowo monitorują sytuację z tajfunem Hagibis

Władze sportu gotowe są przenieść kwalifikacje na Suzuce na niedzielny poranek.
10.10.1908:01
Mateusz Szymkiewicz
834wyświetlenia
Embed from Getty Images

Władze Formuły 1 potwierdziły, że szczegółowo monitorują sytuację z tajfunem Hagibis, który ma pojawić się nad torem Suzuka w sobotę.

Według prognoz, w dniu rozegrania trzeciego treningu oraz kwalifikacji wiatr może osiągnąć prędkość 160 kilometrów na godzinę, natomiast okoliczne tereny mogą spotkać powodzie. Zagrożenie związane z nadejściem tajfunu zmusiło organizatorów Mistrzostw Świata w Rugby do odwołania dwóch spotkań planowanych na sobotę, natomiast na reakcję gotowa jest Formuła 1.

FIA, Formuła 1, tor Suzuka oraz Japońska Federacja Samochodowa przyglądają się z bliska tajfunowi Hagibis, a także jego potencjalnemu wpływowi na Grand Prix Japonii - brzmi oficjalne oświadczenie. Wkładamy wielki wysiłek w to, by zminimalizować jego wpływ na harmonogram Formuły 1, jednakże bezpieczeństwo kibiców, uczestników oraz wszystkich osób na torze Suzuka pozostaje priorytetem. Wszystkie zaangażowane strony monitorują sytuację i zapewniamy o kolejnych komunikatach z naszej strony.

Auto Motor und Sport informuje, że jeżeli tajfun uniemożliwi rozegranie sesji kwalifikacyjnej w sobotę, wówczas zostanie ona przeniesiona na niedzielę na godzinę dziewiątą rano czasu lokalnego. Podobna sytuacja miała miejsce przy okazji edycji Grand Prix Japonii z 2004 oraz 2010 roku.

Ponadto organizator podjął decyzję o anulowaniu zmagań japońskiej Formuły 4, która miała towarzyszyć w ten weekend F1. Pierwszy wyścig był zaplanowany na sobotnie popołudnie, natomiast drugi na niedzielny poranek. W przypadku japońskiej Porsche Carrera Cup, harmonogram pozostaje bez zmian.