Wolff: Mercedes jest w stanie zastąpić Hamiltona
Szef zespołu podkreśla jednak, że jego celem jest zatrzymanie Brytyjczyka po sezonie 2020.
25.01.2011:21
1531wyświetlenia
Embed from Getty Images
Toto Wolff uważa, że Mercedes jest w stanie znaleźć godnego następcę Lewisa Hamiltona, jeżeli ten zdecyduje się odejść z zespołu.
Brytyjczyk jest związany kontraktem ze stajnią z Brackley tylko do końca 2020 roku. Pod koniec minionych mistrzostw spekulowano, że Hamilton może ostatnie lata kariery spędzić w Ferrari. Informacje te były o tyle wiarygodne, ponieważ 35-latek odbył kilka spotkań z prezesem koncernu Fiat-Chrysler - Johnem Elkannem.
Jak przyznał Toto Wolff, mimo utraty szansy na zatrudnienie Verstappena lub Leclerca po sezonie 2020, Mercedes wciąż dysponuje konkurencyjnymi opcjami na rynku kierowców.
Toto Wolff uważa, że Mercedes jest w stanie znaleźć godnego następcę Lewisa Hamiltona, jeżeli ten zdecyduje się odejść z zespołu.
Brytyjczyk jest związany kontraktem ze stajnią z Brackley tylko do końca 2020 roku. Pod koniec minionych mistrzostw spekulowano, że Hamilton może ostatnie lata kariery spędzić w Ferrari. Informacje te były o tyle wiarygodne, ponieważ 35-latek odbył kilka spotkań z prezesem koncernu Fiat-Chrysler - Johnem Elkannem.
Jak przyznał Toto Wolff, mimo utraty szansy na zatrudnienie Verstappena lub Leclerca po sezonie 2020, Mercedes wciąż dysponuje konkurencyjnymi opcjami na rynku kierowców.
Wydaje mi się, że w każdym sporcie zespół nie jest statyczny. To oznacza, że zawsze dochodzi w nim do pewnych zmian, a one mogą przynieść nową szansę. Cały czas mam nadzieję, że uda się kontynuować naszą relację [z Hamiltonem], ale nie mam nad tym całkowitej kontroli. Nie ma wątpliwości, że Lewis jest bardzo silnym filarem tego zespołu. Uważam, iż wyznawane przez nas wartości jak moralność oraz jedność są absolutnie kluczowe.
Rozumiemy pozycję oraz ambicje Lewisa i będą one kluczowe dla naszej decyzji. Nie podejmiemy się misji wyławiania potencjalnie nowego kierowcy nim Lewis oraz ja nie usiądziemy do rozmów. Uważam jednak, że tak długo jak będziemy w stanie zapewnić szybki bolid oraz mocny silnik, zawsze będziemy mieli szansę zadecydować o tym, kto poprowadzi nasz samochód. Nie mam wątpliwości, że Lewis jest naszym priorytetem- powiedział Austriak.