Haas liczy na nowe otwarcie w sezonie 2020

Właściciel zespołu określił 2019 rok jako "proces prawdziwej edukacji".
07.02.2010:52
Mateusz Szymkiewicz
609wyświetlenia


Właściciel Haasa - Gene Haas, przyznał, że liczy na nowe otwarcie dla zespołu w sezonie 2020.

Stajnia z Kannapolis ma za sobą rozczarowujące mistrzostwa, w których zajęła dopiero dziewiąte miejsce z dorobkiem 28 punktów. Model VF-19 posiadał fundamentalne wady pakietu aerodynamicznego, a także nie był w stanie zmusić ogumienia Pirelli do pracy w optymalnym zakresie.

Haas w czwartek zaprezentował konstrukcję na 2020 rok i jak przyznał właściciel ekipy, powinna być ona efektem procesu prawdziwej edukacji w minionym sezonie. Jestem zadowolony widząc, że samochód powrócił do bardziej charakterystycznych barw dla Haas Automation. Jest to malowanie, z którym ludzie zdecydowanie się identyfikują. Mam nadzieję, że VF-20 pozwoli wrócić nam do formy z 2018 roku, kiedy ukończyliśmy mistrzostwa na piątym miejscu - powiedział Gene Haas.

Sezon 2019 był trudny do zniesienia. Przeszliśmy przez prawdziwy proces edukacji, który spotyka każdy zespół Formuły 1 na pewnym etapie. Wierzę, że wyciągnęliśmy wnioski z tych lekcji i wykorzystaliśmy je, by sprawić, że VF-20 będzie bardziej konkurencyjny. To dla mnie ważne, byśmy wrócili do walki i regularnie zdobywali punkty. Zdecydowanie mamy możliwości, by udowodnić, iż jako organizacja jesteśmy do tego zdolni.

Z kolei szef zespołu - Gunther Steiner, uważa, że stabilne przepisy na sezon 2020 będą pomocne przy odzyskaniu konkurencyjnej formy przez Haasa. Zawsze jest ekscytująco zobaczyć rozwój nowego bolidu Formuły 1 i bez wątpienia VF-20 zapewni to, czego jego poprzednik nie był w stanie. Przy stabilnych przepisach na sezon 2020, mieliśmy szansę poprawić i zrozumieć nasz samochód, co powinno znaleźć odzwierciedlenie w VF-20. Ubiegły rok zdecydowanie był krokiem w tył, czymś o co nigdy bym nie prosił. Mimo to wyciągasz naukę z takich sytuacji. Każdy w zespole był zmuszony spojrzeć za siebie i zrozumieć co może zrobić lepiej. Nie mogę się doczekać debiutu na torze VF-20 - stwierdził Włoch.