Dobiegają końca prace remontowe na Zandvoort
Tor może zostać ponownie otwarty już w nadchodzący piątek.
22.02.2014:58
1193wyświetlenia
Już w nadchodzący piątek ma dojść do ponownego otwarcia toru Zandvoort.
W ostatnich miesiącach obiekt przechodził gruntowną modernizację, mającą dostosować go do najwyższych standardów umożliwiających organizację Grand Prix Holandii Formuły 1. Pierwsza edycja reaktywowanego wyścigu zaplanowana jest na początek maja.
W układzie obiektu nie wprowadzono żadnych zauważalnych zmian. Zmodyfikowano jednak profil części zakrętów a cały tor zyskał zupełnie nową nawierzchnię. Zmieniono także konfigurację i typ barierek oraz charakterystykę niektórych stref wyjazdowych.
Prawdziwej rewolucji poddane zostały wiraże Hugenholtzbocht oraz Luyendijkbocht. Teraz są one pochylone pod kątem odpowiednio 18,7 oraz 17,7 stopni.
Za projekt przebudowy Zandvoort odpowiada włoskie Studio Dromo, które w ubiegłym roku przygotowało plan wymiany nawierzchni na Silverstone a w 2016 zaplanowało poprawki na torze Sepang w Malezji.
W piątek Pirelli poinformowało o tym, że podczas drugiej tury testów w Barcelonie zespoły przetestują prototypowe ogumienie w specyfikacji na GP Holandii, które ma pomóc w uporaniu się z pochylonymi zakrętami.
Szef działu sportów motorowych Pirelli - Mario Isola, tłumaczył:
Ten prototyp został zaprojektowany przy wykorzystaniu nieco innej konstrukcji, ponieważ wciąż analizujemy dane płynące z Zandvoort. Przeprowadziliśmy analizę pochylenia zakrętów i planujemy używać tych opon z nieco wyższym poziomem ciśnienia.
Nie jesteśmy absolutnie pewni wszystkiego i nie mamy ostatecznych danych na temat obiektu - nierówności nawierzchni i tak dalej. W ramach przygotowań chcielibyśmy więc po prostu sprawdzić tutaj nieco inną konstrukcję.