Abiteboul: Przyjście Ricciardo pokazało słabe strony Renault
Francuz uważa, że zespół potrzebował sezonu 2019, by wyeliminować niedoskonałości.
09.01.2014:42
1703wyświetlenia
Embed from Getty Images
Szef Renault - Cyril Abiteboul, uważa, że dołączenie Daniela Ricciardo umożliwiło wykrycie najsłabszych punktów zespołu.
Stajnia z Enstone ma za sobą rozczarowujące mistrzostwa, w których zajęła piąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów ze sporą stratą do czwartego klienckiego McLarena. Mimo dołączenia absolutnie czołowego kierowcy, jakim jest Daniel Ricciardo, zespół nie był w stanie odzyskać pozycji lidera w środku stawki, a także zbliżyć się do najlepszej trójki.
Szef Renault zapytany, czy dołączenie do zespołu Daniela Ricciardo spotkało się ze zbyt dużymi oczekiwaniami, odpowiedział:
Szef Renault - Cyril Abiteboul, uważa, że dołączenie Daniela Ricciardo umożliwiło wykrycie najsłabszych punktów zespołu.
Stajnia z Enstone ma za sobą rozczarowujące mistrzostwa, w których zajęła piąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów ze sporą stratą do czwartego klienckiego McLarena. Mimo dołączenia absolutnie czołowego kierowcy, jakim jest Daniel Ricciardo, zespół nie był w stanie odzyskać pozycji lidera w środku stawki, a także zbliżyć się do najlepszej trójki.
Dla mnie 2019 był rokiem, w którym zostaliśmy odkryci bez możliwości schowania czegokolwiek- powiedział Cyril Abiteboul.
Ze świetnymi kierowcami oraz znacznie lepszym silnikiem nie było już czego ukryć. Wiecie jednak, że to Formuła 1. Jako, że nic nie chcemy maskować, udało nam się dostrzec jakie działania należy podjąć. Uważam, iż problemy jakie zauważyliśmy towarzyszyły nam od poprzedniego roku. Wydaje mi się, że nie dostrzegliśmy ich tylko dlatego, ponieważ zanotowaliśmy wtedy [2018] postęp względem poprzedniego roku.
Przez trzy lata przeskoczyliśmy z dziewiątego i szóstego miejsca na czwarte, co moim zdaniem było nieco zbyt pochlebne. Wydaje mi się, że potrzebowaliśmy takiego roku jak ten, by wyeliminować słabości zespołu, ponieważ niektóre z nich są od czasów Lotusa i nie przywiązywaliśmy do nich dużej uwagi. Dlatego nie uważam, by był to rok do zapomnienia. Bez tych trudności nie bylibyśmy w stanie dokonać postępów, a także nie moglibyśmy zareagować.
Szef Renault zapytany, czy dołączenie do zespołu Daniela Ricciardo spotkało się ze zbyt dużymi oczekiwaniami, odpowiedział:
Wydaje mi się, że moja aktualna odpowiedź będzie się różniła od tego, co powiedziałbym jeszcze kilka tygodni lub miesięcy temu. Zrobiliśmy te wszystkie rzeczy, ponieważ jesteśmy po przejściach. Zrobiliśmy je również dlatego, że nakładamy na siebie presję. Dobrze jest odsłonić siebie takim jakim się jest.