Domenicali: Vettel będzie potrafił zachować się w sezonie 2020
Z kolei Jacques Villeneuve spodziewa się wielu tarć między Niemcem a Leclerkiem.
29.06.2011:31
802wyświetlenia
Embed from Getty Images
Były szef Ferrari - Stefano Domenicali, uważa, że Sebastian Vettel będzie potrafił
Niemiec przystąpi do mistrzostw wiedząc, że będą one jego ostatnimi w barwach Ferrari. Stajnia z Maranello zakontraktowała już Carlosa Sainza od sezonu 2021, natomiast Vettel ma poszukiwać interesujących dla siebie alternatyw na przyszły rok.
Zupełnie innego zdania jest mistrz świata z 1997 roku - Jacques Villeneuve. Kanadyjczyk spodziewa się wielu tarć pomiędzy Charlesem Leclerkiem a Sebastianem Vettelem.
Villeneuve komentując decyzję Ferrari o zatrudnieniu Carlosa Sainza, dodał:
Były szef Ferrari - Stefano Domenicali, uważa, że Sebastian Vettel będzie potrafił
zachować się prawidłowow sezonie 2020.
Niemiec przystąpi do mistrzostw wiedząc, że będą one jego ostatnimi w barwach Ferrari. Stajnia z Maranello zakontraktowała już Carlosa Sainza od sezonu 2021, natomiast Vettel ma poszukiwać interesujących dla siebie alternatyw na przyszły rok.
Jeżeli chodzi o dynamikę w kontraktach [w Ferrari], to nie chcę tego oceniać, ale znam Seba i jest profesjonalistą. Niezależnie od tego jak będzie wyglądała jego przyszłość, będzie potrafił zachować się prawidłowo- uważa Stefano Domenicali.
Rozumiem ich, ponieważ [Leclerc] jest wyjątkowym talentem. Jego rozwój potwierdza ideę akademii, którą otworzyliśmy dla młodych kierowców.
Zupełnie innego zdania jest mistrz świata z 1997 roku - Jacques Villeneuve. Kanadyjczyk spodziewa się wielu tarć pomiędzy Charlesem Leclerkiem a Sebastianem Vettelem.
Napięcie nikomu nie pomoże, nawet Leclercowi. On ma świadomość tego, że jest teraz liderem zespołu, ale ma przed sobą czterokrotnego mistrza świata. Charles ma potencjał, by poradzić sobie z tym, ale o tym dopiero się przekonamy.
Villeneuve komentując decyzję Ferrari o zatrudnieniu Carlosa Sainza, dodał:
Sainz nie jest Verstappenem, ale to mocny kierowca. Nie będzie przeszkadzał drugiemu kierowcy. Chcą powtórki z sytuacji Schumacher-Barrichello, a Sainz w swoim wizerunku ma więcej z Rubensa.